Wstawi sobie implanty piersi "na NFZ". Miała ważny powód
Pewna tiktokerka wyjawiła, że niebawem podda się zabiegowi z zakresu medycyny estetycznej. "Darmowe cycki na NFZ" - zapowiada w krótkim wideo, w którym opowiedziała, dlaczego zdecydowała się na taki krok i w jaki sposób można uzyskać refundację za zabieg.
1. "Usuwamy wszystko ze środka"
Julka Gizelska, influencerka, którą obserwuje niemal 70 tys. użytkowników TikToka, opublikowała niedawno wideo. Wyjaśnia w nim, dlaczego podjęła decyzję o mastektomii. To amputacja piersi, radykalna metoda chirurgicznego usunięcia piersi wraz z brodawką i otoczką, stosowana w leczeniu chorób nowotworowych. Możliwe jest również przeprowadzenie mastektomii profilaktycznej. I to właśnie na taką operację zdecydowała się młoda TikTokerka.
- Operacja, na którą się zdecydowałam, to mastektomia z rekonstrukcją. Mianowicie usuwamy wszystko ze środka i uzupełniamy wybranymi przeze mnie i przez lekarza implantami - mówi Julka Gizelska.
Dodaje, że w jej przypadku wskazaniem do refundacji zabiegu przez Narodowy Fundusz Zdrowia było obciążenie genetyczne. - W przyszłości będę miała prawie stuprocentową pewność, że nie będę miała nowotworu piersi.
2. Dziesięciokrotnie większe ryzyko raka piersi
Dzięki tym badaniom, jak dodała, jej mama dowiedziała się o obciążeniu genetycznym. W innym nagraniu Julka wyjaśniła również, kto powinien rozważyć wizytę u lekarza.
- Jeśli w twojej rodzinie pojawiało się dużo nowotworów, szczególnie w takich bliskich koneksjach, jak mama, babcia, to lecisz do lekarza rodzinnego i prosisz o skierowanie na badania genetyczne - radzi tiktokerka.
@julkagizelska jeśli w twojej rodzinie też pojawiały się nowotwory 🍒 to proszę zostań ze mną!
♬ dźwięk oryginalny - Julka Gizelska
- Z tym skierowaniem idziesz do poradni genetyki onkologicznej i tam pierwszym etapem jest wywiad z lekarzem, gdzie przedstawiasz całe drzewo genealogiczne ze wszystkimi chorobami, jakie były w rodzinie - relacjonuje dziewczyna.
- A drugi etap to po prostu badania krwi - dodaje.
W odniesieniu do raka piersi predyspozycje genetyczne odpowiadają za kilka procent diagnozowanych nowotworów. Mutacje, które powiązano z rakiem piersi, to mutacja w supresorowych genach o wysokiej penetracji: BRCA1 i BRCA2, które dotyczą od trzech do pięciu procent kobiet.
W ich przypadku ryzyko rozwoju raka jest aż dziesięciokrotnie wyższe niż w populacji, która nie posiada mutacji. Nosicielstwo BRCA1 zwiększa również ryzyko rozwoju raka jajnika, nieco rzadziej raka jajowodu, otrzewnej, nowotworu okrężnicy i raka prostaty u mężczyzn.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.