Trwa ładowanie...

Koronawirus. Schizofrenia drugim, po wieku, czynnikiem ryzyka śmierci z powodu COVID-19? Prof. Boroń-Kaczmarska komentuje

Schizofrenia czynnikiem ryzyka
Schizofrenia czynnikiem ryzyka (Getty Images)

Od kilku miesięcy wiadomo, że osoby ze schizofrenią i depresją są bardziej narażone na zakażenie SARS-CoV-2 niż reszta społeczeństwa. Z najnowszych badań naukowych wynika również, że schizofrenia zwiększa ryzyko śmierci z powodu COVID-19. - Schizofrenia może się łączyć z większym ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19, głównie z uwagi na fakt, że pacjent przyjmuje leki psychotropowe - twierdzi prof. Anna Boron-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

spis treści

1. Koronawirus w Polsce. Dobowy raport MZ

W piątek 29 stycznia resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 6 144 osoby otrzymały pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2.

Z powodu COVID-19 zmarło 65 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 271 osób. Najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: mazowieckim (972), wielkopolskim (656) oraz pomorskim (556).

2. Nowe badania

Zobacz film: "Rak piersi"

Z najnowszych doniesień naukowych wynika, że schizofrenia zwiększa ryzyko śmierci z powodu COVID-19. Naukowcy przyjrzeli się dokumentacji medycznej z 260 przychodni i czterech szpitali w Nowym Jorku. Akta zawierały dane 26540 osób, a 7348 z nich otrzymały pozytywny wynik testu na COVID-19 pomiędzy 3 marca a 31 maja 2020 roku.

Wszystkie osoby, u których jednocześnie zdiagnozowano COVID-19 i występowanie zaburzenia psychicznego, podzielono na trzy grupy: osób ze schizofrenią, zaburzeniami nastroju i zaburzeniami lękowymi. Dane tych pacjentów porównano z danymi osób bez stwierdzonych zaburzeń psychicznych.

Pacjenci zostali podzieleni również według płci, rasy, wieku, z podziałem na tych z wysokim ciśnieniem, cukrzycą, chorobami serca, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, przewlekłymi chorobami nerek oraz nowotworami. Odrębną grupę pacjentów stanowili palący papierosy. Wszystkie wymienione czynniki wiążą się z większym ryzykiem zachorowania na COVID-19.

Z najnowszych doniesień naukowych wynika, że schizofrenia zwiększa ryzyko śmierci z powodu COVID-19
Z najnowszych doniesień naukowych wynika, że schizofrenia zwiększa ryzyko śmierci z powodu COVID-19 (Getty Images)

3. Koronawirus a schizofrenia

O ile naukowcy nie znaleźli żadnych powiązań między zwiększoną śmiertelnością z powodu zakażenia SARS-CoV-2 a zaburzeniami lękowymi i zaburzeniami nastroju, o tyle okazało się, że u pacjentów ze schizofrenią ryzyko to było aż o 2,7 razy większe. Większym zagrożeniem okazał się jedynie wiek pacjenta.

U osób w wieku od 45 do 54 lat, bez względu na to, czy wystąpiły u nich zaburzenia psychiczne, ryzyko było aż 3,9 razy większe. Podwajało się co kolejne 10 lat po 54. roku życia. W przypadku osób z niewydolnością serca i cukrzycą ryzyko było odpowiednio o 1,65 i 1,28 razy większe.

4. Prof. Boroń-Kaczmarska: leki psychotropowe mogą negatywnie wpływać na układ odpornościowy człowieka

- Schizofrenia może się łączyć z większym ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19, głównie z uwagi na fakt, że pacjent przyjmuje leki psychotropowe. Często jest to pewien koktajl leków, nie jeden, a więcej niż jeden i te leki mogą wpływać negatywnie na układ odpornościowy człowieka. Podejrzewam, że to jest główny powód, którym można byłoby wytłumaczyć większą liczbę zgonów wśród pacjentów ze schizofrenią - mówi w rozmowie z abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Zdaniem lekarki możliwą przyczyną większego ryzyka zgonów wśród pacjentów cierpiących na schizofrenię jest również nieprzyjmowanie leków na czas, co niestety jest wśród tej grupy często spotykane.

- Każdy lekarz o tym wie, robią tak przede wszystkim dorośli, ale wśród dzieci też się tak zdarza. Możliwe, że ktoś zaniedbał także wizytę u lekarza. Czynniki towarzyszące takim niekorzystnym reakcjom pacjenta z chorobą psychiczną mogą tu też mieć znaczenie. Późne zgłoszenie, brak zdyscyplinowania czy odmowa badania - to wszystko mogło mieć wpływ - twierdzi ekspert.

Prawdopodobne jest, że zwolniona odpowiedź immunologiczna wynika z zaburzeń genetycznych, regulujących tę odpowiedź na infekcję. Jednak prof. Boroń-Kaczmarska dodaje:

- Podchodziłabym bardzo ostrożnie do takich danych, ponieważ wszystkie opracowana mówiące o czynnikach obciążających chorego na COVID-19 mówią przede wszystkim o takich czynnikach jak cukrzyca, choroby układu krążenia i choroby układu oddechowego. I te niemalże miliony, które chorowały na COVID-19, były obciążone bardziej tymi chorobami, aniżeli schizofrenią. Sądzę więc, że może to być opracowanie dotyczące stosunkowo niedużej liczby pacjentów, którzy niestety rozwinęli COVID-19 w trakcie leczenia psychiatrycznego.

Psychiatrzy spekulują, że przyczyną może być także aktywacja cytokin - prozapalnych cząsteczek sygnałowych i powodowana przez nie burza cytokinowa.

Schizofrenia, zgodnie ze statystykami WHO, dotyka 20 milionów ludzi na całym świecie. Charakteryzuje się zaburzeniami myślenia, percepcji, emocji, języka, poczucia siebie i zachowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze