Chorzy to najczęściej osoby przed 40. Pacjentów z tym nowotworem wciąż przybywa
Każdego roku rak tarczycy rozpoznawany jest u 3 tysięcy pacjentów. Szybkie zdiagnozowanie choroby i rozpoczęcie terapii pozwala w większości przypadków z powodzeniem zakończyć leczenie.
Artykuł jest częścią akcji "Pomyśl o sobie – sprawdzamy zdrowie Polaków w pandemii". Wypełnij TEST i dowiedz się, czego tak naprawdę potrzebuje twój organizm.
1. Nowotwór tarczycy
O raku tarczycy nie mówi się wiele, bo jest to nowotwór rzadko występujący. Niestety, z roku na rok liczba nowych zachorowań jest coraz wyższa. Często diagnozę tę słyszą młodzi ludzie, między 20. a 40. rokiem życia.
Jak podkreśla dr hab. Adam Maciejczyk, dyrektor naczelny Dolnośląskiego Centrum Onkologii i prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, nowotwór tarczycy wykrywany jest zazwyczaj przypadkowo.
- W przypadku raka tarczycy nie mamy możliwości wykonania badania przesiewowego – tego, które wykonuje się w nowotworach piersi, płuc czy jelita grubego. Raka tarczycy wykrywa się zazwyczaj przypadkowo. Jeśli ktoś ma tzw. wole, powiększoną tarczycę, obwód szyi, wówczas wykonuje się USG i obserwuje tarczycę – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Maciejczyk.
Lekarz podkreśla, że rozpoznanie w badaniu USG obecności guzków tarczycowych nie jest równoznaczne z rakiem.
- Znaczna część zmian w obrębie tarczycy to zmiany łagodne. Nie można powiedzieć, że powiększona szyja od razu jest wskaźnikiem nowotworu. Aby mieć taką pewność, należy wykonać biopsję, samo USG nie wystarczy – tłumaczy ekspert.
Lekarz podkreśla, że niepokojącym objawem powinny być dla nas tzw. wole tarczycy.
- Powiększone węzły chłonne pod postacią wyczuwalnych grudek, które nie są powiązane ze stanem zapalnym, powinny być dla nas niepokojącym sygnałem. Częściej świadczą o zmianach w gardle czy krtani, aniżeli samej tarczycy, bo rak tarczycy występuje dużo rzadziej, ale nie wolno lekceważyć tego objawu – stwierdza dr Maciejczyk.
2. Rodzaje nowotworów tarczycy
- Najczęściej diagnozowanym nowotworem tarczycy jest nowotwór pęcherzykowy i brodawkowaty, znacznie rzadziej pojawia się nowotwór anaplastyczny czy też rdzeniasty. Rak anaplastyczny ma zwykle bardzo agresywną postać – wymienia onkolog.
Rak brodawkowaty często bywa wieloogniskowy. Przerzuty zlokalizowane są przede wszystkim w węzłach chłonnych. Rak brodawkowaty może rozwijać się powoli, nie dając żadnych objawów, by później wejść w fazę dynamicznego wzrostu. Rak pęcherzykowy może dawać przerzuty do kości i płuc.
Rak anaplastyczny jest z kolei nowotworem niezróżnicowanym. Najczęściej rozpoznawany jest w zaawansowanym stadium rozwoju, co źle rokuje. W wielu przypadkach nie ma nawet szansy na leczenie. Nowotwór ten bardzo szybko powiększa swoją masę, przesuwając tchawicę i naczynia krwionośne. Daje przerzuty odległe, głównie do płuc, kości i mózgu.
Dziedzicznym typem raka jest rak rdzeniasty uwarunkowany genetycznie (25 proc. wszystkich przypadków choroby). Wywodzi się z komórek C produkujących kalcytoninę. W zdecydowanej większości przypadków rozpoznaje się go u osób po 50. roku życia. Rak ten może rozwijać się bezobjawowo przez długi okres czasu. Rozprzestrzenia się drogami limfatycznymi (daje przerzuty do węzłów chłonnych), ale też krwionośnymi (zmiany uwidaczniają się w płucach, wątrobie i kościach).
Jak podkreśla dr Maciejczyk, nowotwory tarczycy wymagają interwencji chirurgicznej. Konieczne jest wycięcie tarczycy, a w niektórych przypadkach także leczenie jodem radioaktywnym.
- Najskuteczniejszym leczeniem nowotworu tarczycy jest przede wszystkim operacja. Na podstawie biopsji, w której rozpoznano utkanie nowotworowe, stwierdza się konieczność zabiegu operacyjnego. Musi on być wykonany bardzo precyzyjnie, należy usunąć wszystkie zmiany nowotworowe, a potem włączyć suplementację hormonalną i monitorować sytuację tak, by uniknąć progresji – opisuje ekspert.
- Jeżeli zmiany są większe i bardziej agresywne, należy usunąć tarczycę. Wszystko zależy oczywiście od rozpoznania histopatologicznego – dodaje onkolog.
3. Czynniki ryzyka raka tarczycy
Z rakiem tarczycy trzykrotnie częściej zmagają się kobiety. Jest to nowotwór mało agresywny biologicznie, jednak sama choroba znacząca obniża jakość życia pacjentów. O raku tarczycy wiadomo już bardzo dużo, jednak jak dotąd nie udało się ustalić przyczyn rozwoju choroby.
Jedynym udowodnionym czynnikiem ryzyka jest ekspozycja na promieniowanie jonizujące (w praktyce dotyczy to głównie pacjentów poddanych radioterapii). Potwierdza to fakt, iż skutkiem katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu był gwałtowny wzrost zachorowań na raka tarczycy wśród mieszkańców Białorusi, Ukrainy i najbliżej położonych miejsca tragedii części Rosji.
Chorobie sprzyja ponadto zarówno nadmiar, jak i niedobór jodu. Nie bez znaczenia jest też nadmierne wydzielanie hormonu przysadki mózgowej– TSH (tyreotropiny). Wiele przypadków raka tarczycy jest uwarunkowanych genetycznie (wiąże się je z aktywującą mutacją zarodkową genu RET).
Wśród objawów nasuwających podejrzenie raka tarczycy znajdują się takie symptomy, jak:
- obecność pojedynczych lub mnogich guzów tarczycy, zwłaszcza przy ich tendencji wzrostowej,
- chrypka wynikająca z podrażnienia strun głosowych,
- powiększone węzły chłonne szyi,
- duszność,
- zaburzenia połykania.
Objawy nie są dość charakterystyczne, podobne jak w innych chorobach tarczycy. Stąd wniosek, że nie wolno bagatelizować jakichkolwiek zmian w tarczycy.
Ten tekst jest elementem naszego cyklu #ZdrowaPolka, w którym pokazujemy, jak zadbać o swoją kondycję fizyczną i psychiczną. Przypominamy o profilaktyce i radzimy, co zrobić, żeby żyć zdrowiej. Więcej przeczytasz tutaj
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.