Trwa ładowanie...

Legionelloza w Rzeszowie. Zmarła pierwsza osoba, nadal nie znaleziono źródła zakażenia

 Karolina Rozmus
22.08.2023 15:26
Liczba chorych z legionellą wzrosła do 51. Jeden z pacjentów rzeszowskiego szpitala zmarł
Liczba chorych z legionellą wzrosła do 51. Jeden z pacjentów rzeszowskiego szpitala zmarł (Getty Images, East News)

Sytuacja mieszkańców Rzeszowa i okolic zmienia się bardzo dynamicznie. W poniedziałek rzeszowski sanepid poinformował o 21 przypadkach legionellozy. We wtorek 22 sierpnia potwierdzono już 51 zakażeń. Poinformowano również o pierwszym zgonie wśród pacjentów z chorobą legionistów.

spis treści

1. Rośnie liczba chorych. Jeden z pacjentów zmarł

Pisaliśmy o niepokojącej sytuacji epidemicznej w Rzeszowie – w szpitalach znajdują się dziesiątki osób z zapaleniem płuc. U części z nich zdiagnozowano zakażenie groźnym patogenem Legionella pneumophila. Pozostali wciąż czekają na wyniki badań.

- Jest siedmiu pacjentów zakażonych bakterią Legionelli, czterech przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, a trzech w Klinice Nefrologii. Do odwołania przyjęcia pacjentów do Kliniki Nefrologii zostały wstrzymane. Wszyscy chorzy zgłosili się na izbę przyjęć ze złym samopoczuciem, kaszlem, wysoką gorączką, dusznością wysiłkową. Generalnie są to pacjenci z wielochorobowością i z obniżoną odpornością – mówił w rozmowie WP abcZdrowie w poniedziałek 21 sierpnia Andrzej Sroka, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie.

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Powikłania po grypie"

We wtorek rzecznik przekazał PAP, że liczba hospitalizowanych pacjentów wzrosła do dziesięciu. Spośród nich trzy przebywają na oddziale intensywnej opieki medycznej, a cztery w klinice nefrologii. Pozostałe osoby znajdują się w klinice gastroenterologii, klinice urologii i na onkologii.

- Niestety, jedna osoba zmarła na legionellozę. Była to osoba z wielochorobowością, leczona onkologicznie, z bardzo obniżoną odpornością – mówi rzecznik szpitala.

Najnowszy komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie pochodzący z 22 sierpnia wskazuje, że liczba chorych na legionellozę wzrosła do 51. 37 osób to mieszkańcy Rzeszowa, dziewięć powiatu rzeszowskiego, trzy powiatu dębickiego, jedna ropczycko-sędziszowskiego i jedna powiatu niżańskiego.

2. Sanepid szuka źródła zakażenia

Trwa dochodzenie epidemiologiczne mające na celu ustalenie źródła zakażenia oraz inne działania, w tym kontrole i pobór wody do badań laboratoryjnych. Najpierw pobrano próbki w ogólnych punktach poboru wody, a następnie z domów osób zakażonych.

- Pierwsze wyniki badań z pobranych w piątek 18 sierpnia próbek z instalacji wody ciepłej i z punktów pobrań będą znane w poniedziałek. Następne będą spływać na bieżąco – mówi w rozmowie z PAP dyrektor rzeszowskiego sanepidu.

Władze miasta powołały sztab kryzysowy i podejmują działania prewencyjne. Jak przekazał Bartosz Gubernat z kancelarii prezydenta Rzeszowa, jednym z działań jest m.in. zwiększenie przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji dawek środków używanych do dezynfekcji wody, w tym chloru, ozonu, światła UV. Spółka pobrała próbki wody i monitoruje jej stan oraz zleciła dodatkowe badania.

3. Każdy jest narażony

Legionella pneumophila to Gram-ujemna bakteria, która wywołuje choroby z grupy legionelloz, w tym chorobę legionistów i gorączkę Pontiac. Może znajdować się m.in. w instalacjach ciepłej wody, klimatyzacjach czy nawilżaczach powietrza, a także basenach, myjniach czy wieżach chłodniczych. Kolonizacji bakterii sprzyja temperatura od 25 do 45 stopni Celsjusza, optymalna wynosi 38 stopni.

Choroba może powodować ciężkie infekcje dolnych dróg oddechowych, a w przypadku osób z osłabionym układem odpornościowym - skutkiem może być nawet zgon.

- Na infekcję i ciężki przebieg spowodowany zakażeniem bakterią legionella narażone są najbardziej osoby immunoniekompetentne, pacjenci w wieku senioralnym, obciążeni wielochorobowością – przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Wydziału Lekarskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Jak tłumaczy dr Tomasz Karauda, lekarz z oddziału chorób płuc Kliniki Pulmonologii USK im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi choroba może przebiegać bardzo dramatycznie – nie tylko u osób immunoniekompetentnych.

- Niestety, u niektórych chorych zakażenie legionellą może przebiegać bardzo dramatycznie. Pacjenci trafiają do szpitala z zaburzeniami świadomości i elektrolitowymi, z podwyższonymi parametrami wątrobowymi, czyli cechami ostrego uszkodzenia wątroby, z wysoką gorączką i silnym bólem głowy. Mieliśmy na oddziale kierowców ciężarówek, narażonych na nieustanne działanie klimatyzacji, u których rozwijała się legionelloza, i byli to również młodzi ludzie z ciężkim zapaleniem płuc – mówi ekspert w rozmowie z WP abcZdrowie.

- Narażona jest każda osoba, nawet ze sprawnie funkcjonującym układem odpornościowym. Powtarzam, przyjmowaliśmy ludzi w tzw. sile wieku, którzy wymagali hospitalizacji z powodu choroby legionistów – podkreśla lekarz.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze