Produkty, które obniżają ciśnienie, koniecznie włącz do diety

Czosnek, nazywany „naturalnym antybiotykiem" wykazuje liczne właściwości prozdrowotne. Czosnek ceniony jest ze względu na swoje przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwpasożytnicze działanie. W wielu publikacjach naukowych przeczytać można, że roślina przeciwdziała schorzeniom sercowo-naczyniowym, ponieważ w jej składzie występują substancje o właściwościach przeciwmiażdżycowych.

Badania pokazały, że allicyna zawarta w czosnku pomogła pacjentom z wysokim nadciśnieniem w jego obniżeniu. Substancja ta działa rozkurczająco na naczynia krwionośne, a także hamuje działanie enzymu konwertującego angiotensynę (ACE, ang. Angiotensin Converting Enzyme). Testy z udziałem 553 osób udowodniły, że stosowanie czosnku lub przyjmowanie preparatów zawierających czosnek obniżyły ciśnienie tętnicze skurczowe średnio o 8,3 mm HG, a ciśnienie rozkurczowe o 5,5 Hg.

Cebula to kolejne warzywo, po które warto sięgnąć, gdy nasze ciśnienie tętnicze jest podwyższone. Według badań, flawonoid o nazwie kwercetyna, występujący w cebuli, spowodował u pacjentów spadek ciśnienia diastolicznego i systolicznego w porównaniu z osobami, które zażywały placebo.

Występujący w cebuli kwas askorbinowy stymuluje do działania układ odpornościowy, co może być niezwykle pomocne w przebiegu przeziębienia, grypy, anginy czy zapalenia gardła. Warzywo oczyszcza drogi oddechowe z nadmiaru śluzu i działa wykrztuśnie. Cebula dostarcza organizmowi cenne witaminy i składniki mineralne, ponieważ obfituje w kwas foliowy, wapń, krzem, witaminy z grupy B, witaminę E, witaminę K, magnez, cynk oraz fluor.

Cynamon to kolejna prozdrowotna przyprawa o udowodnionych właściwościach hipotensyjnych. Analiza 9 badań naukowych ujawniła, że spożywanie przyprawy otrzymywanej z wysuszonej kory cynamonowca w ilości do 2 gramów dziennie przez ponad 56 dni powoduje redukcję skurczowego ciśnienia krwi o ponad 5 jednostek. Spożywając w ten sposób cynamon można także obniżyć ciśnienie rozkurczowe o 3,5 jednostki.

Cynamon wzmacnia działanie układu immunologicznego, sprzyja utracie zbędnych kilogramów u osób, co może być niezwykle pomocne w przypadku osób z otyłością lub nadwagą. Przyprawa polecana jest też osobom, które borykają się z problemem cukrzycy. Jedno z przeprowadzonych badań udowodniło, że osoby spożywające rozpuszczalny w wodzie cynamon wykazały wzrost antyoksydantów, które redukują poziom cukru we krwi.

Hibiskus, znany też jako ketmia lub róża chińska, doskonale wpływa na trawienie, cechuje się właściwościami detoksykacyjnymi, a także wspomaga leczenie cukrzycy. Roślina ta znana jest też z działania przeczyszczającego i moczopędnego. Obniża poziom złego cholesterolu, działa przeciwmiażdżycowo, a także wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego.

Stosowanie hibiskusa polecane jest osobom, które borykają się z problemem nadciśnienia tętniczego krwi. U osób, które regularnie sięgały po ketmię zaobserwowano obniżenie skurczowego ciśnienia krwi aż o 7,5 jednostek, a rozkurczowego o 3,5 jednostki.

Niektóre składniki kardamonu mogą mieć działanie rozszerzające naczynia krwionośne, co prowadzi do zmniejszenia oporu naczyniowego i obniżenia ciśnienia krwi. W szczególności, olejki eteryczne obecne w kardamonie, takie jak 1,8-cyneol i alfa-terpineol, są znane z właściwości rozkurczających naczynia krwionośne.

W kardamonie znaleźć można również witaminy z grupy B, witaminę C, cynk, magnez, potas oraz wapń. Przyprawa wspomaga leczenie problemów jelitowo-żołądkowych, np. kolek czy tzw. wiatrów. Warto po nią sięgnąć, gdy borykamy się mdłościami czy wymiotami. Zawarte w roślinie substancje mogą okazać się nieocenione w przypadku zakażenia układu moczowego (kardamon wykazuje właściwości moczopędne i antybakteryjne).

Oliwa z oliwek, która jest podstawą diety śródziemnomorskiej, obniża ciśnienie krwi, co oznacza, że osoby mieszkające na tym obszarze są mniej narażone na schorzenia układu sercowo-naczyniowego.

W oliwie występują jednonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega 6, które pozytywnie wpływają na serce i naczynia krwionośne, układ nerwowy i gospodarkę lipidową organizmu. Spożywanie oliwy pomaga obniżyć poziom triglicerydów. Przeprowadzone przez badaczy z Kordoby testy ujawniły też, że oliwa może uchronić nas przed zawałem serca. To zasługa zawartych w oliwkach fenoli, które działają antyzapalnie, antyzakrzepowo i antyoksydacyjnie.

Badanie przeprowadzone w 2020 roku wykazało, że głóg może znacząco obniżać ciśnienie tętnicze krwi u pacjentów z łagodnym nadciśnieniem. Efekt działania tej rośliny zaobserwować można po co najmniej 12 tygodniach stosowania. Głóg znany jest od setek lat ze swoich właściwości rozkurczających, uspokajających oraz moczopędnych.

Hipotensyjne działanie rośliny to w głównej mierze zasługa flawonoidu o nazwie oligomeryczny procyjanidynowy (OPC). Stosowanie głogu nie tylko przeciwdziała miażdżycy i zawałowi serca, ale również opóźnia utlenianie złego cholesterolu w organizmie, co sprawia, że ta substancja wolniej odkłada się w naczyniach. OPC pomaga podnieść poziom dobrego cholesterolu HDL. Pacjenci najchętniej wybierają sok z głogu, herbaty z głogiem, a także suplementy diety zawierające tę substancję.

Powyższe przykłady ziół i przypraw są dowodem na to, że zmiana nawyków żywieniowych jest konieczna, aby pozostać zdrowym. Nie oznacza to jednak, że dieta musi być bez smaku. Osoby, które chcą uniknąć wysokiego ciśnienia tętniczego powinny wykluczyć ze swojej codziennej diety słodkości, paluszki, słone chipsy, produkty z dużą ilością soli i konserwantów. Warto unikać też ogórków kiszonych, kiszonej kapusty, wyrobów rybnych w puszkach, serków topionych.