Trwa ładowanie...

Czterokrotnie mniej śmiertelny. Nowe doniesienia na temat Omikronu

 Karolina Rozmus
06.01.2022 20:58
Czterokrotnie mniej śmiertelny. Nowe doniesienia na temat Omikronu
Czterokrotnie mniej śmiertelny. Nowe doniesienia na temat Omikronu (Getty Images)

Badacze z Kanady pokusili się o porównanie wariantu Delta z wariantem Omikron, by sprawdzić, jak wygląda zjadliwość nowego mutanta. Wynik badania budzi optymizm – Omikron powoduje o 65 proc. mniej ciężkich przebiegów z hospitalizacją i zgonów niż Delta. Eksperci potwierdzają te doniesienia, a zarazem studzą optymizm: - Nie ma jednak powodów do nadmiernej radości z powodu mniejszej zjadliwości.

spis treści

1. Omikron – mniej hospitalizacji i zgonów

Badacze z Ontario podkreślają, że wiemy już, w jaki sposób Omikron ucieka spod odpowiedzi odpornościowej, prowadząc do ogromnych liczb zakażeń wszędzie tam, gdzie wypiera Deltę. Jednocześnie podkreślają, że dotychczas wciąż niejasne było, jak wypada Omikron na tle Delty pod względem hospitalizacji i zgonów.

W tym dużym badaniu naukowcy, korzystając z bazy danych pacjentów publicznej ochrony zdrowia, zidentyfikowali 29 594 przypadków zakażenia wariantem Omikron, z czego 11 622 mogli dopasować do infekcji spowodowanych Deltą. Brali pod uwagę szereg kryteriów: wiek, płeć, status szczepienia czy datę zachorowania.

Zobacz film: "Zatwierdzenie leku Paxlovid"

Wnioski płynące z porównań? Zaskakujące. Na 221 przypadków hospitalizacji z powodu zakażenia Deltą odnotowano 59 spowodowanych infekcją Omikronem. Na 17 zgonów, do których przyczyniło się zakażenie wariantem Delta – 3 zgony z powodu infekcji spowodowanej nowym mutantem. Ryzyko hospitalizacji, zdaniem Kanadyjczyków, wyniosło o 65 proc. mniej w porównaniu z wariantem Delta, a ryzyko przyjęcia na oddział intensywnej terapii lub zgonu z powodu zakażenia – aż o 83 proc. mniej.

Badacze potwierdzają, że ich wyniki pokrywają się z doniesieniami na temat ciężkości przebiegu infekcji spowodowanej nowym wariantem koronawirusa płynącymi ze Szkocji, Anglii oraz RPA, będącego kolebką Omikronu.

- Opinie o tym, że Omikron jest wariantem niepowodującym tak często ciężkiego przebiegu klinicznego COVID-19 pojawiały się już wcześniej, gdy tylko zaczął być rozpoznawany jako czynnik sprawczy infekcji – przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.

Specjalistka chorób zakaźnych dodaje, że widać to w Wielkiej Brytanii, gdzie Omikron odpowiada za ok. 80 proc. zakażeń, a odsetek zgonów w stosunku do liczby wykonywanych badań i potwierdzonych zakażeń jest bardzo niski.

Naukowcy z Kanady przyznają, że łagodność przebiegu infekcji wydaje się być odnotowywana zarówno w przypadku osób szczepionych, jak i nieszczepionych. To istotne novum.

- Jest taka pewna reguła, która się właśnie sprawdza. Patogeny, które powodują epidemie czy pandemie, do pewnego momentu rosną w zjadliwość i rośnie też ich zdolność zakażania. Później spada zjadliwość, co może być wstępnym – powtarzam: wstępnym – sygnałem hamowania pandemii – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie dr Leszek Borkowski, farmakolog kliniczny ze Szpitala Wolskiego w Warszawie, i dodaje: - Patogen jest mniej zjadliwy przy jednoczesnej wysokiej zaraźliwości, dlatego że coraz więcej osób jest zaszczepionych lub przechorowało infekcję – mówi.

Efektem jest to, co obserwujemy właśnie w odniesieniu do wariantu Omikron.

- Krótko mówiąc: coraz więcej osobników atakowanych przez patogen ma własną odporność i dlatego u niego na drodze ewolucji pojawia się większa zaraźliwość. Temu towarzyszy mniejsza zjadliwość, co nas cieszy – mówi ekspert.

Ewolucja wirusa wskazywałaby zatem na zmierzanie do endemii – gorący temat ostatnich dni, który dla wielu zamyka temat pandemii na dobre. To zły tok rozumowania.

- Pamiętajmy jednak, że to taka ogólna zasada. Natomiast należy pamiętać o wielu odstępstwach – biologia nie jest algebrą, nie da się jej procesów opisać prostym równaniem - podsumowuje ekspert.

2. Dużo przypadków, ale mniej zgonów?

Omikron rzadziej doprowadza do ciężkiego zapalenia płuc. Dlaczego? Zdaniem kanadyjskich naukowców odpowiedź kryje się w zwiększonej replikacji nowego wariantu w obrębie górnych drogi oddechowych (oskrzeli) i mniejszej w dolnych (w miąższu płuc).

Do tego wniosku doszli niedawno badacze z Uniwersytetu w Hongkongu (HKUMed), którzy zaobserwowali, że nowy wariant namnaża się o 70 proc. szybciej w oskrzelach niż wariant Delta, ale wolniej namnaża się w płucach. Jednak, co istotne, prof. Michael Chan, stojący na czele zespołu badawczego, który dokonał tego odkrycia, podkreślił wówczas, że to wcale nie jest równoznaczne z łagodnym przebiegiem infekcji per se. Dlaczego? Bo dominantą przebiegu nie jest wyłącznie sam wariant wirusa i namnażanie się go w określonym rejonie.

Ale wolniejsze zakażanie płuc to tylko jedna z kilku hipotez, które tłumaczą obserwowalny łagodniejszy przebieg infekcji spowodowanej nowym wariantem. Wśród innych mówi się także o tym, że populacja RPA, gdzie po raz pierwszy zaobserwowaliśmy wybuch lawinowo rosnących zakażeń, to populacja ludzi młodych w odróżnieniu od choćby naszego, polskiego starzejącego się społeczeństwa. Jeszcze inna z teorii, bazująca właśnie na przebiegu infekcji w populacji Brytyjczyków, mówi o tym, że ich społeczność jest jedną z lepiej wyszczepionych. A to właśnie wakcyny chronią przed ciężkim przebiegiem.

3. "Omikron nie daje powodów do radości"

Zdaniem dra Borkowskiego doniesienia z Kanady to dobra wiadomość, ale biorąc pod uwagę, że obecnie mamy sezon infekcyjny i inne patogeny również nie próżnują, nie ma powodu, by skakać z radości. Tym samym nawiązuje do infekcji nazywany "fluroną" czy "gryparoną".

- Prawdą jest, że Omikron jest wariantem łagodniejszym i osoby zarażone nim chorują lżej. Ale złą informacją jest to, że pojawiają się tzw. krzyżowe infekcje – czyli Omikron i wirus grypa atakujące jednocześnie – przestrzega ekspert.

Te sytuacje na razie są rzadkie, w przeciwieństwie do sytuacji, o których słyszymy od początku pandemii – chorują ciężko także młodzi, potencjalnie zdrowi, nieobciążeni dodatkowymi schorzeniami.

- Nie ma powodów do nadmiernej radości z powodu mniejszej zjadliwości, bo nigdy nie wiemy, jak zareaguje organizm zarażonej osoby. Zawsze jest ryzyko, że mimo zakażenia łagodnym wariantem, dojdzie do ciężkiego przebiegu czy nawet zgonu. Takie sytuacje przecież już obserwujemy. Może się zdarzyć, że ta konkretna zarażona osoba będzie miała pecha i znajdzie się w tej mało licznej grupie rzadkich zgonów po zakażeniu wariantem Omikron – zauważa dr Borkowski.

Tego samego zdania jest prof. Boroń-Kaczmarska, która mówi jednak nie tyle o pechu, co właśnie o dodatkowych czynnikach, mających wpływ na przebieg infekcji.

- Prawdopodobne Omikron jest łagodniejszy, ale zawsze należy spojrzeć na to z perspektywy samego pacjenta: jego wieku, wagi, obciążeń, czasu, tego kiedy zgłosi się do lekarza i czy się w ogóle zgłosi. Na przebieg infekcji będzie wpływać wiele elementów, nie tylko sam wariant – podkreśla stanowczo specjalistka chorób zakaźnych.

Wnioski? Eksperci są ostrożni od wyrokowania na temat zarówno nowego wariantu, jak i najbliższej przyszłości związanej z pandemią.

- Trzymajmy się więc tego, że przebieg jest nieco łagodniejszy, ale takie zestawienie wielonarodowościowe – czyli zestawienie CDC czy europejskiego biura CDC lub WHO dopiero nam tę rzeczywistość ujawni w pełni – mówi prof. Boroń-Kaczmarska.

- Omikron to pewna zagadka i nasza sytuacja jest zagadką – mówi w odniesieniu do najbliższych tygodni, kiedy prawdopodobnie również w Polsce zderzymy się boleśnie z nowym wariantem, dr Michał Sutkowski, szef stowarzyszenia Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Z kolei prof. Waldemar Halota, były kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii UMK CM w Bydgoszczy, w rozmowie z WP abcZdrowie podkreśla, że Omikron "może być dodatkowym elementem zakaźnym czarnych prognoz na początek roku"

Faktycznie, patrząc na same liczby, nietrudno się domyślić, że większa liczba zakażeń będzie równoznaczna z większą liczbą hospitalizacji, a także i zgonów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze