Trwa ładowanie...

Przełomowe infekcje u zaszczepionych przeciw COVID-19. Co o tym wiadomo?

Avatar placeholder
06.11.2021 10:16
"Przełomowe" infekcje u zaszczepionych przeciw COVID-19. Co o tym wiadomo?
"Przełomowe" infekcje u zaszczepionych przeciw COVID-19. Co o tym wiadomo? (Getty Images)

Żadna szczepionka nie daje 100-procentowej ochrony. Preparaty przeciw COVID-19 nie są pod tym względem wyjątkiem. Kiedy u osób zaszczepionych może dojść do zakażenia koronawirusem, jakie są objawy i czy należy się martwić? Eksperci rozwiewają wątpliwości.

spis treści

1. Przełomowe infekcje. Co to jest?

Dzięki badaniom prowadzonym przez różne ośrodki na całym świecie wiemy, że niemal każdy rodzaj szczepionek przeciw COVID-19 daje nam niezwykle wysoką ochronę. Analizy wskazują, że poziom zapobiegania wystąpieniu ciężkiej choroby oraz zgonu z jej powodu wynosi nawet 95 proc.

COVID-19 u zaszczepionych. Jakie grupy pacjentów chorują najczęściej?
COVID-19 u zaszczepionych. Jakie grupy pacjentów chorują najczęściej? (Getty Images)
Zobacz film: "Badanie poziomu przeciwciał"

Czym innym jednak jest zakażenie SARS-CoV-2. Teraz wiemy, że koronawirus może omijać nabytą odporność, a więc nawet u osób w pełni zaszczepionych może dochodzić do tzw. przełomowych infekcji (breakthrough infections - ang.), nazywanych też infekcjami przełamującymi. Co o nich wiadomo?

2. Dlaczego dochodzi do przełomowych infekcji?

Żeby zrozumieć, dlaczego u osób zaszczepionych przeciw COVID-19 dochodzi do zakażeń koronawirusem, trzeba najpierw wyjaśnić, jak działa nasz układ immunologiczny.

- Mamy dwa rodzaje odporności. Pierwszą są przeciwciała, czyli odpowiedź humoralna - wyjaśnia dr Tomasz Karauda z Kliniki Pulmonologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi.

Przeciwciała stanowią pierwszą linię obrony organizmu przed inwazją patogenów i jako pierwsze neutralizują wirusa - nie pozwalają mu wniknąć do komórek. Niestety przeciwciała są bardzo niestałe i w sposób naturalny rozpadają się oraz znikają z krwi.

Wiąże się to z tym, że skuteczność szczepionek zaczyna z czasem słabnąć. Badanie publikowane na łamach "The Lancet", które objęło 3,4 mln Amerykanów, wykazało, że zdolność do ochrony przed zakażeniem szczepionki koncernu Pfizera spadła z 88 do 47 proc. w ciągu 5 miesięcy od podania drugiej dawki. Przy czym to upływ czasu, a nie wariant Delta był głównym czynnikiem wpływającym na skuteczność szczepionki.

Jednak oprócz przeciwciał posiadamy również odporność komórkową, opartą na limfocytach T. Jest to druga linia obrony, która uruchamia się kiedy już wirus zaczyna namnażać się w komórkach. Wtedy do boju ruszają limfocyty T, które zatrzymują proces replikacji.

Innymi słowy, kiedy zabraknie ochrony przeciwciał, osoba zaszczepiona może się zakazić SARS-CoV-2 i rozwinąć objawy COVID-19. Jednak dzięki odporności komórkowej, ryzyko zgonu lub ciężkich objawów jest minimalne.

- Można w tym przypadku przeprowadzić analogię militarną. Osoba niezaszczepiona wobec koronawirusa jest jak nieuzbrojone państwo, które zostało zaatakowane z zaskoczenia. Natomiast osoba w pełni zaszczepiona jest jak kraj z wyćwiczoną i uzbrojoną armią, która wie, jak walczyć z wrogiem - mówi dr Karauda.

3. Każenie koronawirusem u osób zaszczepionych. Objawy

Jak wyjaśnia dr Karauda, objawy zakażenia u osób zaszczepionych i niezaszczepionych na początkowych stadiach są bardzo podobne.

- Istotną różnicą jest to, że osoby zaszczepione mają mniejszą intensywność objawów. Nawet jeżeli przechodzą COVID-19, to choroba przebiega łagodnie. Ostatnio przykładowo badałem osobę po 70. roku życia. W normalnych warunkach taki pacjent walczyłby o życie w szpitalu, ponieważ miał wadę kręgosłupa prowadzącą do zaburzeń wentylacji płuc. Ale dzięki temu, że pacjent był podwójnie zaszczepiony, odczuwał jedynie osłabienie oraz stan podgorączkowy - mówi dr Karauda.

Zdaniem lekarza u osób zaszczepionych COVID-19 przebiega w sposób porównywalny do grypy. - Pacjenci z reguły nie mają duszności i spadków saturacji, nie walczą o życie, nie muszą jechać do szpitala. Po prostu, jak przy sezonowej infekcji muszą spędzić kilka dni w łóżku - wyjaśnia.

Brytyjscy naukowcy, analizujący dane pozyskane dzięki aplikacji ZOE COVID Symptom Study doszli do wniosku, że zaszczepieni pacjenci najczęściej zgłaszali następujące objawy:

  • ból głowy,
  • katar,
  • ból gardła,
  • kichanie,
  • utrzymujący się kaszel.

- Rzadziej u nich zdarzają się takie objawy, jak biegunka oraz nieżyt żołądkowo-jelitowy - dodaje dr Karauda.

4. Kto jest najbardziej narażony na przełomową infekcję?

Jak wyjaśnia prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz członek Rady Medycznej, największe ryzyko wystąpienia COVID-19 u zaszczepionych istnieje w grupie pacjentów z niedoborami odporności.

Są to osoby:

  • otrzymujące aktywne leczenie przeciwnowotworowe,
  • po przeszczepach narządów, przyjmujące leki immunosupresyjne lub terapie biologiczne,
  • po przeszczepie komórek macierzystych w ciągu ostatnich 2 lat,
  • z umiarkowanymi lub ciężkimi zespołami pierwotnych niedoborów odporności,
  • z zakażeniem wirusem HIV,
  • leczone aktualnie dużymi dawkami kortykosteroidów lub innych leków, które mogą hamować odpowiedź immunologiczną,
  • dializowane przewlekle z powodu niewydolności nerek.

Zdaniem eksperta pacjenci z tych grup nie powinni zwlekać z przyjęciem trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19.

Co ciekawe, wiek pacjenta nie zawsze jest czynnikiem ryzyka.

- Czasami chorują nawet zaszczepione osoby młode, ale mające niedobory odporności. Statystycznie jednak starszych pacjentów jest więcej. Wynika to z faktu, że z wiekiem rośnie liczba chorób współistniejących - dodaje dr Karauda.

5. Kiedy dzwonić po pogotowie?

Jak wyjaśniają eksperci, zgony z powodu COVID-19 wśród osób w pełni zaszczepionych zdarzają się wyjątkowo rzadko. Czasami jednak dochodzi do konieczności hospitalizacji. Kiedy jednak należy alarmować i dzwonić po pogotowie?

- Warto zwrócić się do lekarza, kiedy poczujemy duszność, brak powietrza oraz ból w klatce piersiowej. Dobrze jest też mieć w domu pulsoksymetr, który pomoże określić spadek saturacji. Jeśli jest ona poniżej 94 proc. wówczas należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem - wyjaśnia dr Karauda.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze