Stymulacja magnetyczna mózgu rozwiązaniem na przywrócenie wspomnień?
Najnowsze badania mogą pomóc chorującym na schizofrenię lub depresję. Jak to się dokładnie dzieje, że zapamiętujemy to co jest konieczne, a to co mało istotne umyka naszej pamięci i nie pozostawia trwałego śladu?
Ten temat jest między innymi podstawą badań. Wiele schorzeń psychicznych polega na zaburzeniach myślenia. Kierunkiem badań jest również poznanie mechanizmów odpowiedzialnych za nasze myślenie i w jakim kierunku te myśli idą.
Zespół badaczy podkreśla, że ludzie żyją w przeświadczeniu, że mogą skoncentrować swoją uwagę na kilku zadaniach naraz, znacznie większej ilości niż ich pamięć operacyjna ma zdolność do przetworzenia.
To podobnie jak z widzeniem - widzimy wiele przedmiotów w zasięgu wzroku, a skupiamy się wybiórczo na pojedynczych aspektach. Grupa naukowców miała za zadanie zbadać jak ludzie zapamiętują dwa różne rodzaje informacji (włączając w to na przykład słowa i twarze). Dla przykładu, grupę pytano, która twarz przychodzi im na myśl w zamian za słowo.
W takich sytuacjach obrazowano zmiany przepływu krwi w regionach mózgu odpowiedzialnych za pamięć. Do badań nad percepcją i pamięcią użyto techniki przeczaszkowej stymulacji mózgu. Jaki ma to związek z schizofrenią i depresją?
W tych zaburzeniach chorzy koncentrują się głównie na halucynacjach – w przypadku schizofrenii i na negatywnych skojarzeniach lub myślach w przypadku depresji. Czy dzięki nowej metodzie uda się przesunąć uwagę i percepcję na właściwe tory?
To wymaga jeszcze szczegółowych badań. Aktualne sposoby leczenia depresji opierają się głównie na lekach przeciwdepresyjnych (jest ich blisko 30), a nawet na **fototerapii w przypadku depresji związanej z porą roku** (która stanowi odrębną jednostkę chorobową).
Ciekawe czy nowe badania odniosą sukces również na szerszym polu włączając w to chorobę Alzheimera, która jest formą otępienia z zaburzeniami pamięci. Na chwilę obecną w jej leczeniu dominuje terapia objawowa, która nie leczy tak naprawdę istoty choroby. To bardzo przykre, bowiem nieraz chorują osoby stosunkowo młode, przed 50 rokiem życia.
Schorzenie nieuchronnie prowadzi do śmierci, a przez cały okres jej trwania w opiekę nad chorym zaangażowana jest całe najbliższe otoczenie chorego. Praktycznie nie ma na obecną chwilę idealnego sposobu leczenia, ale dostępne formy terapeutyczne spotykają się z całkiem dobrym efektem.
Patofizjologia choroby Alzheimera jest również skomplikowana i wbrew pozorom nie do końca poznana. Również inne zaburzenia pamięci na przykład występujące po leczeniu onkologicznym być może miałby szansę na wyleczenie i przywrócenie chociaż części pamięci.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
