Trwa ładowanie...

Nawet 165 dni muszą czekać na wizytę u diabetologa. "To zaledwie wierzchołek góry lodowej"

W ciągu ostatnich pięciu lat czas oczekiwania na wizytę w poradni diabetologicznej wydłużył się z 55 do 106 dni
W ciągu ostatnich pięciu lat czas oczekiwania na wizytę w poradni diabetologicznej wydłużył się z 55 do 106 dni (East News, FB @Szymon Suwała)

Rosną kolejki do diabetologów - alarmuje doktor Szymon Suwała, certyfikowany lekarz Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Ekspert przeanalizował, jaki jest czas oczekiwania do poradni diabetologicznych w poszczególnych województwach. Z jego wyliczeń wynika, że w najtrudniejszej sytuacji są pacjenci z województwa kujawsko-pomorskiego. Na wolny termin do diabetologa muszą czekać średnio 165 dni.

spis treści

1. "COVID i złe finansowanie publicznego systemu ochrony zdrowia - to zaledwie wierzchołek góry lodowej"

Endokrynolog i diabetolog, lek. Szymon Suwała, podkreśla, że pomimo zapewnień polityków o skracaniu kolejek, w ciągu ostatnich pięciu lat przeciętny czas oczekiwania na wizytę do poradni diabetologicznej wydłużył się z 55 do 106 dni. Lekarz zebrał i zestawił aktualne dane NFZ z tymi sprzed pięciu lat. Wnioski nie są optymistyczne.

- Nie ulega wątpliwości, że dostępność do poradni diabetologicznych w Polsce w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia jest zróżnicowana w skali kraju, ale zdecydowanie - uległa stopniowemu pogorszeniu względem ostatnich lat. Zaledwie dwa województwa utrzymały status quo - podkreśla w mediach społecznościowych lek. Szymon Suwała z Katedry Endokrynologii i Diabetologii CM UMK w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 w Bydgoszczy.

Zobacz film: "Objawy cukrzycy u mężczyzn, które większość panów ignoruje"

- Ta sytuacja może mieć oczywiście wielorakie podłoże: COVID i złe finansowanie publicznego systemu ochrony zdrowia z pewnością nie pomagają. A to zaledwie wierzchołek góry lodowej - alarmuje specjalista.

Trzy miliony Polaków choruje na cukrzycę, głównie typu 2
Trzy miliony Polaków choruje na cukrzycę, głównie typu 2 (Getty Images)

2. "To echo epidemii COVID-19"

Jeszcze przed pandemią szacowano, że ok. trzy miliony Polaków ma cukrzycę. Tymczasem diabetolodzy przyznają, że w ostatnich miesiącach wyraźnie rośnie liczba pacjentów, którzy do nich trafiają. Przyczyny, jak zawsze w takich przypadkach, są złożone.

- Wyraźnie to zauważamy. Po okresie pandemii bardzo wzrosła liczba osób z nieprawidłowymi wynikami glukozy. Bardzo dużo osób, które do tej pory nie podejrzewały u siebie cukrzycy, zgłasza się do lekarzy rodzinnych z tym problemem, a potem są kierowane do diabetologów. Tymczasem na poziomie rozpoznania i pierwszych etapów leczenia wystarczy kontrola lekarzy POZ - mówi prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

- Druga kwestia to ograniczenia w dostępie do lekarzy w okresie pandemii. Cukrzyca jest chorobą przewlekle postępującą i niestety trafiają do nas pacjenci, u których wyraźnie narosły powikłania cukrzycy. Widzimy u naszych pacjentów problem z pogorszeniem wzroku, z pogorszeniem funkcji nerek - dodaje lekarz.

Diabetolog przypomina, że również samo przejście COVID-19 mogło spowodować rozwój cukrzycy, a to oznacza, że chorych będzie z każdym miesiącem przybywać.

- Jesteśmy o tym przekonani. Z pewnością te skutki będziemy obserwować za rok, za dwa lata. W tej chwili już wiemy, że infekcja COVID-19 doprowadza do przewlekłej hiperglikemii, zaburzeń wyrównania cukrzycy, ale zauważamy też, że sama infekcja sprzyjała nowym rozpoznaniom cukrzycy. Poza tym przejście COVID u osób z cukrzycą powoduje pogorszenie wyrównania cukrzycy. To oznacza, że echo epidemii COVID-19 w postaci powikłań cukrzycy, czy nowych rozpoznań cukrzycy za chwilę będziemy obserwować - zaznacza prof. Dzida.

3. Jak długo czeka się w Polsce na wizytę do poradni diabetologicznej?

Najdłużej na wizytę do poradni diabetologicznej czeka się teraz w województwie kujawsko-pomorskim. Mediana czasu oczekiwania wydłużyła się tam na przestrzeni ostatnich pięciu lat z 38 dni do 165 dni.

- Na wizytę oczekuje ok. 3300 pacjentów, czyli przeciętnie 91 pacjentów przypadających na jedną poradnię - zauważa doktor Suwała.

Jaki jest czas oczekiwana na wizytę w poradni diabetologicznej w poszczególnych województwach?

  • woj. kujawsko-pomorskie: 165 dni, 5 lat temu: 38 dni;
  • woj. śląskie: 135 dni, 5 lat temu: 77 dni;
  • woj. mazowieckie: 132 dni, 5 lat temu: 87 dni;
  • woj. opolskie: 127 dni, 5 lat temu: 36 dni;
  • woj. małopolskie: 126 dni, 5 lat temu: 61 dni;
  • woj. podlaskie: 119 dni, 5 lat temu: 49 dni;
  • woj. zachodniopomorskie: 115 dni, 5 lat temu: 45 dni;
  • woj. pomorskie: 114 dni, 5 lat temu: 47 dni;
  • woj. dolnośląskie: 109 dni, 5 lat temu 34 dni;
  • woj. wielkopolskie: 80 dni, 5 lat temu 42 dni;
  • woj. podkarpackie: 77 dni, 5 lat temu: 41 dni;
  • woj. warmińsko-mazurskie: 76 dni, bez zmian;
  • woj. lubuskie: 72 dni, 5 lat temu: 70 dni;
  • woj. świętokrzyskie: 70 dni, 5 lat temu: 5 dni;
  • woj. łódzkie: 70 dni, 5 lat temu: 30 dni;
  • woj. lubelskie: 64 dni, 5 lat temu: 35 dni.

4. Jakie mogą być powikłania cukrzycy?

Prof. Dzida przypomina, że nieleczona cukrzyca może prowadzić do szeregu groźnych konsekwencji.

- To są zagrożenia związanie nie tylko z pogorszeniem wzroku, pogorszeniem funkcji nerek czy nerwów, ale to są tak groźne komplikacje, jak udar mózgu, zawał serca czy niewydolność serca. To są bardzo poważne powikłania. Jeżeli już wystąpią, bardzo obciążają rokowania, czyli taki pacjent będzie żył krócej, niż jego rówieśnik bez cukrzycy - podkreśla ekspert.

Kluczowe w tym przypadku jest regularne wykonywanie badań profilaktycznych, bo choroba przez długi czas może się rozwijać bezobjawowo.

- Człowiek nawet nie ma świadomości, że coś się dzieje. To jest najniebezpieczniejsze. To doprowadza do tego, że my rozpoznajemy cukrzycę zbyt późno, dlatego zachęcamy osoby po 40. roku życia do wykonywania raz w roku badania stężenia glukozy we krwi na czczo - radzi lekarz.

Dotyczy to zwłaszcza osób z grup ryzyka, czyli u których w rodzinie występowała cukrzyca, które mają nadciśnienie, zaburzenia lipidowe, cierpią na nadwagę albo otyłość. Prof. Dzida dodaje, że w ostatnim czasie cukrzyca jest rozpoznawana u coraz młodszych, chorują nawet trzydziestolatkowie.

- Ta granica przesuwa się na coraz młodsze grupy wiekowe. Cukrzyca u osób w wieku 65 plus to jest ogromny problem. W tej grupie już co czwarty, co piąty Polak ma cukrzycę - podsumowuje prof. Dzida.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze