Trwa ładowanie...

Nałożyła przeterminowany krem z filtrem. "Nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy lekarza"

 Karolina Rozmus
21.06.2022 18:45
Leczenie trwało niemal trzy tygodnie
Leczenie trwało niemal trzy tygodnie (TikTok)

Została ci tubka kremu z filtrem z ubiegłorocznych wakacji? Lepiej wyrzuć ją od razu. Młoda tiktokerka pokazała, co się stało z jej skórą, gdy użyła przeterminowanego kosmetyku do opalania. - Nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy lekarza, jak pokazywałam mu ranę na swoim czole. Bezcenna – skomentowała w wideo.

spis treści

1. Przeterminowany krem i oparzenia słoneczne

Jedna z użytkowniczek platformy TikTok, Morgan Vacala pokazała rozległe oparzenie na czole. Na pewno nie spodziewała się takich skutków kąpieli słonecznych, bo przecież pamiętała o chroniącym przed szkodliwym promieniowaniem UV kremie z filtrem SPF. Zapomniała jednak o pewnym drobiazgu – by sprawdzić datę ważności kosmetyku.

Skóra na czole dziewczyny była mocno poparzona
Skóra na czole dziewczyny była mocno poparzona (TikTok)
Zobacz film: "Opalanie a rak skóry [Wirtualna Poradnia]"

O tym, co się wydarzyło, opowiedziała w krótkim wideo zatytułowanym "Nie bądź głupi i sprawdzaj datę ważności swojego kremu przeciwsłonecznego".

Filmik okraszony jest zdjęciami czoła młodej dziewczyny – widać, że skóra jest mocno poparzona, a rany, jak wytłumaczyła Vacala, goiły się przez około dwa-trzy tygodnie. Nieodzowna była także wizyta u lekarza.

- W dzieciństwie spędzałam mnóstwo czasu na łódce, a także dużo pływałam w basenie i nigdy nie miałam tak poważnego problemu z oparzeniami – dodaje.

Vacal przyznaje, że dziś nie rusza się z domu bez czapki z daszkiem, która poza filtrem w kremie pełni funkcję ochronną w słoneczne dni. Wielu komentujących również przyznało, że czapka chroni nie tylko twarz, ale też skórę głowy i jest świetnym rozwiązaniem, gdy słońce świeci zbyt mocno.

2. Przeterminowany krem z filtrem

Internauci byli zszokowani. Wielu przyznało, że stosuje kremy z filtrem, nie sprawdzając wcześniej daty ważności. Inni z kolei nie ukrywali, że oparzenia na czole dziewczyny wyglądają przerażająco. Vacal miała sporo szczęścia, bo po upływie kilku tygodni na jej czole nie pozostały szpecące blizny.

Nie zabrakło jednak głosów wskazujących, że skutki tego oparzenia mogą dziś nie być widoczne gołym okiem.

"Miałam kiedyś podobne oparzenie. Dziś mierzę się z rakiem skóry, choć wtedy nie użyłam kremu z filtrem w ogóle" – napisała jedna z użytkowniczek TikToka.

"Nie zobaczysz żadnych skutków tego oparzenia do czasu, gdy będziesz miała 30 czy niespełna 40 lat. Gwarantuję" – ostrzegła inna.

Każde poparzenie słoneczne zwiększa ryzyko raka skóry, w tym groźnego czerniaka. Ten typ nowotworu może rozwijać się w ukryciu nawet kilkadziesiąt lat. Dlatego ochrona przed nadmiernymi dawkami promieniowania słonecznego jest kluczowa.

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (ang. Food and Drug Administration, FDA) podkreśla, że skuteczność kremów z filtrem maleje wraz z upływem czasu. Co więcej, produkt przeterminowany może uczulać lub powodować podrażnienia skóry.

Z kolei Główny Inspektorat Sanitarny przypomina że, aby uniknąć skutków nadmiernego opalania warto stosować kremy z filtrem UV, ale także nakładać nakrycia głowy i unikać nadmiernej ekspozycji na słońce w godzinach między 10:00 a 14:00.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze