Trwa ładowanie...

Alergicy rzadziej się zakażają i lżej przechodzą COVID-19. Dr Dąbrowiecki: Decyduje o tym podawanie sterydów wziewnych

Alergicy lżej przechorowują COVID-19. Dr Dąbrowiecki: Decyduje o tym podawanie sterydów wziewnych
Alergicy lżej przechorowują COVID-19. Dr Dąbrowiecki: Decyduje o tym podawanie sterydów wziewnych (getty)

Nie tylko rzadziej zakażają się koronawirusem, ale i łagodniej przechodzą COVID-19. Jest na to wyjaśnienie. - Sterydy wziewne podawane alergikom mają działanie ochronne, jeśli chodzi o nabłonek oddechowy w zakresie infekcji wirusem SARS-CoV-2 i rozwoju choroby - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, alergolog i specjalista chorób wewnętrznych.

Katarzyna Gałązkiewicz, WP abcZdrowie: Co sprawia, że alergicy rzadziej zakażają się wirusem SARS-CoV-2, a przebieg COVID-19 jest u nich łagodniejszy?

Dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog, Wojskowy Instytut Medyczny: Patrząc na wyniki badań populacyjnych, które dotyczą tysięcy chorych pacjentów z COVID-19, zauważyliśmy, że grupa pacjentów z astmą jest zdecydowanie rzadziej reprezentowana niż w populacji. Chorych na astmę w Polsce czy na świecie jest około 10-15 proc., a w badaniach, o których wspomniałem, było ich 1-2 proc. Wydaje się więc, że ci pacjenci z astmą rzadziej chorują na COVID-19.

Ten fakt był inspiracją do wykonania badań. Najpierw zrobiono badania in vitro, które polegały na tym, że naukowcy podawali na linię komórek nabłonka oddechowego sterydy wziewne, co doprowadzało do tego, że wirus SARS-CoV-2 miał gorsze warunki do replikacji. Idąc w ślad za tym, wykonano kolejne badania. Jedno dwa tygodnie temu opublikowano w "The Lancet", gdzie pacjentom z objawami COVID-19 na wstępnym etapie choroby podawano budezonid (lek wziewny podawany za pomocą inhalatora - przyp.red.), dzięki czemu chorowali krócej i łagodniej. Od tego momentu uważa się, że sterydy wziewne podawane alergikom mają działanie ochronne, jeśli chodzi o nabłonek oddechowy w zakresie infekcji wirusem SARS-CoV-2 i rozwoju choroby COVID-19.

Zobacz film: "Dr Dzieciątkowski o testach na koronawirusa w Polsce"
Alergicy lżej przechorowują COVID-19. Dr Dąbrowiecki: Decyduje o tym podawanie sterydów wziewnych
Alergicy lżej przechorowują COVID-19. Dr Dąbrowiecki: Decyduje o tym podawanie sterydów wziewnych (getty)

Leki steroidowe są podawane także pacjentom, którzy chorują na COVID-19, ale nie są ani astmatykami, ani alergikami.

Dokładnie, podaje się je już od jakiegoś czasu. W połowie zeszłego roku zaczęliśmy podawać sterydy wziewnie pacjentom, którzy intensywnie kasłali, mając COVID-19. Zaobserwowaliśmy, że sterydy podane wziewnie zmniejszają nawet o połowę objawy męczącego kaszlu, który towarzyszył pacjentom covidowym. Oczywiście nie u wszystkich i nie zawsze, ale bardzo często ten efekt był widoczny.

Czy są jakieś rodzaje alergii, które nie wpisują się w ten schemat i przebieg COVID-19 u osób z takimi alergiami może być cięższy?

Nawet w najcięższej postaci astmy, czyli w astmie ciężkiej zaobserwowaliśmy takie samo zjawisko. Rozmawiałem z koleżanką z Wielkiej Brytanii, która ma pod swoją opieką 1000 pacjentów chorych na astmę, i również zaobserwowała, że pacjenci rzadziej chorowali i łagodniej przechodzili COVID-19. Jeśli w najcięższej postaci astmy widać ten efekt, to widać go również w tych łagodniejszych czy epizodycznych postaciach.

Objawy COVID-19 u alergików są takie same, jak u osób bez alergii, czy mogą się czymś różnić?

Są takie same, jak u reszty populacji. Pojawia się gorączka, kaszel, ogólne złe samopoczucie. Teraz, kiedy w Polsce szerzy się wariant brytyjski, pojawia się coś, co może imitować alergiczny nieżyt nosa czyli katar. Jest to wodnista wydzielina z nosa, zapalenie górnych dróg oddechowych, więc to do złudzenia może przypominać objawy alergii sezonowej.

Dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog
Dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog (arch.prywatne)

Jak wobec tego odróżnić objawy COVID-19 od alergii, jeszcze przed wykonaniem testu?

Zawsze radzę pacjentom zażycie leków przeciwalergicznych. Jeżeli pacjent nie wie, że jest alergikiem (bo połowa chorych z alergią nie wie, że ma alergię), a w kwietniu zaobserwuje, że ma katar, pojawi się kichanie i łzawienie, pacjent trochę źle się czuje, ma temperaturę 37 stopni Celsjusza, to pojawia się pytanie: czy mamy do czynienia z COVID-19 czy alergią? Jeżeli w tamtym roku i 2 lata temu też pojawiły się takie objawy a zażycie leków przeciwhistaminowych czy sterydów wziewnych przyniosły ustąpienie objawów, to prawdopodobnie jest to reakcja alergiczna.

Natomiast jeśli podanie leków przeciwalergicznych nie przynosi szybkiej poprawy, objawy nadal trwają, pogarsza się samopoczucie także w trakcie pobytu w domu, to należy wykonać test aby sprawdzić czy to nie jest przypadkiem COVID-19.

Od niedawna wiemy też, że noszenie maseczek nie jest przeciwwskazaniem dla alergików, ponieważ maseczka skutecznie chroni przed pyłkami. To samo dotyczy osób chorych na ciężką astmę?

Ostatnio ukazały się badania, które odpowiadają nam wprost na to pytanie. Pacjentom z astmą, pacjentom z POChP, czyli przewlekłą obturacyjną chorobą płuc założono maseczkę i mierzono saturację. Okazało się, że założenie maseczki nawet u pacjenta z ciężką astmą nie powodowało spadku saturacji. Maseczka nie zaburza wymiany gazowej w płucach, a uczucie duszności po założeniu maseczki jest subiektywnym odczuciem pacjenta. Ilość tlenu w organizmie pozostaje bez zmian. Oczywiście bywają indywidualne przypadki, ale w większości - maski nie stanowią problemu dla chorych.

Co więcej, jeżeli mamy astmę alergiczną, maseczka wprost pomaga, ponieważ stanowi barierę. Tak jak wirus nie przechodzi przez maseczkę, tak pyłek również przez nią nie przechodzi. W tym momencie płuca i nos mogą odetchnąć z ulgą. Im mniej pyłków, tym mniej alergii.

Czy jakieś maski są szczególnie zalecane alergikom?

Nie mamy na ten temat danych, nikt tego dotychczas nie badał, natomiast te maseczki, które chronią nas przed wirusem, czyli FFP2, FFP3, również zapewne będą nas chronić przed pyłkami. Pyłki są często większe niż wirus, więc przed niektórymi jest w stanie nas ochronić zwykła maska chirurgiczna.

A jak wygląda kwestia szczepienia alergików przeciwko COVID-19? Czy są jakieś przeciwwskazania do wykonania iniekcji?

Alergia nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia przeciwko COVID-19 i to należy podkreślić i mówić głośno na ten temat. Często pacjenci są dyskwalifikowani do podania szczepionki przez fakt bycia alergikiem. W żaden sposób alergia jako taka - na leki, pyłki czy inne alergeny nie jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do szczepionki przeciwko COVID-19. Przeciwskazaniem jest anafilaksja po podaniu szczepionki, która miała miejsce kiedykolwiek w przeszłości. W takim przypadku wdrażamy procedurę zgodną z rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Alergologicznego dotyczącą kwalifikacji osób z alergią i anafilaksją do szczepienia przeciw COVID-19.

Jeżeli pacjent miał wstrząs po szczepieniu w przeszłości albo po przyjęciu pierwszej dawki miał objawy anafilaksji, kolejną dawkę przyjmuje w szpitalu. Przy bardzo wysokim ryzyku u chorego zakładamy wenflon a po szczepionce przebywa na sali obserwacyjnej 30-60 minut. Powiem szczerze, że może 1-2 proc. kierowanych do nas pacjentów z podejrzeniem alergii na szczepionkę zostało przez nas zdyskwalifikowanych. 98 proc. po konsultacji alergologicznej zostało zaszczepionych. Co więcej, kontaktowaliśmy się później z nimi i okazało się, że przyjęli szczepionkę i obyło się bez znaczących powikłań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze