Czy badania przesiewowe raka tarczycy przynoszą jakieś korzyści?
Zgodnie z zaleceniami przygotowanymi przez amerykańską jednostkę Preventive Services Task Force (jednostka specjalna ekspertów oceniających skuteczność medycyny zapobiegawczej), lekarze nie powinni zlecać badań przesiewowych w kierunku raka tarczycy pacjentom, którzy nie mają żadnych objawów choroby.
Zalecenia potwierdzają te wydane 20 lat temu.
Rak tarczycy jest rzadkością w Stanach Zjednoczonych. W 2016 roku szacunkowo zostanie zdiagnozowanych 64 300 nowych przypadków, co stanowi 3,8 proc. wszystkich nowych nowotworów.
Tarczyca to niewielki gruczoł w szyi, który odgrywa kluczową rolę w kontrolowaniu metabolizmu. Tarczyca jest zbudowana głównie z komórek pęcherzykowatych, które produkują hormony tyroksyny (T4) i trijodotyroniny (T3). To właśnie z tych komórek wywodzi się najczęściej rak tarczycy.
W Polsce statystyki podają, że każdego roku rak tarczycy może zostać zdiagnozowany u 2,5 tys. osób. Jest dużo częściej spotykany u kobiet niż u mężczyzn. Nowotwór stanowi ok. 1 proc. wszystkich nowotworów złośliwych. Na raka tarczycy można zachorować w każdym wieku, jednak najczęściej chorują osoby po 40 roku życia.
Pomimo tego, że jest on wyleczalny w 95 proc. przypadków, to jednak jego leczenie i późniejsza kontrola jest związana z wystąpieniem skutków ubocznych. Jednym z najczęstszych jest niedoczynność tarczycy. Jest to spowodowane przed odstawienie hormonów tarczycy przed rozpoczęciem leczenia lub przed badaniem, które ma ocenić efekty dotychczasowego leczenia.
"Chociaż istnieje niewiele dowodów na korzyści płynące z badań przesiewowych w kierunku raka tarczycy, istnieje wiele istotnych dowodów na niekorzystny wpływ leczenia raka tarczycy" - powiedział członek jednostki Karina Davidson, dyrektor Centrum Behawioralnego Zdrowia Sercowo-Naczyniowego na Uniwersytecie Medycznym Columbia w Nowym Jorku.
"A tam, gdzie powszechne badania przesiewowe zostały przeprowadzone, nie pomogły one ludziom prowadzić dłuższego czy zdrowszego życia" – dodają członkowie jednostki w komunikacie prasowym.
ZOBACZ TAKŻE:
Przewodnicząca jednostki dr Kirsten Bibbins-Domingo, profesor medycyny, epidemiologii i biostatystyki na Uniwersytecie Kalifornia w San Francisco, powiedziała, że badania przeprowadzone w kilku krajach wskazują, że powszechne przesiewowe badania w kierunku raka tarczycy prowadzą do zafałszowania liczby rozpoznanych przypadków, co w tym wypadku oznacza, że diagnozuje się raka tarczycy często u osób zdrowych.
"Ludzie, którzy są leczeni z powodu małych i wolno rosnących guzów są narażoni na ryzyko związane z operacją lub promieniowaniem, a nie otrzymują oni żadnych korzyści, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby ich guzy miały wpływ na ich zdrowie w czasie ich dalszego życia" - powiedziała w informacji prasowej.
Jednostka badawcza przyjmuje obecnie opinie i komentarze społeczne na temat projektu zaleceń do 26 grudnia.
Jednostka ta jest niezależnym, stworzonym z wolontariuszy panelem, w którego skład wchodzą amerykańscy eksperci w zapobieganiu chorobom i medycynie opartej na faktach.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.