Witold Paszt nie żyje. Założyciel zespołu Vox i juror "The Voice Senior" miał 68 lat. Co było przyczyną śmierci?

W wieku 68 lat zmarł Witold Paszt, piosenkarz, założyciel i wokalista zespołu Vox. Rodzina muzyka złożyła oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej Ukochanej Żony, odszedł nasz Tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, Artysta w pełnym znaczeniu tego słowa".

1. Witold Paszt nie żyje. Trzy razy chorował na COVID-19

"Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył.

Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt. Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego.

Zobacz film: "Zapalenie mięśnia sercowego po COVID"

Jesteśmy zrozpaczeni. Nasze serca są złamane" – napisali bliscy muzyka na Facebooku.

"Szczegóły dotyczące pożegnania Taty zostaną podane w późniejszym terminie. Przedstawicieli mediów prosimy o uszanowanie czasu naszej żałoby" – czytamy na oficjalnym profilu jurora "The Voice Senior".

2. Kim był Witold Paszt?

Witold Stefan Paszt urodził się 1 września 1953 r. w Zamościu i tu ukończył szkołę muzyczną. Od młodych lat związany był z muzyką – w 1977 r. założył grupę Victoria Singers, a rok później zespół Vox. Flagowym utworem, który zapadł w pamięć kilku pokoleń Polaków, była piosenka "Bananowy song". Ale Vox szturmem zdobył nie tylko polską estradę – muzycy koncertowali w Holandii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych, a nawet na Kubie.

Paszt brał udział także w telewizyjnych programach rozrywkowych – najpierw wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", w którym dotarł aż do finału. Niedawno podbił serca fanów jako jeden z trenerów w "The Voice Senior".

W finałowym odcinku nie wystąpił, nie pozwoliła mu na to choroba.

"Moi kochani, nie będzie mnie dziś wieczorem w studio na ogłoszeniu wyników głosowania. Dochodzę do siebie w domku po chorobie" – napisał wówczas na swoim instagramowym profilu.

Pierwszy raz zachorował na COVID-19 na początku pandemii – ponad dwa lata temu.

"Wirus odebrał mi siłę, oddech i parę kilogramów, czasem kilka kroków to wyzwanie. Cieszę się, że udało mi się pokonać to cholerstwo, ale wiem, że przede mną teraz dłuższa chwila na powrót do formy" - pisał na Instagramie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.