Jak Lech Wałęsa wyobraża sobie swój pogrzeb?
Były prezydent RP, Lech Wałęsa w rozmowie z "Faktem" szczerze opowiedział o tym jak ma wyglądać jego pogrzeb. Dla Wałęsy rozmowa o przemijaniu, umieraniu czy pochówku wydaje się nie sprawiać większych problemów.
1. Lech Wałęsa o swoim pogrzebie
Lech Wałęsa 15 marca br. miał zabieg kardiochirurgiczny, związany z funkcjonowaniem rozrusznika serca. Noblista już wtedy nie krył obaw o swoje zdrowie i życie. Na szczęście za pośrednictwem mediów społecznościowych, w których noblista jest wciąż bardzo aktywny, poinformował internautów, że czuje się dobrze, a zabieg przebieg przeszedł pomyślnie.
Teraz Lech Wałęsa udzielił wywiadu, w którym zdradził, jak chce, by wyglądał jego pogrzeb. Odbiorcy byli zaskoczeni tym, z jaką łatwością i szczerością były prezydent RP mówi o przemijaniu, umieraniu i pogrzebie.
"Jeśli do ziemi, to proszę mnie spalić. Nie będą mnie robaki jeść" – powiedział w rozmowie z "Faktem" i dodał: "Nie przeciągać mojego pogrzebu. Króciutko ma być".
2. Bez zbędnego celebrowania i przemówień
Wałęsa, który jest już jakiś czas przekroczył 70 lat przyznał, że chciałby pogrzeb bez zbędnego celebrowania i przemówień. Powiedział również, że proponowano mu Bazylikę św. Brygidy w Gdańsku na miejsce pochówku, jak również Wawel i miejsce w Warszawie. Bazylika to jednak dla noblisty wyjątkowe miejsce, bo świątynia była kiedyś bardzo ważna dla działaczy Solidarności. To właśnie tutaj powstał znany w całej Polsce słynny ołtarz z bursztynu. Czy decyzja zapadła?
"Poprosiłem ich, by mi zdjęcie zrobili, jak to przygotują. Ale jakoś się nie spieszą. Prawdopodobnie myśleli, że ja to sobie sam wybuduję. A ponieważ jestem goły i wesoły, nie mam pieniędzy, to ta budowa nie ruszyła" – powiedział Wałęsa w rozmowie z "Faktem".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.