Trwa ładowanie...

Mamy wysyp chorób zakaźnych. Ekspert mówi o konkretnej przyczynie

 Karolina Rozmus
oprac. Karolina Rozmus 22.11.2023 15:43
Wysyp chorób zakaźnych. To skutek pandemii
Wysyp chorób zakaźnych. To skutek pandemii (Getty Images)

Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii, przeanalizowała przyczyny wzrostu chorób zakaźnych. Mamy wysyp przypadków krztuśca, legionellozy, a nawet gruźlicy. Ekspertka przyznaje, że to "efekt popandemiczny".

spis treści

1. Ocena sytuacji powinna być "ostrożna"

Specjalistka podczas konferencji "Choroby zakaźne 2023" przyznała, że w tym roku obserwuje się wzrost wielu zakażeń.

- Obecna sytuacja epidemiologiczna wielu chorób zakaźnych to efekt popandemiczny COVID-19 - stwierdziła prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz.

Zobacz film: "Dr Grzesiowski o fali pogrypowych powikłań. W tym roku jest ich więcej"
Wysyp chorób zakaźnych. Co za nim stoi?
Wysyp chorób zakaźnych. Co za nim stoi? (Getty Images)

Zaznaczyła jednak, że składa się na to wiele przyczyn. Jej zdaniem "ocena sytuacji epidemiologicznej chorób zakaźnych powinna być ostrożna i w każdym przypadku odnoszona do sytuacji sprzed pandemii". Zależy ona także od długofalowej obserwacji trendów poszczególnych chorób oraz zjawisk związanych z samą chorobą.

Jako przykład konsultant krajowa podała krztusiec. Od 1 stycznia do 15 listopada odnotowano 743 przypadki tej infekcji, a w tym samym okresie 2022 r. - 256, czyli prawie trzykrotnie więcej.

- Nic jednak się nie zmieniło - tłumaczyła. - Po pandemii raportowano przypadki tych zakażeń, które wcześniej nie były rejestrowane. Są to zatem te, które były już wcześniej.

W tym roku nastąpił znaczny wzrost zachorowań na legionellozę. Do 15 listopada 2023 r. odnotowano 386 zachorowań z tego powodu, a w tym samym okresie 2022 r. - zaledwie 74. Ten wzrost zachorowań dotyczył jednak głównie jednego regionu - południowo-wschodniej Polski.

Z kolei rejestracja większej liczby zapaleń opon mózgowych lub mózgu związana jest z poprawą wykrywania tych schorzeń w ramach specjalnego programu, realizowanego przez prof. Joannę Zajkowską z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

- Niewątpliwie nastąpiło osłabienie odporności po COVID-19, stąd większa podatność populacji na infekcje - przyznała prof. Paradowska-Stankiewicz. Dotyczy to szczególnie osób starszych oraz z tzw. wielochorobowością. Bardziej podatne na infekcje są też dzieci. W statystykach dotyczących chorób zakaźnych układu oddechowego najczęściej wymieniane są właśnie osoby z obu tych grup.

2. Szaleje grypa i RSV, ale niepokój budzi gruźlica

Z danych przedstawionych przez konsultant krajową w dziedzinie epidemiologii wynika, że obserwowany w 2023 r. wzrost zakażeń dotyczy takich schorzeń układu oddechowego, jak grypa oraz tych związanych z syncytialnym wirusem oddechowym (RSV). Zdecydowanie mniej jest natomiast potwierdzonych badaniami przypadków COVID-19. O ile do 15 listopada 2022 r. było 2 325 318 tych zakażeń, to w tym samym okresie 2023 r. - jedynie 206 110.

Specjalistka zwróciła uwagę, że niepokojąco zwiększa się zachorowalność z powodu gruźlicy. W 2022 r. gruźlicę wykryto u czterech tys. osób, podczas gdy w 2021 r. - u 3,7 tys. Jej zdaniem to duży wzrost przy tej skali zachorowań. Niepokojące jest, że na gruźlicę chorują nawet ludzie młodzi i coraz częściej jest to infekcja trudno do leczenia, oporna na wiele antybiotyków.

Nieprawdą jest natomiast, że wzrost zachorowań na gruźlicę związany jest falą uchodźców z Ukrainy.

- Wśród chorych na gruźlicę zarejestrowanych w 2022 r. było 295 cudzoziemców, a w 2021 r. - 132. W większości (191 osób) to ludzie w wieku od 20 do 44 lat - zaznaczyła prof. Paradowska-Stankiewicz. Największą grupę stanowili Ukraińcy (199 osób), a pozostali chorzy to Gruzini (13 osób) oraz Hindusi (9).

Nieznacznie, ale wciąż spada liczba szczepień wśród dzieci objętych "Kalendarzem Szczepień". W 2022 r. zaszczepiono całkowicie 83,9 proc. dzieci w trzecim roku życia. 14,67 proc. zaszczepiono jedynie częściowo, a 1,6 proc. nie zaszczepiono w ogóle. W 2019 r. było odpowiednio 85,2 proc., 13,6 proc. i 1,2 proc. takich dzieci.

Konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii uważa, że z powodu mniejszej odporności populacyjnej wciąż należy się liczyć ze wzrostem zakażeń. Zaznaczyła jednak, że wprowadzane są nowe terapie o wysokim bezpieczeństwie i skuteczności, a także nowe szczepionki. Od niedawna dostępna jest szczepionka przeciwko wirusowi RSV oraz preparat chroniący przed półpaścem. Obydwie szczepionki przeznaczone są dla osób dorosłych.

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze