Trwa ładowanie...

Wariant brazylijski może omijać nabytą odporność. Zaraża do 61 proc. osób, które już przechorowały COVID

Rośnie liczba ofiar koronawirusa w Brazylii. Nowy wariant sprzyja ponownym zakażeniom
Rośnie liczba ofiar koronawirusa w Brazylii. Nowy wariant sprzyja ponownym zakażeniom (Getty Images)

Wariant brazylijski budzi coraz większe obawy. Brazylia alarmuje o kolejnej fali reinfekcji u ozdrowieńców wywołanej nowym wariantem. O powadze sytuacji najlepiej świadczy historia z Wielkiej Brytanii, gdzie trwają poszukiwania osoby, u której podczas testów wykryto zakażenie tym wariantem, a która podczas badań nie podała danych kontaktowych. Brytyjczycy chcą się uchronić przed powtórką z historii.

spis treści

1. Wariant brazylijski może omijać nabytą odporność

Naukowcy z Imperial College London oraz Uniwersytetu w Sao Paulo ostrzegają, że wariant brazylijski P.1 "może omijać system odpornościowy" prowadząc do ponownych infekcji u osób, które przeszły zakażenie pierwotną wersją wirusa.

"Wstrzymuję oddech" - mówiła cytowana przez "The New York Times" Bronwyn MacInnis, epidemiolog z Broad Institute, kiedy po raz pierwszy wykryto ten wariant. Zdaniem ekspertów nowy wariant pojawił się mieście Manaus już w listopadzie. Dwumilionowe miasto w brazylijskiej Amazonii przeszło dotkliwie wiosenną falę pandemii.

Zobacz film: "Prof. Krzysztof Simon powiedział, czy szczepionki na koronawirusa zadziałają na nowe mutacje"

Dr Nuno Faria, wirusolog z Imperial College London na podstawie badań na obecność przeciwciał szacuje, że około trzy czwarte mieszkańców Manaus przeszło zakażenie. Tym dziwniejsze było, kiedy pod koniec 2020 r. odnotowano masowy wzrost zachorowań na COVID-19.

"W rzeczywistości było znacznie więcej przypadków niż w poprzednim szczycie zachorowań, który miał miejsce pod koniec kwietnia - mówił dr Nuno Faria w wywiadzie dla The New York Times. - I to było dla nas bardzo zagadkowe".

Badania potwierdziły, że przyczyną kolejnej fali zachorowań był wariant nazwany brazyliskim.

- Wszystko wskazuje na to, że tzw. wariant brazylijski pochodzi z miasta Manaus, w którym doszło do wybuchu kolejnej fali, mimo że wcześniej olbrzymia część populacji przeszła już COVID-19. To wskazywałoby na to, że wcześniejsze przechorowanie COVID w mniejszym stopniu chroni przed tym wariantem - mówi dr Łukasz Rąbalski, wirusolog z Zakładu Szczepionek Rekombinowanych Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

W Brazylii w ciągu doby zmarło 1 641 zakażonych koronawirusem - najwięcej od początku epidemii
W Brazylii w ciągu doby zmarło 1 641 zakażonych koronawirusem - najwięcej od początku epidemii (Getty Images)

2. Ryzyko reinfekcji w przypadku wariantu brazylijskiego sięga 61 proc.

Już na początku stycznia wariant P.1 odpowiadał za 87 proc. zakażeń w Manaus. Z obserwacji przeprowadzonych w Brazylii wynika, że ten wariant (P.1) przenosi się od 1,4 do 2,2 razy łatwiej. Badacze odkryli również, że ma większą zdolność zarażania osób, które już przechorowały COVID-19. Ryzyko reinfekcji u ozdrowieńców wynosi od 25 do nawet 61 proc.

- To wskazuje, że ta odpowiedź immunologiczna, która się wykształciła, nie jest wystarczająco skuteczna w stosunku do wariantu brazylijskiego. Oczywiście istnieje pewna część przeciwciał, która go rozpoznaje, ale widać, że jest ona mało skuteczna w stosunku do tego wariantu i dlatego obserwujemy reinfekcje - mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

3. Poszukiwania zakażonego wariantem brazylijskim w Wielkiej Brytanii

Czy wariant brazylijski koronawirusa jest groźniejszy? Badania trwają. Na razie eksperci nie są w stanie udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, ale wiele na to wskazuje. Od kiedy nowy wariant zaczął dominować w Manaus - wyraźnie wzrósł odsetek przypadków śmiertelnych wśród zakażonych. Nie jest jednak pewne, czy ma to związek z tym, że P.1 powoduje cięższy przebieg choroby, czy jest konsekwencją zwiększonej liczby zachorowań i przeciążenia szpitali.

- Mamy zbyt mało danych, żeby z całą pewnością powiedzieć, że jest on bardziej śmiercionośny. Prawdopodobnie jest bardziej zakaźny, teraz odpowiada za 100 proc. zakażeń w południowej Brazylii. U tej odmiany zaobserwowano 17 mutacji, z czego 10 dotyczy białka kolca. To powoduje, że wariant brazylijski jest znacznie słabiej rozpoznawany przez surowice ozdrowieńców, którzy mieli kontakt z podstawową wersją SARS-CoV-2 i co za tym idzie, jest słabiej rozpoznawany przez przeciwciała, które tworzą się po szczepionkach - wyjaśnia prof. Szuster-Ciesielska.

Przypadki zakażenia wariantem brazylijskim potwierdzono do tej pory w 24 krajach. W Wielkiej Brytanii w minioną niedzielę wykryto 6 przypadków zakażeń wywołanych przez wariant P.1. Widać, że Brytyjczycy odrobili lekcję, po ostatniej gigantycznej fali zachorowań teraz chcą zminimalizować ryzyko rozprzestrzenienia kolejnego mutanta i ściśle monitorują kolejne przypadki.

Trwają poszukiwania jednej z sześciu osób, u których potwierdzono zakażenie nowym wariantem. Pacjent najprawdopodobniej korzystał z przysyłanego pocztą zestawu do testowania w domu i nie wypełnił karty rejestracji badania.

Wiadomo, że zakażona osoba pochodzi z południowo-wschodniej Anglii i zrobiła test 12 lub 13 lutego. Sytuacji nie ułatwia fakt, że w tym czasie wykonano w całym kraju ponad milion testów.

4. Czy szczepionki będą skuteczne w przypadku wariantu brazylijskiego?

Eksperymenty laboratoryjne wskazują również, że wariant P.1 może osłabić skuteczność szczepionek przeciwko COVID-19. Badania dotyczyły preparatów stosowanych w Brazylii i nie zostały jeszcze opublikowane w czasopismach naukowych. Mutacja może nie mieć takiej siły rażenia w innych częściach świata.

- Ciężko porównywać sytuację w Brazylii z Europą, czy bezpośrednio Polską, chociażby dlatego, że stosujemy zupełnie inne szczepionki. W Brazylii są podawane przede wszystkim szczepionki chińskie i rosyjskie - zaznacza dr Rąbalski.

Czy szczepionki stosowane w Polsce ochronią przed zakażeniem wariantem brazylijskim?

- Szczepionki w dalszym ciągu dają ochronę przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i śmiercią, ale producenci szczepionek Pfizera, Moderny, jak i AstraZeneki wskazują, że skuteczność ich preparatów w stosunku do wariantu brazylijskiego jest niższa o ok. 20 do 30 proc. - tłumaczy prof. Szuster-Ciesielska.

Z tego powodu firmy rozpoczęły już badania nad nowymi wersjami szczepionek, uwzględniającymi także wariant brazylijski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze