Trwa ładowanie...

Popularny lek na odchudzanie ma konkurenta. Waga ma szybciej lecieć w dół

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 11.07.2024 15:29
Konkurent dla Ozempicu
Konkurent dla Ozempicu (Getty Images)

Nowe badania sugerują, że jeden z dwóch popularnych leków stosowanych w odchudzaniu pomaga w szybszym osiągnięciu efektów. Producent drugiego preparatu twierdzi, że porównanie było nieuczciwe.

spis treści

1. Konkurent dla Ozempicu

Wyniki badań, które prowadzili naukowcy z firmy Truveta, zajmującej się analizą danych medycznych, mogą rzucić nowe światło na skuteczność popularnych leków na odchudzanie - semaglutydu i tirzepatydu.

CNN podaje, że naukowcy przeanalizowali dokumentację ponad 18 tys. dorosłych, którzy mieli nadwagę lub otyłość i stosowali te leki od maja 2022 roku do września 2023 roku.

Zobacz film: "Rak piersi"
Jeden z leków na odchudzanie może działać szybciej
Jeden z leków na odchudzanie może działać szybciej (Getty Images)

Wyniki opublikowano w poniedziałek na łamach "JAMA Internal Medicine". Sugerują one, że tirzepatyd pomagał schudnąć szybciej, niż semaglutyd.

Przypomnijmy, że Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła wersje tirzepatydu i semaglutydu do leczenia zarówno cukrzycy typu 2, jak i otyłości.

2. Skuteczne odchudzanie

Badania wykazały, że oba leki były skuteczne, ale szybsze efekty pomagał osiągnąć tirzepatyd.

U osób przyjmujących ten lek, szansa utraty co najmniej 15 proc. początkowej masy ciała była ponad dwukrotnie większa niż u osób przyjmujących semaglutyd - ok. 42 proc. w porównaniu z 18 proc. po roku stosowania.

Choć skutkiem zażywania obu leków była co najmniej 5 proc. utrata początkowej masy ciała po roku leczenia, to w przypadku tyrzepatydu dotyczyło to aż 82 proc. osób, a w przypadku semaglutydu - 67 proc..

Badanie wskazało też na różnice w średniej utracie masy w miarę upływu czasu. Po trzech miesiącach u osób stosujących tirzepatyd było to 6 proc., w porównaniu z niespełna 4 proc. w przypadku semaglutydu. Po sześciu miesiącach ta różnica wyniosła odpowiednio 10 proc. do 6 proc., a po roku ponad 15 proc. do ok. 8 proc..

3. Nieuczciwe porównanie?

Warto zauważyć, że około połowa osób, których objęło badanie, zmagała się z cukrzycą typu 2, podczas gdy druga połowa na nią nie chorowała i prawdopodobnie stosowała te leki poza wskazaniami rejestracyjnymi w celu kontroli masy ciała, według uznania lekarza.

Kiedy w ubiegłym roku opublikowane wstępne wyniki badania, firma Novo Nordisk, producent semaglutydu, zaznaczył w rozmowie z CNN, że to porównanie nie było uczciwe.

Rzecznik producenta wskazał, że dawki semaglutydu oceniane w tej analizie nie były badane pod kątem przewlekłej kontroli masy ciała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze