Niebezpieczny trend na TikToku. Może wywołać nawet zawał serca
Nowy trend zwany "dry scooping", który polega na połykaniu sproszkowanej odżywki białkowej przed kamerą, zgromadził już ponad osiem milionów polubień na TikToku. Medycy ostrzegają jednak, aby nie ulegać modzie - zabawa może prowadzić do niewydolności płuc i zawału serca. Dla dzieci może okazać się śmiertelna.
1. Niebezpieczny trend na TikToku
Dry scooping został spopularyzowany przez nastolatków, którzy zażywają odżywki białkowe. To sytuacja, gdy osoba bierze sproszkowaną odżywkę przedtreningową (która z reguły zawiera białko, kofeinę, kreatynę i inne składniki) i połyka na sucho, zamiast zmieszać ją z wodą - zgodnie z przeznaczeniem.
Dlaczego trend stał się tak popularny? Według influencerów spożywanie proszku na sucho ma dawać większy zastrzyk energii, dzięki czemu mogą ćwiczyć ciężej i dłużej. Pokazywanie praktyki w mediach społecznościowych miało być zabawne.
2. Medycy ostrzegają
Lekarze ostrzegają, że połykanie suchej odżywki może doprowadzić do niewydolności płuc i zawału serca. Najbardziej mogą ucierpieć dzieci, które nieświadome ryzyka, zaczną naśladować lekkomyślnych influencerów.
Ostatnio jedna z influencerek 20-letnia Briatney Portillo poinformowała, że uległa modzie i sama spróbowała triku popularyzowanego na TikToku. Ledwo uszła z życiem, doznała zawału serca i była hospitalizowana.
"Po tym, jak wzięłam przedtreningówkę, zaczęłam czuć mrowienie i swędzenie na całym ciele, co nie było przyjemnym uczuciem. Czułam ciężar w klatce piersiowej i lekki ból, ale to zbagatelizowałam. Myślałam, że to pewnie wynik stresu, więc postanowiłam pójść na trening" - mówiła w rozmowie z dziennikiem "Mirror".
Dziś nauczona doświadczeniem, apeluje:
"Chcę, tylko aby ludzie uważali na to, co konsumują. Jeżeli wpływowy influencer fitness coś poleca, nie oznacza to od razu, że jest to bezpieczne" - kończy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.