Christina Applegate choruje na stwardnienie rozsiane. Kelly ze "Świata według Bundych" nie pierwszy raz musi mierzyć się z bezlitosną diagnozą
Christina Applegate, którą cały świat pokochał za rolę Kelly w "Świecie według Bundych", podzieliła się z fanami informacją, że zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane (SM). To nie pierwszy raz, kiedy aktorka musi mierzyć się z bezlitosną diagnozą lekarzy.
1. "Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie SM"
Christina Applegate to amerykańska aktorka, która zasłynęła przed laty w roli Kelly Bundy – blondwłosej, naiwnej nastolatki, córki Ala i Peggy Bundych. Przez 10 lat bawiła do łez na ekranach telewizorów, choć występowała też na srebrnym ekranie i na deskach teatralnych.
Kilka dni temu w mediach społecznościowych 49-latka poinformowała, że zmaga się z chorobą – stwardnieniem rozsianym.
Hi friends. A few months ago I was diagnosed with MS. It’s been a strange journey. But I have been so supported by people that I know who also have this condition. It’s been a tough road. But as we all know, the road keeps going. Unless some asshole blocks it.
— christina applegate (@1capplegate) August 10, 2021
W emocjonującym wpisie wyznała: "Cześć, przyjaciele. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie SM. To była dziwna podróż. Ale otrzymałam wsparcie od osób, które też zmagają się z chorobą. To ciężka droga, ale jak wiadomo – nie zatrzymujemy się".
W innym poście aktorka zasugerowała, że nie poddaje się i działa, ale jednocześnie prosi o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym czasie.
To nie pierwszy raz, kiedy aktorka musi pogodzić się z niełatwą diagnozą – w 2008 roku wykryto u niej raka piersi. Mimo że było to wczesne stadium nowotworu, wówczas 37-letnia Applegate zdecydowała się na obustronną mastektomię, a następnie poddała rekonstrukcji piersi. Później poddała się również operacji usunięcia jajników.
Jej waleczność nie przeszła bez echa, bo Christina Applegate nie tylko opowiadała o tym, jak zmieniła całe swoje życie, ale też postanowiła założyć fundację. Miała ona wspierać kobiety chore na nowotwór, a także te, które z powodu mutacji genu BRCA1, są w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na raka.
W przypadku stwardnienia rozsianego trudno mówić o nadziei na całkowite wyleczenie, ale przyjmuje się, że wdrożenie terapii w ciągu 7 lat od pojawienia się pierwszych objawów minimalizuje ryzyko trwałej niesprawności.
Czym jest SM?
2. Stwardnienie rozsiane – co to za choroba?
Stwardnienie rozsiane (łac. sclerosis multiplex, SM) to przewlekłe, zapalne schorzenie ośrodkowego układu nerwowego. Otoczka mielinowa wokół wypustek neuronów podlega degeneracji, uniemożliwiając prawidłowe przewodzenie impulsów.
Skutkiem są nieodwracalne uszkodzenia, objawiające się m.in.:
- zaburzeniami równowagi, ale też mowy i wzroku,
- problemami z pamięcią i koncentracją,
- brakiem koordynacji ruchowej,
- depresją, niepokojem,
- mrowieniem i drętwieniem nóg.
Określenie "rozsiane" nawiązuje zarówno do mnogości miejsc w układzie nerwowym, które ulegają demielinizacji, jak i postępowania choroby w czasie. Schorzenie ma przebieg wielofazowy, z okresami zaostrzeń i remisji.
Wciąż nie jest możliwe jednoznaczne wskazanie przyczyny choroby, choć istnieją hipotezy mówiące m.in. o zakażeniach wirusowych przyczyniających się do wystąpienia objawów, podłożu autoimmunologicznym, a nawet o związku z niedoborem witaminy D. Na stwardnienie rozsiane cierpią przede wszystkim kobiety – to aż 70 proc. chorych.
Wciąż nie ma leku, który dawałby nadzieję na całkowite wyleczenie, ale lekarze podkreślają, że bardzo ważne jest wczesne rozpoznanie. Wdrożenie leczenia pozwala na spowolnienie choroby i złagodzenie jej objawów.
Wśród obecnie stosowanych leków znajdują się glikokortykosteroidy, leki immunosupresyjne i interferon beta. Pomocniczo zaleca się także rehabilitację i aktywność fizyczną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.
