#SzczepSięNiePanikuj. Czy będziemy mogli wybrać rodzaj szczepionki, który dostaniemy?
Chociaż coraz więcej Polaków deklaruje chęć zaszczepienia się na COVID-19, to wciąż wielu zastanawia się nad wyborem szczepionki. Czy będzie możliwość wyboru?
Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #SzczepSięNiePanikuj
1. Szczepionki przeciw COVID-19. Którymi preparatami będziemy zaszczepieni?
Łącznie do Polski może trafić 5 szczepionek różnych producentów, które nieco różnią się składem i sposobem działania. Na razie większość ośrodków dysponuje przede wszystkim preparatem Pfizera. Do Polski łącznie ma trafić 16,74 mln dawek tej szczepionki.
- Grupa "zero" i prawdopodobnie grupa "1" dostaną szczepionki Pfizera, bo one są w tej chwili najłatwiej dostępne. Szczepionek Moderny będzie niedużo, wynika to z tego, że Moderna nie jest aż tak dużym koncernem jak Pfizer, poza tym większość produkcji Moderny zakontraktował rząd Stanów Zjednoczonych na potrzeby swoich obywateli. Obecnie oczekujemy na to, by Europejska Agencja Leków pod koniec stycznia wydała zgodę na dopuszczenie do obrotu szczepionki AstraZeneca i tej szczepionki dla Unii i Polski miało być najwięcej - mówi dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Moderna zadeklarowała, że dostarczy do Polski około 840 tys. dawek do końca pierwszego kwartału, a łącznie 6,69 mln dawek. Do Polski w ramach unijnych zakupów ma trafić z kolei 16 milionów dawek preparatu Oxford/AstraZeneca.
2. Czy będziemy mogli wybrać preparat, którym będziemy zaszczepieni?
"Nie będzie tak, że w każdym punkcie będą dostępne trzy czy cztery rodzaje szczepionek" - zaznacza Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień. Na razie nie ma możliwości wyboru szczepionki, którą dostaniemy, ze względu na ograniczoną liczbę preparatów. W przyszłości taki wybór teoretycznie jest możliwy.
- Do punktu szczepień będzie dostarczany jeden rodzaj szczepionki. Jeśli ktoś będzie chciał zaszczepić się konkretnym rodzajem szczepionki, będzie mógł wybrać punkt, w którym dostępna jest dana szczepionka. Szczegóły procesu szczepień populacyjnych zostaną przedstawione w najbliższym czasie - tłumaczy Justyna Maletka z biura komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
3. Czym różnią się szczepionki Moderny, Pfizera i AstraZeneca?
Czy różnią się szczepionki? Prof. Krzysztof Pyrć wyjaśnia, że szczepionka koncernu AstraZeneca rzeczywiście działa trochę inaczej w porównaniu z preparatami Pfizera i Moderny. Zasada działania jest podobna jak szczepionek mRNA, natomiast sposób dostarczenia informacji jest różny.
- To jest szczepionka wektorowa, tzn. informacja, która pozwala naszym komórkom na wyprodukowanie białka S, nie jest dostarczana w postaci mRNA, tylko w postaci wektora wirusowego. W tym wypadku to jest adenowirus, który nie jest w stanie replikować się w naszym organizmie. Wektor przenosi informację do naszych komórek, gdzie dochodzi do wytworzenia mRNA, a na tej podstawie białka S. Jeżeli chodzi o skuteczność i profil bezpieczeństwa, poczekajmy z oceną. Punktem referencyjnym będzie analiza przeprowadzona przez Europejską Agencję Leków i w oparciu o te dane będziemy w stanie wyciągnąć pewne wnioski - tłumaczy prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Profesor podkreśla, że teraz powinniśmy się skupić nad tym, by jak najszybciej przeprowadzić proces szczepień. Dostępne szczepionki są zatwierdzone przez EMA, więc wybór konkretnego preparatu to sprawa drugorzędna.
- Moim zdaniem wybór szczepionki przez pacjenta nie ma większego sensu, różnice między dwiema dopuszczonymi do tej pory szczepionkami są praktycznie żadne, zarówno w efektywności, jak i w profilu bezpieczeństwa. Kiedy pojawią się kolejne produkty, będzie można dyskutować - mówi prof. Pyrć.
- Ja chcę się zaszczepić tą szczepionką, która będzie dostępna jak najszybciej, ponieważ im szybciej się zaszczepię, tym szybciej uzyskam zabezpieczenie przed chorobą i myślę, że tak należy do tego podejść - dodaje ekspert.
4. Wybór tylko w przypadku alergików?
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog i immunolog zwraca uwagę na przypadki reakcji anafilaktycznych. Jej zdaniem należałoby się zastanowić, czy ta grupa nie powinna mieć możliwości wyboru preparatu.
- Być może w przyszłości powinno się rozważyć, aby osoby, które miały wcześniej epizod wstrząsu anafilaktycznego, dostawały szczepionkę AstraZeneki. Szczepionki Moderny i Pfizera mają w swoim składzie glikol polietylenowy - jest to składnik, który może wywołać reakcję anafilaktyczną, ale tylko u osób, u których wcześniej występowały już takie reakcje. Do tej pory odnotowuje się średnio 11 przypadków reakcji anafilaktycznych na 1,1 mln podanych dawek. Wydaje mi się, że takie osoby, w tym szczególnym przypadku, powinny mieć wybór rodzaju szczepionki - tłumaczy prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Zobacz także: Reakcje po szczepieniu na COVID-19. Jakie jest ryzyko powikłań?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- #SzczepSięNiePanikuj. Co w przypadku, kiedy zachorujemy na COVID-19 po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki?
- #SzczepSięNiePanikuj. Dlaczego ozdrowieńcy reagują na szczepienie inaczej? Wyjaśniają immunolodzy
- #SzczepSięNiePanikuj. Do Polski może trafić nawet pięć szczepionek przeciw COVID-19. Czym się będą różnić? Którą wybrać?
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.