Szczepienia przeciw COVID-19. Prof. Gut: Zamieszanie wokół szczepionki AstraZeneca było tylko początkiem
- Zamieszanie wokół szczepionki AstraZeneca było tylko początkiem. Musimy przygotować się na to, że takie sytuacje będą się powtarzać, ponieważ na rynku szczepionek przeciw COVID-19 panuje zaciekła konkurencja. W tej chwili 8 koncernów już zaczęło sprzedaż swoich preparatów. Kolejnych 70 firm właśnie się do tego przygotowuje - wyjaśnia wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
1. "Zaufanie do szczepionki AstaZeneca można odbudować"
W niedzielę 21 marca resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 21 849 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2. Z powodu COVID-19 zmarło 140 osób.
Eksperci coraz częściej mówią o tym, że trzecia fala epidemii koronawirusa w Polsce będzie znacznie silniejsza niż druga, którą obserwowaliśmy na przełomie listopada i grudnia. Już teraz służba zdrowia jest tak przeciążona, że ociera się o załamanie.
Zdaniem dra Bartosza Fiałka, eksperta w dziedzinie reumatologii, obecna sytuacja w Polsce przypomina tę, w której na początku stycznia znalazła się Wielka Brytania. Szybkie rozprzestrzenienie się nowej i bardziej zaraźliwej mutacji koronawirusa spowodowało, że w szczytowym momencie liczby zakażeń sięgały prawie 70 tys. dziennie. Teraz jednak wahają się w granicach 5-6 tys. zakażeń dziennie. Eksperci nie mają wątpliwości, że Brytyjczykom szybko udało się powstrzymać epidemię SARS-CoV-2 dzięki masowym szczepieniom przeciw COVID-19.
Jedną z najszerzej stosowanych w Wielkiej Brytanii jest szczepionka AstraZneca, która powstała we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Oksfordzkiego. W Polsce jednak coraz częściej słychać o tym, że pacjenci rezygnują ze szczepienia tym preparatem. Wszystko przez domniemane ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo-zatorowej. Analiza Europejskiej Agencji Leków (EMA) wykazała, że nie ma przyczynowego związku między szczepieniem a zakrzepicą, a samą szczepionkę nazwała bezpieczną i skuteczną.
Czarny PR przyczynił się do tego, że w Polsce niektóre szpitale już ogłosiły, że na razie nie będą zamawiać preparatu AstraZeneca, ponieważ pacjenci nie stawiają się na szczepienia.
Zdaniem prof. Włodzimierza Guta z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH, zaufanie do szczepionki AstraZeneca można odbudować. Powinniśmy jednak nauczyć się czytać między wierszami, ponieważ tego typu sytuacje będą się powtarzać w przyszłości.
2. "Każdy dba o własny interes"
- W tej chwili 8 koncernów farmaceutycznych już zaczęło sprzedaż swoich szczepionek przeciw COVID-19. 70 firm właśnie kończy ostatnią fazę badań i przygotowuje się do wejścia na rynek. Kolejne 70 firm rozpoczyna testy z udziałem ludzi. Jest to olbrzymia konkurencja, jeśli wziąć pod uwagę, że faktycznie zarobić na szczepionkach będzie mogło tylko kilkanaście firm - opowiada prof. Gut.
Zdaniem eksperta nieczyste zagrywki między koncernami prowadzą do siania dezinformacji na temat szczepionek przeciw COVID-19. Ostatnio amerykański thinktank German Marshall Fund opublikował analizę, z której wynika, że rosyjska fabryka trolli jest teraz skoncentrowana na bombardowaniu innych producentów szczepionek. Najbardziej negatywny przekaz dotyczył szczepionek Pfizera.
- Rosjanie ze swoją szczepionką Sputnik V chcieli podbić rynki biednych krajów, ale ich plany zaczyna właśnie psuć Pfizer. Ten amerykański koncern próbuje wejść na rynki Trzeciego Świata poprzez współpracę z fundacjami typu COVAX (globalna inicjatywa, mająca na celu dostarczenie bezpłatnych szczepionek dla mieszkańców najbiedniejszych krajów - red.) Te organizacje płacą za szczepionkę znaczną wyższą cenę niż UE - opowiada prof. Gut.
Jeszcze do niedawna rosyjscy urzędnicy nazywali szczepionkę AstraZeneca "małpią", ponieważ do jej stworzenia jako wektor został wykorzystany szympansi adenowirus, kiedy w Sputniku V użyto ludzkiego adenowirusa. Rosjanie jednak spuścili z tonu w momencie, kiedy AstraZeneca zgodziła się na wspólne testy nad szczepionką. - To z kolei nie wszystkim w UE się podoba - podkreśla prof. Gut. - Rywalizacja i rozgrywki między koncernami farmaceutycznymi są jak koktajl, w którym można się utopić. Pewne jest jedno - każdy dba o własny interes. Teraz Niemcy przygotowują się do wypuszczenia na rynek własnej szczepionki - CureVac, która jest bardzo zbliżona do preparatu Pfizera. Z kolei Włosi wchodzą w decydującą fazę prac nad wektorową szczepionką, opartą na adenowirusie gorylim, więc będzie to preparat identyczny jak AstraZeneca - dodaje.
3. "Opinie ludzkie są trochę jak ptaszki na wietrze"
Zdaniem prof. Guta zamieszanie wokół AstraZeneca było "lekcja podglądową" i należy się spodziewać, że tego typu sytuacje będą się powtarzać w przyszłości. Polska jednak mogła wykorzystać tę szansę, aby negocjować większe dostawy AstraZeneca i maksymalnie przyśpieszyć wakcynację społeczeństwa.
- Podam przykład. Kiedy szczepionka AstraZeneca jest blokowana w Europie, Brazylia zawarła porozumienie na duże dostawy tego preparatu. Próżnia nie istnieje. Kiedy jeden kraj traci, drugi na tym zyskuje - mówi prof. Gut.
Według wirusologa obecny kryzys zaufania do szczepionki AstraZeneca w końcu zostanie zażegnany. - Opinie ludzkie są trochę jak ptaszki na wietrze. Jak mocno zawieje, to zmieniają kierunek. Wystarczy sobie przypomnieć jaką opinię w społeczeństwie miały preparaty mRNA. Deficyt i niedostępność sprawił, że nagle stały się najbardziej pożądane - opowiada prof. Gut.
Zobacz także: Koronawirus. Kiedy mimo zakażenia test może wyjść ujemny? Wyjaśnia diagnostka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- #SzczepSięNiePanikuj. Dlaczego po szczepieniu nie powinno się stosować leków z ibuprofenem? Wyjaśnia prof. Flisiak
- #SzczepSięNiePanikuj. Co w przypadku, kiedy zachorujemy na COVID-19 po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki?
- #SzczepSięNiePanikuj. Czy cukrzycy mają podstawy do obaw? Dr Dzieciątkowski odpowiada (WIDEO)
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.