Trwa ładowanie...

Zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 spada. "Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota"

 Katarzyna Gałązkiewicz
20.05.2021 13:26
Zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 spada. "Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota"
Zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 spada. "Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota" (East News)

Eksperci alarmują, że spadek zainteresowania szczepionkami przeciwko COVID-19 w Polsce jest wyraźny. Część społeczeństwa jest przekonana, że pandemia jest w odwrocie i szczepienia nie są konieczne. - Ludzie uważają, że już tyle osób się zaszczepiło, że oni już się nie muszą szczepić. Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota - ostrzega prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

spis treści

1. Spadek zainteresowania szczepieniami przeciwko COVID-19

Zainteresowanie Polaków szczepieniami przeciwko COVID-19 wyraźnie spada. Minister zdrowia Adam Niedzielski uważa zaś, że w czerwcu może dojść do sytuacji, w której szczepionek będzie więcej niż chętnych. W związku z tym odpowiedzialny za Narodowy Program Szczepień minister Michał Dworczyk poinformował, że rząd przyspieszy z akcją promocyjną szczepionek, tak, aby do szczepień przekonać ludzi, którzy się wahają.

- W piątek na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego będziemy proponować samorządowcom kolejne działania, których celem jest zmobilizowanie Polek i Polaków do szczepień. Przede wszystkim osób powyżej 60. roku życia, jak i osób znacznie młodszych – powiedział minister Dworczyk.

"Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota"
"Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota" (Getty Images)

2. "Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota"

Zobacz film: "Szczepionka na koronawirusa a cukrzyca. Dr Dzieciątkowski odpowiada"

Wydaje się, że brak zainteresowania szczepieniami to efekt wygasania trzeciej fali epidemii. Z badań przeprowadzonych przez Agencję Badawczą Inquiry wynika, że wzrósł odsetek osób, które nie boją się zarażenia SARS-CoV-2 – takich odpowiedzi udzieliło 39 proc. respondentów.

Spadająca liczba zakażeń, luzowanie obostrzeń czy zamykanie szpitali tymczasowych sprawia, że wielu ludzi myśli, że pandemia jest w odwrocie. Lekarze ostrzegają, że podobnie było w ubiegłym roku, a pandemia nadal trwa i nie wolno o tym zapominać.

- Ludzie uważają, że już tyle ludzi się zaszczepiło, że oni już nie muszą się szczepić. Wiara w to, że pandemia się skończyła to głupota, bo wirus nie chowa się pod ziemię, on dalej będzie robił swoje. A przebieg choroby jest naprawdę nie do przewidzenia i to niezależnie od wieku czy obciążeń - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Podobnego zdania jest prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, która dodaje, że poprawa sytuacji epidemicznej sprawia, że ludzie odwlekają w czasie szczepienia.

- Część osób widzi, że nastąpiła poprawa, obserwujemy spadek zakażeń i myśli sobie, że poczeka sobie jeszcze ze szczepieniem. To jest moment, aby powiedzieć ludziom, że dobra sytuacja epidemiczna nie utrzyma się, jeśli nie przyspieszymy tempa szczepień - dodaje prof. Zajkowska.

3. Jak przekonać do szczepień nieprzekonanych?

Eksperci zastanawiają się, jak przekonać osoby, które wciąż nie są pewne czy szczepionkę należy przyjąć. W Stanach Zjednoczonych ludzie zadeklarowali przystąpienie do szczepień pod warunkiem otrzymania 100 dolarów. W Polsce mówi się o dniu wolnym od pracy czy szczepionkobusie, który miałby dotrzeć do miejsc, w których punkty szczepień są słabo zaopatrzone.

- Każdy pomysł, który zachęci ludzi do szczepień, jest dobry. Część ludzi z mniejszych miejscowości wciąż nie wie, jak się zgłosić na szczepienie. Część ma wątpliwości czy przy swoim stanie zdrowia trzeba się zaszczepić. Uważam, że krótka rozmowa z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej i łatwiejszy dostęp do szczepień mogłyby sprawić, że liczba chętnych wzrośnie - mówi prof. Joanna Zajkowska.

Dr Bartosz Fiałek, reumatolog, uważa, że do seniorów, którzy nie mają jak dotrzeć na szczepienie, należy udać się ze szczepionką osobiście. Wygodne rozwiązanie mogłoby zachęcić tych, którzy do punktów szczepień mają za daleko.

- Do seniorów musimy dotrzeć w trochę inny sposób. Informacje o szczepieniach wielokrotnie pojawiają się w mediach społecznościowych, najwięcej z nich jest przekazywanych za pośrednictwem internetu. Osoby 65+ w Polsce z rzadka umieją w sposób biegły poruszać się po internecie i wychwytywać informacje z właściwych źródeł. Moim zdaniem do tych ludzi trzeba pojechać. Mówimy o Narodowym Programie Szczepień, to skoro jest narodowy, to trzeba pojechać do tego narodu, który jest wykluczony czy ograniczony technologiczni - twierdzi dr Fiałek.

Prof. Boroń-Kaczmarska dodaje, że ludzi uduchowionych, których znaczną część stanowią seniorzy, do szczepień powinni zachęcać księża podczas mszy.

- Osoby religijne, które bardzo często chodzą do kościoła, powinny tam usłyszeć zachętę do szczepień. To z pewnością byłoby pomocne. Autorytet Kościoła mógłby być decydujący, zwłaszcza jeżeli w bliskim środowisku takich osób córka, czy znajoma wątpią w skuteczność szczepień - przekonuje lekarka.

- W Stanach Zjednoczonych mówi się o tym, że zarówno papież Benedykt, jak i Franciszek już się zaszczepili, podobnie Dalajlama. My również powinniśmy o tym głośno mówić i angażować autorytety (choć każdy ma je inne) do promocji szczepień - dodaje prof. Zajkowska.

Zdaniem prof. Boroń-Kaczmarskiej w kampanię promocyjną szczepień już dawno powinni zaangażować się politycy sprawujący najważniejsze funkcje w państwie. To także uwiarygodniłoby przekaz dotyczący konieczności szczepień przeciwko COVID-19.

- Sugerowałabym także konsekwentną i nieustającą kampanię zachęcającą do szczepień przeciwko SARS-CoV-2, ale w sposób, który trafi do ludzi. Przekaz należy dostosować do odbiorcy. Co innego zachęci ludzi młodych, a co innego seniorów. Uważam też, że prezydent Polski zaszczepił się za późno, powinien to zrobić jako pierwszy w świetle kamer. Podobnie jest z innymi ważnymi członkami rządu. Teraz trzeba to odpracować - twierdzi specjalistka chorób zakaźnych.

4. Konsekwencje niedostatecznego wyszczepienia ludzi

Prof. Joanna Zajkowska przestrzega przed odkładaniem szczepień w czasie, ponieważ niezaszczepienie wystarczającej liczby osób do jesieni może spowodować, że kolejne grupy osób będą chorowały na COVID-19, przez co jeszcze długo nie pożegnamy się z pandemią.

- Pozostaną grupy osób wrażliwych, tych, które jeszcze nie przechorowały. W momencie kiedy pojawi się osoba zakażająca, zwłaszcza jesienią, będą powstawały ogniska zachorowań. Ta spodziewana czwarta fala być może nie będzie takich rozmiarów jak poprzednia, natomiast będzie się cały czas ciągnęła w czasie. Będziemy obserwować wzrosty i spadki jeszcze przez dłuższy czas - komentuje ekspertka.

Kluczowe jest dotarcie do seniorów, ponieważ to oni są najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby i zgon z powodu COVID-19.

- Może ci ludzie nie biorą największego udziału w transmisji wirusa, ale są najbardziej podatni na zakażenie, hospitalizację, ciężki przebieg choroby i śmierć. Jeżeli nie dotrzemy na czas ze szczepieniami w tej grupie wiekowej, podczas czwartej fali możemy to zjawisko oglądać po raz kolejny - twierdzi prof. Zajkowska.

Prof. Boroń-Kaczmarska dodaje, aby nie lekceważyć pandemii i robić wszystko, aby uniknąć kolejnych hospitalizacji z powodu COVID-19.

- Chorzy na COVID-19 to są bardzo pokrzywdzeni ludzie, chociażby dlatego, że chorują bardzo ciężko i w swojej chorobie są samotni, nikt im nie towarzyszy na sali szpitalnej. Niestety są środowiska, które w to nie wierzą i przez takie osoby wciąż będziemy mieli dużo pracy. To są osoby, które nie zdają sobie sprawy z tego, co mówią - podsumowuje prof. Boroń-Kaczmarska.

5. Raport Ministerstwa Zdrowia

W czwartek 20 maja resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 2 086 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2. Najwięcej nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia odnotowano w województwach: wielkopolskim (274), śląskim (238) i mazowieckim (236).

Z powodu COVID-19 zmarło 68 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 182 osoby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze