Trwa ładowanie...

Szczepionka Pfizera skuteczna przeciwko nowym wariantom koronawirusa. Nowe badania

Mutacje koronawirusa mogą wymusić konieczność modyfikacji szczepionek
Mutacje koronawirusa mogą wymusić konieczność modyfikacji szczepionek (Getty Images)

Wbrew wcześniejszym obawom szczepionka firm BioNTech i Pfizer powinna być skuteczna również w przypadku nowych wariantów koronawirusa. Badania opublikowano w czasopiśmie "Nature Medicine".

spis treści

1. Naukowcy śledzą nowe mutacje koronawirusa. Badania trwają też w Polsce

Naukowcy od początku epidemii podkreślali, że już w fazie opracowywania szczepionek trzeba pamiętać o tym, że koronawirus mutuje. - Wirusy RNA nieustanie mutują. Nie jest to ani zaskoczenie, ani nowość - mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Szuster-Ciesielska.

W ostatnich tygodniach międzynarodowy niepokój wzbudziły trzy nowe warianty koronawirusa: brytyjski, południowoafrykański i brazylijski. Wróciło też pytanie, czy szczepionki dadzą ochronę również w przypadku zakażenia nowymi mutacjami?

Zobacz film: "Prof. Tomasiewicz: Rodzaj szczepionki nie ma znaczenia, najważniejsza jest skuteczność"

- Wariant wykryty w Wielkiej Brytanii jest stosunkowo najłagodniejszy i w katalogu nowych wersji koronawirusa jest "tylko" bardziej zakaźny. Natomiast mamy niestety problem z kolejnymi mutacjami, czyli mutantem południowoafrykańskim i tym wykrytym w Japonii oraz Brazylii, które kumulują w sobie już trzy niebezpieczne mutacje - K417 i E484. To są mutacje, które mogą powodować mniejsze powinowactwo przeciwciał do tego wirusa, co oznacza możliwość wywoływania reinfekcji u osób, które już przeszły raz epizod COVID, jak również może to oznaczać, w niektórych przypadkach, zmniejszenie skuteczności szczepionek - wyjaśniał dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.

Badania wskazywały na to, że dostępne na rynku szczepionki przeciwko COVID-19 mają mniejszą skuteczność w przypadku nowych wariantów. Jednak najnowsze doniesienia opublikowane na łamach "Nature Medicine" wskazują, że preparat opracowany przez firmy BioNTech i Pfizer daje ochronę również w przypadku mutantów wirusa Sars-CoV-2 z Wielkiej Brytanii i RPA.

2. Mutacje nie wpłynęły na działanie szczepionki Pfizera

Podczas badań wykazano, że ilość przeciwciał wykrytych we krwi 20 pacjentów, którzy dostali szczepionkę Pfizera, była wystarczająca, żeby zneutralizować nowe warianty koronawirusa, również ten południowoafrykański, który budził największy niepokój. Badania były wprawdzie przeprowadzone na niewielkiej grupie, ale zdaniem producenta szczepionki wskazują, że na razie nie ma potrzeby modyfikacji preparatu.

Eksperci przypominają, że koronawirus nadal będzie mutował, co zapewne w przyszłości będzie oznaczało konieczność dostosowania szczepionki do dominujących szczepów, tak jak to się dzieje w przypadku szczepionki przeciwko grypie, która jest co roku modyfikowana. Samo opracowanie nowej wersji preparatu nie jest szczególnie wymagające, wyzwaniem będzie wprowadzenie jej na rynek i rozpoczęcie kolejnego cyklu szczepień.

- Ta technologia pozwala na szybką zmianę zwartości szczepionki, jeżeli by były problemy ze skutecznością. Nowy wariant, który by pojawił się na szeroką skalę, może być w ciągu czterech tygodni umieszczony w tej szczepionce jako nowy odcinek tego RNA i szczepionka może być wówczas dwuskładnikowa czy nawet trzyskładnikowa. To będzie przedmiotem kolejnych prac - wyjaśnia dr Grzesiowski.

Szczepionka przeciwko grypie jest co roku modyfikowana. Jej struktura zawiera elementy wirusów z ostatniego sezonu
Szczepionka przeciwko grypie jest co roku modyfikowana. Jej struktura zawiera elementy wirusów z ostatniego sezonu (Getty images)

Naukowcy zwracają uwagę na rolę szczepień - to nadal jedyna broń w walce z COVID-19. Nawet jeżeli będą one miały niższą skuteczność w przypadku nowych wariantów koronawirusa, są w stanie złagodzić skutki zakażenia i uchronić osoby zaszczepione przed ciężkim przebiegiem COVID-19.

- Jedynym sposobem jest wyszczepienie, jak największej części społeczeństwa, nie ma innej drogi. Póki co skuteczność wszystkich dostępnych leków jest niewielka, a śmiertelność w Polsce w poprzednim roku mieliśmy największą od czasów II wojny światowej - podsumowuje dr Henryk Szymański, pediatra i członek zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze