Leczenie nietrzymania moczu
Nietrzymanie moczu jest to stan mimowolnego wyciekania moczu, który może być obiektywnie stwierdzony i stanowi problem socjologiczny i higieniczny. W okresie menopauzy nawet do 60% kobiet cierpi na tę przypadłość, może jednak pojawić się u osób w każdym wieku, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Brak kontroli oddawania moczu powoduje problemy higieniczne i utrudnia kontakty międzyludzkie.
Mocz jest produkowany przez nasze nerki przez cały czas, spływa moczowodami do pęcherza i tam się gromadzi. Pęcherz moczowy wypełnia się coraz bardziej, impulsy o tym docierają do układu nerwowego – mamy świadomość pełności pęcherza moczowego i pojawia się odczucie parcia. Mięsień wypieracz pęcherza jest w tym czasie rozluźniony, a cewka moczowa zamknięta dzięki pracy mięśni dna miednicy, w skład których wchodzą m.in. mięsień zwieracz cewki moczowej oraz mięśnie dźwigacze odbytu.
Wydalanie moczu zachodzi odruchowo w odpowiedzi na rozciąganie ściany pęcherza przez wypełniający go mocz. Cewka moczowa zostaje otwarta, a następnie mięsień wypieracz kurczy się i zwiększając ciśnienie w pęcherzu, powoduje wyciekanie moczu przez cewkę moczową.
1. Diagnostyka nietrzymania moczu
Wyciekanie moczu może pojawiać się w różnych sytuacjach, w trakcie wykonywania różnych czynności – i właśnie takie kryterium stosowane jest przez lekarzy podczas diagnozowania dolegliwości nietrzymania moczu. Dolegliwości te dzielone są na:
wysiłkowe nietrzymanie moczu,
naglące nietrzymanie moczu,
nietrzymanie moczu z przepełnienia,
mieszane.
W trakcie wysiłku fizycznego oraz kiedy używamy mięśni tłoczni brzusznej: podczas oddawania stolca, kaszlu, śmiechu, rośnie ciśnienie w jamie brzusznej. Wzrost ciśnienia powoduje ucisk na pęcherz moczowy. Kiedy cewka moczowa jest nadmiernie ruchoma lub mięsień zwieracz cewki moczowej niewydolny – mocz może wyciekać z pęcherza bez uczucia parcia. Sytuację taką nazywa się wysiłkowym nietrzymaniem moczu. Ze względu na nasilenie objawów jest dzielona na 3 stopnie.
Stopień I – nietrzymanie moczu występuje, kiedy ciśnienie śródbrzuszne rośnie znacznie i gwałtownie (śmiech, kaszel, kichanie).
Stopień II – mocz wycieka stale w trakcie wysiłku fizycznego związanego z napięciem mięśni brzucha (np. chodzenie po schodach z obciążeniem).
Stopień III– nietrzymanie moczu występuje nawet podczas leżenia, przy nieznacznym wzroście ciśnienia w jamie brzusznej (np. podczas przekręcania się z boku na bok).
2. Czym jest NTM?
Jest to mimowolne popuszczanie moczu poprzedzone gwałtownym, niedającym się opanować uczuciem parcia, które zmusza do oddania moczu. Dolegliwości mogą pojawiać się w typowych sytuacjach – przy kontakcie z zimną wodą, przy nalewaniu wody, a nawet gdy słyszymy szum płynącej wody. Zdarzają się także w czasie stosunku, zmuszają do wielokrotnego wstawania w ciągu nocy. W dzień osoba chora jest niejako uzależniona od łazienki, gdyż parcia może odczuwać bardzo często. Musi stale pamiętać, aby zapewnić sobie szybki dostęp do toalety, niekiedy może po prostu do niej nie zdążyć. Jest to sytuacja stresująca i znacznie ograniczająca aktywność.
3. Przyczyny nietrzymania moczu
Przyczyną takich sytuacji jest dysfunkcja mięśnia wypieracza pęcherza moczowego – jego niekontrolowane skurcze lub nadmierna skłonność do kurczenia się. Mięśnie pęcherza działają wtedy zbyt szybko lub bodźce nerwowe między układem nerwowym a mięśniem nie biegną prawidłowo.
Nietrzymanie moczu z przepełnienia dotyczy niewielkiego odsetka kobiet. Mięsień pęcherza ma osłabioną kurczliwość, pęcherz wypełnia się nadmiernie i nie jest w stanie wygenerować odpowiedniego ciśnienia, aby mocz wypłynął. Drugą przyczyną nadmiernego wypełnienia pęcherza jest przeszkoda w odpływie – obniżenie narządu rodnego lub zwężenie pęcherza bądź cewki moczowej. Charakterystyczną dolegliwością jest popuszczanie niedużych ilości moczu, natomiast kiedy rośnie ciśnienie w jamie brzusznej, wyciek moczu się zwiększa.
Przyczyna nietrzymania moczu nie jest do końca jasna. Wini się za to zanik struktur mięśniowych, utratę napięcia zwieraczy cewki, osłabienie tkanek miękkich w miednicy związane z niedoborem estrogenów. Mają tu także znaczenie takie czynniki, jak: porody – zwłaszcza liczne i dużych noworodków, zabiegi ginekologiczne, otyłość, przewlekłe zaparcia, przyjmowanie niektórych leków – moczopędnych, obniżających ciśnienie i przeciwlękowych. Często z nietrzymaniem moczu współistnieją kamica nerkowa lub przewlekłe zapalenie pęcherza moczowego. Parcie naglące może być związane z chorobami tarczycy, cukrzycą, różnymi schorzeniami neurologicznymi.
4. Leczenie NTM
Doraźnie możemy sobie pomóc, stosując wkładki wchłaniające mocz. Jeśli przyjmujemy zbyt dużo płynów, ograniczmy ich ilość. Pomocne w zmniejszaniu nasilenia dolegliwości może być zaprzestanie spożywania kofeiny zawartej w herbacie, kawie, coca-coli.
Przede wszystkim jednak należy starać się przełamać swój wstyd przed przedstawieniem obcej osobie swojego problemu, zgłosić się do ginekologa bądź urologa i powiedzieć mu o swoich dolegliwościach.
Lekarz postara się precyzyjnie określić, z jakim rodzajem nietrzymania moczu mamy do czynienia. Będzie pytał o przebyte operacje na narządach jamy brzusznej, narządach płciowych, liczbę i przebieg porodów, wcześniejsze operacje z powodu nietrzymania moczu, rodzaj wykonywanej pracy, a przede wszystkim o precyzyjny opis zgłaszanych dolegliwości. Przeprowadzi badanie ginekologiczne, aby określić, czy narządy płciowe nie wykazują cech obniżenia, ocenić stan tkanek miednicy zlokalizowanych wokół cewki moczowej i pochwy – mięśni i więzadeł.
Często w diagnostyce wykorzystuje się tzw. dzienniczek mikcyjny, w którym pacjentka przez czas od 1 do 7 dni zapisuje częstość i objętość oddanego moczu, ilość nietrzymań moczu, sytuacje, w jakich się pojawiło popuszczanie moczu, ilość przyjętych płynów, zużytych wkładek, przyjmowane leki. Dzienniczek taki pomaga następnie ocenić wyniki leczenia.
Pomocny może być także tzw. test podpaskowy. Polega on na założeniu czystej, suchej podpaski i noszeniu jej przez blisko godzinę. Po tym czasie ocenia się jej masę: jeśli wzrosła o co najmniej 2 g, otrzymujemy obiektywne potwierdzenie nietrzymania moczu.
Nietrzymanie moczu może współwystępować z zakażeniami układu moczowego, należy zawsze zbadać mocz – wykonać badanie ogólne i posiew.
Badaniem specjalistycznym, najlepszym w ocenie czynności dolnych dróg moczowych, czyli pęcherza i cewki moczowej, jest badanie urodynamiczne. Rejestrowane są objętość pęcherza, ciśnienie w nim panujące, szybkość przepływu i objętość moczu wydalanego przez cewkę moczową oraz czynność mięśnia wypieracza pęcherza. Polega ona na umieszczeniu dwóch cewników: w cewce moczowej i odbycie oraz podłączeniu do nich przetworników mierzących ciśnienie.
Badanie może okazać się dosyć krępujące, zazwyczaj przebiega jednak bezboleśnie, rzadko zdarza się niewielki dyskomfort bólowy. Ważne, aby badania nie wykonywać w trakcie infekcji dróg moczowych, ponieważ reaktywność pęcherza jest wtedy zmieniona. Na badanie należy więc przynieść aktualne wyniki badania ogólnego moczu i posiewu. Trzeba zgłosić się z wypełnionym pęcherzem. Czasem zaleca się przyjmowanie antybiotyku po badaniu, aby zapobiec rozwojowi zakażenia pęcherza moczowego. Nie wszystkie pacjentki wymagają badania urodynamicznego. Wskazaniem do jego wykonania są niecharakterystyczne, trudne do zdiagnozowania dolegliwości, niepowodzenia leczenia zachowawczego oraz planowanie operacji.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.