Koronawirus. W niektórych szwedzkich miastach noszenie maseczek jest zakazane
Podczas gdy w niektórych krajach europejskich trwa dyskusja na temat zasadności obowiązkowego stosowania jedynie maseczek chirurgicznych, Szwecja w ogóle nie wprowadziła takiej odgórnej regulacji. Rząd tego kraju podkreśla, że nie jest przekonany do zasłaniania ust i nosa, by chronić się przed zakażeniem koronawirusem. Niektóre miasta idą o krok dalej i oficjalnie zabraniają noszenia masek. Dlaczego?
1. Maski w walce z koronawirusem
Zasłanianie ust i nosa stało się obowiązkiem na wiosnę 2020 r., niedługo po ogłoszeniu stanu pandemii na świecie. Taką regulację w wewnętrznych przepisach wprowadziło wiele państw europejskich i nie tylko. Politycy wsparli się w tym zakresie zaleceniami wirusologów i epidemiologów, którzy zgodnie twierdzą, że noszenie masek ogranicza transmisję wirusa, a to zwiększa bezpieczeństwo.
W wielu krajach zasłanianie ust i nosa obowiązuje w przestrzeni publicznej, ale rządy niektórych państw zalecają także, by używać jedynie masek chirurgicznych, jako takich, które wykazują największy profil ochrony przed roznoszeniem cząsteczek patogenu.
Tymczasem Szwecja idzie w zupełnie innym kierunku. Niektóre szwedzkie miasta zupełnie rezygnują z zaleceń dotyczących stosowania masek.
2. Szwecja kontra maski
Noszenie masek w Szwecji prowadzi do wielu problemów. Przepisy są na tyle zawiłe, że mieszkańcy sami nie wiedzą, jak mają się zachować. Co więcej, władze niektórych miast nadal nie są przekonane co do zasady zasłaniania ust i nosa. Tak jest w gminie Halmstad, gdzie władze oficjalnie zabroniły noszenie masek i przyłbic w szkołach. Podobne zasady wprowadzono w mieście Kingsbacka wobec bibliotekarzy, którzy zostali poinformowani o tym, by nie zasłaniać twarzy i nosa.
Szwecja od początku epidemii szła własnym torem walki z koronawirusem SARS-CoV-2). Na początku pandemii Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego w swoim oficjalnym stanowisku poinformowała, że noszenie masek na terenie kraju nie jest zalecane. Jako argument podawano brak skuteczności takiego działania, a nawet jego szkodliwość. W czasie, gdy pandemia się nasilała, a kraje europejskie decydowały się na zamykanie granic, w Szwecji nadal nie istniał wariant walki z koronawirusem oparty na obostrzeniach sanitarnych.
Zmianę stanowiska przyniósł dopiero grudzień 2020 r., kiedy liczba zakażeń w tym kraju przekroczyła 360 tys., a liczba zgonów wzrosła do 8 tys. Wtedy zdecydowano o zmianie podejścia do maseczek, ich noszenie nakazano osobom powyżej 16 r.ż. i to tylko w przypadku przemieszczania się komunikacją miejską.
Tymczasem zalecenia Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) są jasne. Noszenie maski zapobiega transmisji wirusa. CDC twierdzi także, że jeszcze lepszą ochronę daje noszenie dwóch maseczek zamiast jednej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
