Najnowsze badanie: Brak snu lub jego nadmiar mogą uszkodzić serce
Naukowcy odkryli, że sen może wpływać na ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, podobnie jak dieta lub aktywność fizyczna. Zdaniem badaczy, lekarze rodzinni powinni podczas rutynowych wizyt pytać pacjentów o to, jak śpią i na tej podstawie dobierać terapię. Ile godzin powinien trwać sen?
1. Sen wpływa na zdrowie serca
Naukowcy z USA przeanalizowali dane ponad 14 tys. osób. Szczególną uwagę zwracano na nawyki snu oraz historię chorób sercowo-naczyniowych.
Analiza wykazała, że osoby, które zazwyczaj śpią w nocy 6-7 godzin są mniej narażone na śmierć z powodu zawału serca lub udaru niż te, które śpią dłużej bądź krócej.
Odkrycie badaczy jest kolejnym dowodem na to, że sen może odgrywać taką samą rolę w ryzyku wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, jak dieta, palenie czy brak aktywności fizycznej.
Zdaniem naukowców, lekarze rodzinni powinni wypytywać swoich pacjentów o to, ile godzin zazwyczaj śpią.
"Sen rzadko kiedy jest brany jako czynnik chorób układu krążenia. Może to być jednak jeden z najłatwiejszych sposobów na obniżenie ryzyka. Z naszych danych wynika, że spanie od 6 do 7 godzin w nocy wiąże się z lepszą kondycją serca" - uważa jeden z autorów badań dr Kartik Gupta ze szpitala Henry Ford w Detroit.
2. Nie tylko ilość, ale i jakość snu. "To, że leżysz w łóżku przez 7 godzin, nie oznacza, że dobrze śpisz"
Każdy z ochotników, który wziął udział w badaniach miał średnio 46 lat. Ok. 10 proc. osób miało w historii chorób problemy z sercem oraz powiązane z tym powikłania. Łączny czas obserwacji ochotników wyniósł średnio 7,5 roku.
Na początku badania każdy z uczestników został zapytany o średnią liczbę godzin, którą przesypia w nocy. Oceniono również ryzyko wystąpienia miażdżycowej choroby sercowo-naczyniowej oraz poziom markera stanu zapalnego zwanego białkiem C-reaktywnym (CRP). Marker ten jest wytwarzany w wątrobie i wiadomo, że jest związany z chorobami serca.
Okazało, że osoby, które spały mniej niż 6 godzin lub więcej niż 7 godzin, miały większe ryzyko śmierci z powodu chorób sercowych.
Zdaniem naukowców potrzebne są dalsze badania, żeby potwierdzić oraz zgłębić wcześniejsze ustalenia.
"Ważne jest, aby mówić nie tylko o ilości snu, ale także o jego głębokości i jakości. Tylko dlatego, że leżysz w łóżku przez 7 godzin, nie oznacza, że dobrze śpisz" - wyjaśnia dr Gupta.
Jako przykład naukowiec podał bezdech senny, zaburzenie, które powoduje częste wybudzanie oraz wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia.
Zobacz również: Czym są nietypowe zakrzepy krwi? EMA potwierdza, że takie powikłania mogą mieć związek ze szczepionką Johnson&Johnson
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.