Trwa ładowanie...

Zmarła po zażyciu leków. Ciało 21-latki znalazła matka

 Katarzyna Prus
04.11.2023 14:03
Miała problemy ze snem. Zmarła po zażyciu leków
Miała problemy ze snem. Zmarła po zażyciu leków (Facebook)

Chloe Caton zmarła po przedawkowaniu leków. Kobieta miała problemy ze snem i walczyła depresją. Ciało 21-latki znalazła jej matka.

spis treści

1. 21-latka zmagała się z problemami zdrowotnymi

Z ustaleń śledztwa wynika, że Chloe Caton została znaleziona martwa po przedawkowaniu leków. Kobieta brała śodki na receptę - przeciwlękowe i nasenne, które należy zażywać ostrożnie i tylko zgodnie ze wskazaniami, bo uzależniają.

Ciało znalazła jej matka Ami. Kobieta przyznała, że córka miała problemy zdrowotne, ale nie tylko te związane z bezsennością i depresją. 21-latka była palaczką, tydzień przed śmiercią miała zmagać się z silnym kaszlem.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"
Uzależnienie od leków nasennych może skończyć się tragicznie
Uzależnienie od leków nasennych może skończyć się tragicznie (Getty Images)

Ponadto skarżyła się na kołatanie serca, ale nie zdążyła skonsultować tego z lekarzem.

Sekcja zwłok wykazała, że w jej organizmie znajdowały się leki stosowane w leczeniu stanów lękowych i bezsenności.

2. Uzależnienie od leków nasennych

Nadmierne stosowanie silnie uzależniających leków nasennych to w Polsce coraz większy problem. Lekarze alarmują, że pacjenci, zamiast szukać źródła zaburzeń snu, sięgają po najprostsze rozwiązanie, czyli leki.

- Problem w tym, że leki, które mają działanie uspokajające, nasenne w większości przypadków mają potencjał uzależnieniowy - ostrzegał w rozmowie z WP abcZdrowie psychiatra dr Maciej Matuszczyk z Centrum Zdrowia Psychicznego w Tychach.

Po kilku tygodniach stosowania może się okazać się, że jedna tabletka już nie wystarcza i pacjent sięga po więcej. W niektórych przypadkach kończy się to hospitalizacją.

- Jeśli ktoś bierze wielokrotność leku uspokajającego czy nasennego, to często jesteśmy zmuszeni skierować go na oddział, bo tacy pacjenci mogą nie mieć siły na utrzymanie reżimu redukcji dawek. Bywa, że poziom napięcia psychicznego jest tak duży, że pojawiają się myśli samobójcze, więc bezpieczniej przeprowadzać to w warunkach kontrolowanych - przyznał dr Matuszczyk.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze