"To już epidemia". Zachoruje co trzeci mężczyzna w tym wieku
Specjaliści medycyny są zaniepokojeni: w ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby zachorowań na nowotwory prostaty i jąder. Każdego roku w Polsce diagnozuje się prawie 20 tysięcy przypadków raka prostaty i ponad tysiąc nowotworów jąder. Większość z nich jest wykrywana na zaawansowanym etapie. Kto jest narażony na ryzyko zachorowania? Jakie objawy mogą wskazywać na rozwój tych nowotworów?
1. Wzrost liczby zachorowań na męskie nowotwory
Statystyki dotyczące zachorowań na męskie nowotwory są niepokojące. W ciągu ostatnich trzydziestu lat liczba przypadków raka jąder wzrosła trzykrotnie, a tendencja wzrostowa nadal jest widoczna. Obserwujemy również większą liczbę zachorowań na raka prostaty. Co roku diagnozuje się około 20 tysięcy nowych przypadków tej choroby, a około 6 tysięcy mężczyzn umiera z jej powodu. Szacuje się, że co trzeci mężczyzna między 50. a 80. rokiem życia zachoruje na raka prostaty.
- Rak prostaty to jest już epidemia, to jest najczęstszy nowotwór złośliwy u mężczyzn. On jest wielokrotnie częstszy niż rak jądra. Liczba zachorowań w Polsce rośnie i będzie rosła. Niestety nie ma żadnego odwrotu od tej tendencji, która jest obserwowana na całym świecie. W Polsce mamy bardzo duży problem z wykrywalnością tego nowotworu, czyli wykrywamy go w niewystarczającym zakresie i zbyt późno - mówił dr n. med. Paweł Salwa, urolog, ordynator Kliniki Urologii w Szpitalu Medicover w Warszawie w rozmowie z WP abcZdrowie.
Wiek jest jednym z najważniejszych czynników ryzyka, ale coraz częściej zwraca się uwagę na genetyczne predyspozycje, podobnie jak ma to miejsce w przypadku raka piersi. Szacuje się, że około 5-10 proc. przypadków raka może być związanych z mutacjami w genach BRCA1 i BRCA2. Mężczyźni, których matki cierpiały na raka piersi związanego z mutacją BRCA, są o 19-24 proc. bardziej narażeni na raka prostaty. W kontekście raka prostaty, kluczową rolę odgrywają genetyka i wiek. Oznacza to, że nie jesteśmy w stanie zapobiec tym chorobom, ale możemy je wcześnie wykryć i skutecznie leczyć.
Rak jąder jest chorobą, która najczęściej dotyka młodych ludzi. Rak prostaty zaczyna się pojawiać u mężczyzn po 40. roku życia, a szczyt zachorowań przypada na okres po 60. roku życia. Z drugiej strony rak jąder najczęściej dotyka tzw. młodych dorosłych - szczyt zachorowań przypada na wiek 20-30 lat. Urologowie często spotykają się z przypadkami 11-12-latków z rakiem jąder. Każdego roku w Polsce diagnozuje się ponad tysiąc przypadków nowotworów jąder.
2. Objawy i profilaktyka
Rak prostaty, podobnie jak wiele innych nowotworów, przez długi czas nie daje żadnych objawów. Powszechnie uważa się, że charakterystycznym sygnałem świadczącym o chorobie są problemy urologiczne, ale okazuje się, że większość pacjentów nie doświadcza takich dolegliwości albo są one związane z wiekiem, a nie z rakiem. U niektórych pacjentów mogą wystąpić takie objawy jak: ból w odcinku lędźwiowo-krzyżowym kręgosłupa, krew w nasieniu, utrata apetytu czy niewyjaśniona utrata masy ciała. Problem w tym, że te dolegliwości zwykle świadczą już o bardzo zaawansowanym stadium choroby.
Dr Salwa podkreśla, że nie możemy czekać na objawy, ponieważ przez większość czasu, kiedy ten nowotwór się rozwija, może nie być żadnych dolegliwości. Kluczowym elementem profilaktyki w przypadku raka prostaty jest regularne wykonywanie prostego badania z krwi PSA - raz w roku. Następnie z wynikiem powinniśmy udać się do urologa. Zaleca się to każdemu mężczyźnie po 40. roku życia.
Urolog dodaje, że znacznie łatwiejsze jest wczesne wykrycie raka jąder - tu ogromną pomocą jest samobadanie - raz w miesiącu. To jest banalnie proste badanie. Możemy poprosić o pomoc partnerkę, żonę. Jeżeli będziemy te jądra raz w miesiącu "macali", to nie ma możliwości, żebyśmy nie zauważyli zmiany. Konsystencja zdrowych jąder jest giętka, jędrna, elastyczna jak kauczuk, a kiedy pojawia się rak - jądro staje się twarde jak kamień. Nie trzeba być lekarzem, żeby to wykryć.
Eksperci podkreślają, że odpowiednio wczesne wykrycie raka prostaty i jąder, a następnie szybkie leczenie, dają bardzo dużą szansę na całkowite wyleczenie pacjentów. To jest rak, którego można wyleczyć. Mimo wszystko, w społeczeństwie ciągle utrzymuje się obraz raka jako choroby, która oznacza wieloletnią chemioterapię, wyniszczające leczenie. Jeżeli choroba zostanie wykryta na wczesnym etapie szanse na wyleczenie sięgają 90 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.