NIL umarza postępowanie. Dr Grzesiowski nie zostanie ukarany
Rzecznik dyscypliny zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej umorzył postępowanie w sprawie dr. n.med. Pawła Grzesiowskiego. W kwietniu tego roku wniosek o odebranie praw do wykonywania zawodu przez lekarza wniósł p.o. GIS Krzysztof Saczek za "wielokrotne wprowadzanie opinii publicznej w błąd niepotwierdzonymi i nieprawdziwymi informacjami na temat epidemii COVID-19".
1. Zarzuty wobec dr. Grzesiowskiego
Jak przypomina stołeczna "Wyborcza", na początku kwietnia do NIL wpłynęło zawiadomienie podpisane przez p.o. Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczkę.
"Grzesiowskiemu zarzucono, że naruszył art. 71 Kodeksu Etyki Lekarskiej, który mówi, że lekarz ma obowiązek zwracania uwagi społeczeństwa, władz i każdego pacjenta na znaczenie ochrony zdrowia, a także na zagrożenie ekologiczne. Swoim postępowaniem, również poza pracą zawodową, lekarz nie może propagować postaw antyzdrowotnych" - pisze "Gazeta Wyborcza".
2. Lekarz odpiera zarzuty
Grzesiowski powiedział dziennikowi, że zapoznał się z pismem w całości.
- W mojej opinii jest ono abstrakcyjne. Podczas lektury można było odnieść wrażenie, że jestem proepidemikiem, a to tylko dlatego, że zdarzało mi się krytykować GIS - podkreślił.
W jego ocenie poczuciem zniesławienia Głównego Inspektora Sanitarnego nie powinien się zajmować sąd lekarski, tylko cywilny.
- Ale to już za mną. Ta decyzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że moje działania są słuszne - mówi "Gazecie Wyborczej" Grzesiowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.