Trwa ładowanie...

Mężczyźni produkują o połowę mniej plemników niż 38 lat temu

Avatar placeholder
29.11.2018 13:41
Ilość plemników w spermie spadła o połowę w ciągu ostatnich 38 lat
Ilość plemników w spermie spadła o połowę w ciągu ostatnich 38 lat (Shutterstock)

Naukowcy nie mają dobrych wieści. Międzynarodowy zespół badaczy potwierdził, że mężczyźni w Europie, Ameryce Północnej, Australii i Nowej Zelandii produkują aż połowę mniej nasienia niż nasi przodkowie. To bardzo niepokojące zjawisko - ostrzegają.

Wyniki ukazały się czasopiśmie "Human Reproduction Update". Międzynarodowy zespół badawczy przenalizował 185 analiz, w których wzięło udział ponad 40 tys. mężczyzn.

W latach 1973-2011 całkowita liczba plemników zmniejszyła się o 59,3 proc., a stężenie plemników o 52,4 proc. w krajach, które autorzy sklasyfikowali jako "zachodnie".

Okazało się, że dziś o wiele więcej mężczyzn produkuje tak mało spermy, że osiągają niemal próg niepłodności. Co więcej, nie były to gwałtowne spadki, ale stały spadek o 1,6 proc. rocznie w odniesieniu do całkowitej liczebności plemników, która spadała od 1993 roku.

Zobacz film: "Jakość polskiego plemnika"
Zaskakujący zabójcy spermy
Zaskakujący zabójcy spermy [8 zdjęć]

W tym wypadku problem stanowią paragony. Około 40% z nich pokrytych jest bisfenolem A (BPA) – rakotwórczą

zobacz galerię

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że historycznie męskie zdrowie seksualne nie było dobrze udokumentowane. Ponadto dzisiejsza technologia jest dużo lepsza i umożliwia dokładniejsze pomiary ilości nasienia w spermie mężczyzny niż w przeszłości. Połączenie tych dwóch czynników mogło spowodować, że liczba plemników była wcześniej przeszacowana, co również może dawać wrażenie, że obecnie drastycznie spadła.

Niestety przeprowadzono zbyt mało badań dotyczących Afryki, Azji i Ameryki Południowej, szczególnie na początku okresu, aby naukowcy mogli wyciągać pewne, jednoznaczne wnioski. Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że w tych rejonach nie ma aż tak poważnego problemu ze spadkiem liczby plemników.

W związku z dostępnością zapłodnienia in vitro (IVF) i innych zabiegów poprawiających płodność, spadek liczby plemników nie miał istotnego wpływu na współczynnik urodzeń, który obniżył się głównie za sprawą wyborów życiowych młodych ludzi. Jednak naukowcy podejrzewają, że słaba jakość spermy wpłynęła np. na spadek nieplanowanych ciąż w niektórych krajach rozwiniętych.

PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT

Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem:

Wszystkie odpowiedzi lekarzy

O wiele bardziej niepokojące są możliwe przyczyny takiego stanu. Autor badania, dr Hagai Levine z Uniwersytetu Hebrew w Jerozolimie, powiedział, że pilnie należy zająć się ich ustaleniem. W rozmowie z BBC uznał, że w przyszłości możemy mieć poważne problemy z rozmnażaniem się, co może nawet oznaczać koniec gatunku ludzkiego.

Przedstawiono już wiele teorii. Według nich za spadek liczby plemników odpowiada m.in. otyłość, zaburzające gospodarkę hormonalną chemikalia znajdujące się w środowisku, palenie papierosów podczas ciąży i później w towarzystwie dzieci oraz ekspozycja na zanieczyszczenie środowiska.

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze