To dlatego atakują chmarami. Kto jest najbardziej "apetyczny" dla komarów?
Zaczął się sezon komary, a niektórzy ten czas znoszą szczególnie źle. Dlaczego te owady niektórych ludzi unikają, a do innych coś je przyciąga jak magnes? Wyjaśnienie tej zagadki jest bardzo proste.
1. Mity dotyczące komarów
Komary wyruszyły na łowy i wraz z nadchodzącym latem jest ich coraz więcej. Te drobne owady potrafią być bardzo uciążliwe dla ludzi. W naszej strefie klimatycznej wprawdzie rzadko są groźne dla człowieka, ale i tak dla wszystkich są bardzo męczące.
Nie jest tajemnicą, że komary do niektórych ludzi lgną, a inni nie są dla nich łakomym kąskiem. W społeczeństwie krąży wiele teorii na ten temat, ale większość z nich ma niewiele wspólnego z prawdą.
Często można usłyszeć, że komary lubią niektóre grupy krwi. To jednak nigdy nie zostało naukowo potwierdzone, więc w tej chwili takie tłumaczenie można włożyć między bajki. Tak samo jest z teorią, że chcąc zmniejszyć ryzyko ukąszenia, należy ubierać się w jasnych barwach. Te owady nie zwracają na to uwagi.
2. Kto jest najbardziej "apetyczny" dla komarów?
Eksperci jednak uważają, że to, co przyciąga komary, to zapach potu. W najgorszej sytuacji są osoby, które spożywały alkohol.
- Decydują o tym przede wszystkim różnego rodzaju związki alkoholi, które są wydalane z potem, a dokładnie to, czy w ogóle są, a jeśli tak, to w jakiej ilości. Od nich bowiem zależy zapach naszego potu. W związku z tym może dojść do sytuacji, że spośród czterech spacerujących nad wodą osób, dwie będą bardzo pokłute przez komary, a dwie pozostałe "prawie nieruszone" - mówi dla portalu Onet parazytolog dr Jarosław Pacoń.
Znaczenie ma także rodzaj spożywanego alkoholu. Z dotychczasowych badań wynika, że dla komarów najbardziej "apetyczni" są ludzie, którzy wypili piwo. W dodatku wystarczy zaledwie 300 ml tego trunku, aby już stać się łakomym kąskiem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.