Preludium do udaru. Sygnał, że skrzep przeszedł przez mózg
Udar, zespół objawów wynikających z odcięcia dopływu krwi do mózgu, to trzeci po nowotworach i chorobach serca zabójca Polaków. Choć jego objawy pojawiają się nagle i wskazują na zagrożenie dla życia, to pierwszą czerwoną flagą może być TIA, zwany też mini-udarem. Niektóre z jego symptomów mogą wydawać się błahe i nie budzić niepokoju.
1. TIA to zapowiedź udaru mózgu
Przemijający atak niedokrwienny (ang. transient ischemic attack, TIA) pojawia się, gdy do mózgu nie dociera wystarczająca ilość krwi. Objawy mogą przypominać udar, ale w przeciwieństwie do niego, ustępują samoistnie maksymalnie w ciągu 24 godzin, a według American Association of Neurological Surgeons (AANS) – najczęściej na przestrzeni zaledwie dziesięciu do 20 minut.
Dzieje się tak, ponieważ skrzeplina rozpuszcza się lub wędruje dalej, a przepływ krwi do mózgu zostaje chwilowo przywrócony. TIA jest jednak nie mniej groźny, bo najczęściej stanowi preludium do samego udaru. Szacuje się, że nawet jedna na 12 osób, które doświadczyły TIA, przechodzi udar w ciągu kolejnych siedmiu dni.
Tymczasem w Polsce jest on trzecią przyczyną zgonów i najczęstszą przyczyną trwałej niepełnosprawności u osób powyżej 40. roku życia. Szacuje się, że co osiem minut jakiś Polak doznaje udaru. Niektórych incydentów niedokrwienia mózgu można byłoby uniknąć, na przykład zwracając uwagę na pozornie błahe objawy TIA.
2. Te objawy zauważysz w rękach lub nogach
Według AANS typowe objawy przemijającego ataku niedokrwiennego to:
- trudności w mówieniu lub rozumieniu innych,
- utrata lub niewyraźne widzenie w jednym oku,
- utrata władzy w kończynach.
Jak informuje towarzystwo neurochirurgiczne, w przypadku TIA może się pojawić też taka dolegliwość jak drętwienie ręki lub nogi. Eksperci podkreślają, że nawet jeśli wszystkie objawy zaburzenia krążenia mózgowego ustąpią, to konieczne jest jak najszybsze skontaktowanie się z lekarzem.
Udar lub TIA mogą się objawiać także poprzez zaburzenia równowagi, koordynacji lub zdolności poruszania się, silny ból głowy, dezorientację lub utratę pamięci. Każda z takich dolegliwości to sygnał, by nie zwlekać z wezwaniem pomocy.
Warto również pamiętać, że do najczęstszego typu udarów – czyli udaru niedokrwiennego – przyczynia się nasz styl życia. To czynniki modyfikowalne, które każdy z nas może wyeliminować: palenie tytoniu, wysoki poziom cholesterolu, brak leczenia lub zła kontrola cukrzycy czy brak aktywności fizycznej i otyłość.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.