Epidemia rozprzestrzenia się w Polsce. Niemcy już reagują
Rzeszowski sanepid informuje o kolejnych zakażeniach chorobą legionistów. Wydarzenia w Polsce śledzą także zachodnie media. Niemieccy dziennikarze zwracają przede wszystkim uwagę na rosnącą liczbę ofiar oraz działania polskich władz. Eksperci apelują o ostrożność i przypominają, że zagrożenie bakterią czyha na nas także w domach.
1. Przybywa chorych na legionellozę
Rośnie liczba osób cierpiących na chorobę legionistów na Podkarpaciu. Jak donosi portal Rzeszów News, w niedzielę 27 sierpnia sanepid poinformował o 16 kolejnych zakażonych.
Wiesław Kwater, zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie, przekazał, że liczba zakażonych bakterią wzrosła do 143. Większość zakażonych pochodzi z Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego.
Chorzy pochodzą także z powiatu dębickiego, łańcuckiego, ropczycko-sędziszowskiego, stalowowolskiego, jasielskiego, przeworskiego, niżańskiego oraz przemyskiego.
Jeden przypadek zakażenia odnotowano także na Lubelszczyźnie. To mieszkaniec powiatu opolskiego, który przebywał na terenie Podkarpacia.
2. Niemieckie media zaniepokojone sytuacją w Polsce
Wzrost zachorowań na legionellozę odnotowali także nasi zachodni sąsiedzi. Niemieckie media wyrażają zaniepokojenie zagrożeniem epidemiologicznym występującym w Polsce. Telewizja informacyjna n-tv.de zwraca uwagę, że już odnotowano w Polsce kilka ofiar bakterii, a tych może przybywać.
Dziennikarze wskazują przede wszystkim na osoby, które są najbardziej podatne na zakażenie, brak źródła rozprzestrzeniania się bakterii, a także na działanie polskich władz.
"Osoby z osłabionym układem odpornościowym, cukrzycą lub chorobami serca i płuc są szczególnie podatne na legionellozę. Uważa się, że w grupie zwiększonego ryzyka znajdują się także palacze i osoby starsze” - wskazuje "Deutsches Ärzteblatt".
"Według Instytutu Roberta Kocha choroba ta kończy się śmiercią u około pięciu do dziesięciu procent pacjentów" – podkreślają.
Dziennik "Der Tagesspiegel" przywołuje informacje o dezynfekcji sieci wodociągowej w Rzeszowie, która rozpoczęła się w sobotę 26 sierpnia.
Przypomina także, że wyniki badań kilku próbek wody pobranych w różnych lokalizacjach będą znane dopiero w poniedziałek 28 sierpnia.
3. "Dwa powiązane przypadki to już jest epidemia"
Na legionellozę chorują głównie seniorzy, którzy cierpią także na choroby współistniejące. Ofiary zakażenia w Rzeszowie i okolicach to osoby starsze, z obniżoną odpornością.
U zdrowych osób młodych może przebiegać łagodnie, powodując m.in. katar lub biegunkę, którą najczęściej łączymy z zatruciem pokarmowym, a taka grupa chorych nie zgłasza się do szpitala.
"Legionelloza oprócz zapalenia płuc, sepsy i gorączki Pontiac, może przebiegać pod postacią biegunki z wymiotami, zaburzeniami świadomości i odwodnieniem. W dochodzeniu epidemiologicznym trzeba uwzględnić również przypadki przebiegające z taką postacią jelitową tego zakażenia" - informował w serwisie X (dawniej Twitter) dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Medycznej ds. zagrożeń epidemicznych.
Legionelloza oprócz zapalenia płuc, sepsy i gorączki Pontiac, może przebiegać pod postacią biegunki z wymiotami, zaburzeniami świadomości i odwodnieniem. W dochodzeniu epidemiologicznym, trzeba uwzględnić również przypadki przebiegające z taką postacią jelitową tego zakażenia.
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) August 25, 2023
Eksperci apelują o ostrożność i przypominają, że zagrożenie może czyhać także w domu.
- Czekamy z niepokojem na źródło tej infekcji, tej epidemii, czekamy na wyniki dochodzenia epidemiologicznego, co jest źródłem, ale w międzyczasie trzeba unikać miejsc, gdzie mamy rozpylaną wodę. To są fontanny, to są nawilżacze, to są nasze własne prysznice - wskazuje w rozmowie z TVN24 prof. Joanna Zajkowska, podlaska wojewódzka konsultant do spraw epidemiologii.
Prof. Zajkowska podkreśliła także, że "dwa powiązane przypadki to już jest epidemia".
- Możemy nazwać to epidemią i mnie jako epidemiologa niezwykle intryguje, jakie jest źródło, ponieważ od dwóch do pięciu osób choruje objawowo na sto eksponowanych, a na pewno nie wszyscy są zdiagnozowani. W związku z tym myślę, że zasięg tej epidemii, zasięg ekspozycji na tę bakterię, jest większy niż te sto kilka osób – wyjaśniła w rozmowie z TVN24 podlaska wojewódzka konsultant do spraw epidemiologii.
4. Najczęstsze objawy legionellozy
Objawy zakażenia mogą pojawić się od 2 do 10 dni od kontaktu z bakterią. Chory początkowo może zmagać się z wysoką gorączką, pogorszeniem samopoczucia oraz bólem mięśni, ale symptomy mogą szybko postępować.
Osoba zakażona może zmagać się także z:
- kaszlem,
- dezorientacją,
- problemami z oddychaniem,
- bólem w klatce piersiowej,
- zaburzeniami świadomości,
- biegunką, wymiotami i nudnościami.
Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.