Trwa ładowanie...

Zaszczepieni i ozdrowieńcy w mniejszym stopniu chronieni przed wariantem Omikron. Jak będzie wyglądać przyszłość szczepień?

Zaszczepieni i ozdrowieńcy w mniejszym stopniu chronieni przed wariantem Omikron. Nowe badania
Zaszczepieni i ozdrowieńcy w mniejszym stopniu chronieni przed wariantem Omikron. Nowe badania (East News)

Od kilku tygodni trwają intensywne badania nad Omikronem - nowym wariantem koronawirusa. Najnowsze analizy dowodzą, że zarówno osoby, które przechorowały COVID-19, jak i zaszczepiły się dwoma dawkami szczepionki, nie są dostatecznie chronione przed mutantem. - Właśnie dlatego producenci szczepionek już rozpoczęli prace nad modyfikacją swoich preparatów – mówi dr Łukasz Durajski. Jaka jest przyszłość szczepień na COVID? Jak często trzeba będzie przyjmować wakcynę, aby wirus nie był dla nas groźny?

spis treści

1. Odporność poinfekcyjna i poszczepienna. Czy chronią przed Omikronem?

W serwisie "medRxiv" ukazały się niezrecenzowane jeszcze badania przeprowadzone przez naukowców z Wydziału Mikrobiologii w Icahn School of Medicine w Nowym Jorku, które przedstawiają, w jaki sposób przechorowanie COVID-19 oraz przyjęcie szczepionki mRNA wpływa na wariant Omikron.

Pod uwagę wzięto zdolność neutralizującą (osłabiającą) wariant Omicron koronawirusa SARS-CoV-2 przez niezaszczepionych ozdrowieńców, zaszczepionych ozdrowieńców, osoby, które przyjęły dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19 oraz ozdrowieńców, którzy przyjęli trzecią dawkę szczepionki. Wnioski z badań nie napawają optymizmem.

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"

"Zdolność przeciwciał neutralizujących wariant Omikron wśród niezaszczepionych ozdrowieńców i osób zaszczepionych dwiema dawkami była niewykrywalna lub bardzo niska wobec wariantu Omikron", podczas gdy w grupie osób po trzech lub czterech ekspozycjach na białko S była zachowana, lecz na znacznie niższym poziomie – piszą autorzy badań.

Całkowita neutralizacja wariantu Omikron była ponad 14,8-krotnie niższa w porównaniu do pierwotnego wariantu koronawirusa WA1. Dla porównania całkowita neutralizacja innego wariantu z RPA – wariantu Beta, była ponad 4,1-krotnie niższa.

Eksperci nie mają wątpliwości, że wariant Omikron jest najbardziej zakaźnym spośród dotychczas poznanych wariantów SARS-CoV-2.

- Niestety wiadomo już, że wariant Omikron jest tym wariantem, który umyka odpowiedzi immunologicznej skuteczniej niż wariant Delta czy wariant Alfa. To ryzyko zakażenia wariantem Omikron jest większe u tych, którzy są również zaszczepieni, nawet trzema dawkami – potwierdza prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

2. Modyfikacja szczepionek pod wariant Omikron

Prof. Boroń-Kaczmarska dodaje, że pojawiają się hipotezy, że skuteczniej na wariant Omikron może działać mieszanie szczepionek od różnych producentów. Przykładem takiego rozwiązania może być podanie tzw. boostera w formie proteinowej szczepionki Novavax, która od 7 grudnia jest warunkowo dopuszczona do użytku w Unii Europejskiej.

Zaszczepieni i ozdrowieńcy w mniejszym stopniu chronieni przed wariantem Omikron. Nowe badania
Zaszczepieni i ozdrowieńcy w mniejszym stopniu chronieni przed wariantem Omikron. Nowe badania (East News)

Badanie COV-BOOST opublikowane na łamach "The Lancet" dowiodło, że szczepionka Novavax podana po podstawowym cyklu szczepień przeprowadzonym preparatami Oxford-AstraZeneca lub Pfizer-BioNTech, istotnie wzmacniała siłę odpowiedzi odpornościowej zależnej od przeciwciał. Profil reaktogenności, czyli ewentualnego występowania zdarzeń niepożądanych, również był pozytywny.

- Uważa się, i to jest jedna z teorii, która raz wraca, a raz znika, że mieszane szczepienie preparatami, które są dzisiaj znane i dostępne, ale mają w różny sposób przygotowany materiał szczepionkowy (czyli nie zawsze jest to trzykrotne podanie szczepionki mRNA, czasami jest to po prostu podanie takiego preparatu, w którym kolec wirusa otulony jest w różne substancje), może dać wymierny efekt także w przypadku wariantu Omikron i zwiększać naszą odporność przed tym wariantem – informuje prof. Boroń-Kaczmarska.

- Trudno jednak powiedzieć, czy faktycznie taki sposób się sprawdzi, ponieważ tego typu badania są zazwyczaj robione na bardzo niewielkiej liczbie osób, dlatego, aby mieć pewność, musimy wciąż czekać na więcej informacji – zastrzega ekspertka.

3. Ile razy w roku trzeba będzie się szczepić na COVID-19?

Prof. Boroń-Kaczmarska dodaje, że kolejnym rozwiązaniem jest modyfikacja szczepionek. Nadrzędnym celem firm, które zajmują się syntezą szczepionek, powinno być dążenie do wytworzenia takiego preparatu, który chroniłby przed różnymi wariantami SARS-CoV-2 możliwie najlepiej.

- Miejmy nadzieję, że taka zmodyfikowana szczepionka pojawi się na rynku stosunkowo szybko. Natomiast czy ona z biegiem pandemii będzie wymagała kolejnych modyfikacji, na ten moment trudno powiedzieć, ponieważ wariatów jest sporo, a kilka z nich jest ciągle pod baczną obserwacją epidemiologów – podkreśla prof. Boroń-Kaczmarska.

Dr Łukasz Durajski, popularyzator wiedzy medycznej oraz członek WHO w Polsce, informuje, że koncerny farmaceutyczne już rozpoczęły pracę nad modyfikacją dotychczasowych preparatów.

- Modyfikacja szczepionek jest w toku, wiemy, że to się już dzieje. Tak jak w przypadku grypy szczepionka jest modyfikowana co roku, tak modyfikowana jest także w przypadku COVID-19. Generalnie chciałbym podkreślić, że powinniśmy przestać nastawiać się na takie myślenie, że przyjmiemy trzecią czy czwartą dawkę i koniec. Trzeba podejść do szczepień na COVID-19 z myślą, że będą to szczepienia sezonowe. Zresztą już mamy badania kliniczne przeprowadzone przez Modernę, które dotyczą szczepionki łączonej, która skutecznie chroniłaby przed grypą i COVID-19. I w kategorii szczepień sezonowych należy o niej myśleć – mówi dr Durajski w rozmowie z WP abcZdrowie.

Ekspert dodaje, że są duże szanse, że taką szczepionkę będziemy przyjmować tylko raz w roku.

- Tym bardziej że szczepionki Moderny i Pfizera, ale też AstraZeneki mają dobre wyniki, jeśli chodzi o skuteczność wobec nowych wariantów. Pod warunkiem oczywiście, że mamy w danym kraju dobrą wyszczepialność. Tak naprawdę ten poziom ochrony przed hospitalizacją i zgonem jest wciąż duży, niezależnie od preparatu, ponieważ mówimy o 70-80-proc. ochronie – podsumowuje dr Durajski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze