#zamiastkwiatka. Kobiety wstydzą się wizyt ginekologa i rozmowy o nowotworach
Z badań przeprowadzonych przez Biostat na zlecenie WP abcZdrowie wynika, że coraz więcej Polek ma świadomość, jak ważne są badania profilaktyczne. Jednak ogromna część z nich wciąż unika wizyt u ginekologa lub nie robi samobadania piersi z powodu wstydu.
1. Samobadanie piersi
Regularne samobadanie piersi powinno stać się nawykiem. Ginekolodzy zgodnie twierdzą, że większość zmian w piersiach wykrywają same pacjentki lub ich partnerzy. Z badań przeprowadzonych przez Biostat na próbie tysiąca Polek wynika jednak, że aż 34 proc. Polek nie dotyka swoich piersi regularnie.
2. Rozmowy o nowotworach kobiecych
Jak pokazują badania, ponad połowa kobiet rozmawia z osobami w swoim otoczeniu o nowotworach kobiecych. Taką osobą jest Kasia, dla której nie ma tematów tabu przy kawie czy winie.
#zamiastkwiatka. Czytaj więcej o naszej akcji na #zamiastkwiatka. Ruszyła akcja Wirtualnej Polski
"Spotykam się z koleżankami i rozmawiamy o raku szyjki macicy czy piersi. Zwykle ten temat wypływa przy okazji opowieści o znajomej lub członku rodziny, który zmaga się z chorobą. Prawda jest taka, że każdy z nas zna osobę, która choruje lub ma w swoim najbliższym otoczeniu kogoś chorego" – pisze w mediach społecznościowych.
Na jej wiadomość odpowiedziała Magda, która również nie widzi problemu w rozmowach o intymnych sprawach kobiet.
"Nie wstydzimy się radośnie opowiadać o okresie, przejściach z kubeczkami menstruacyjnymi i grypach żołądkowych, a mamy nie mówić o raku? Bez przesady" - czytamy.
Pomimo deklarowanej otwartości, ponad 30 proc. pań woli unikać tematu cytologii, raka szyjki macicy i HPV w towarzystwie.
"HPV kojarzy mi się z brudem. Nie podejmuję tego tematu wśród znajomych. Bardzo rzadko słyszę rozmowy o raku piersi, choć wydaje mi się, że jest temat ważny" – napisała Barbara.
Skąd w Polkach niechęć do rozmów o raku szyjki macicy? Na to pytanie odpowiada ginekolog, dr Maciej Sochacki.
- Pacjentki można podzielić na trzy grupy: nieświadome, zawstydzone i świadome. Jeśli kobiety nie rozmawiają miedzy sobą o zagrożeniach i profilaktyce to, wynika to albo z ich niewiedzy, albo wstydu. Warto podnieść również kwestię wychowania. Panie, szczególnie w wieku 50+, nauczone są, że o sprawach intymnych się nie rozmawia i często mają trudności, by opowiedzieć o swoich dolegliwościach w moim gabinecie. Młodszym pacjentkom zwykle przychodzi to bez problemu – wyjaśnia.
3. Jak przestać się wstydzić u ginekologa?
Wstyd jest czymś naturalnym, jednak nigdy nie powinien być silniejszy niż zdrowy rozsądek. Aż 3 mln Polek wstydzi się pójść do ginekologa, choć mają świadomość, że brak regularnych badań może mieć negatywny wpływ na ich zdrowie.
- Nie ma powodu do wstydu. Jesteśmy lekarzami i skupiamy się tylko na zdrowiu naszych pacjentek. Proszę mi wierzyć, podczas lat studiów i praktyk widzieliśmy każde schorzenie. Nie oceniamy, leczymy. Staramy się zapewnić pacjentce jak największy komfort podczas badania i wywiadu. Sam mam na to świetny sposób, opowiadam żarty – mówi Sochacki.
Drogie Panie! Badajmy się i pamiętajmy, że to wszystko dla naszego zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
