Trwa ładowanie...

"Liczba chętnych do szczepienia rośnie" - twierdzi dr Wojciech Konieczny (WIDEO)

 Ewa Rycerz
07.01.2021 19:49

- Akcja szczepień w moim szpitalu idzie dość sprawnie, chociaż jeszcze lepiej by było, gdyby szczepionki były dostarczane 2 razy w tygodniu, a nie raz - mówi w programie WP "Newsroom" Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. Jego zdaniem taka dystrybucja preparatów pomogłaby w lepszej organizacji procesu szczepień.

Akcja szczepień przeciwko COVID-19 ruszyła w Polsce 27 grudnia 2020 r. Od tamtej pory udało się zaszczepić ponad 177 tys. Polaków. Lekarze podkreślają, że akcja idzie sprawnie, choć oczywiście nie wszystko działa tak, jak powinno.

Dr Wojciech Konieczny podkreślił, że na początku akcji szczepień w jego szpitalu stracono ok. 15 dawek preparatu. Powód? Obowiązywały zalecenia, zgodnie z którymi z jednej fiolki należało pobrać 5 dawek szczepionki. Teraz to się zmieniło - zalecenia mówią o 6 dawkach.

- I to właśnie przez to zalecenia straciliśmy ok. 15 dawek. Od czasu zmian wykorzystujemy wszystkie dawki. Liczba chętnych do szczepienia rośnie, więc teraz zamówiliśmy większą liczbę dawek - mówi Konieczny.

Wojciech Konieczny podkreśla, że trudność w dysponowaniu szczepionek sprawia ich dystrybucja. Preparat dostarczany jest do szpitali węzłowych raz w tygodniu, a to według dyrektora za rzadko.

- W zespołach szczepiących wywołuje to stres. Z jednej strony nie chcą one stracić żadnej dawki, więc muszą zaplanować odpowiednio wizyty pacjentów, z drugiej - trudno jest przewidzieć, czy osoby zgłoszone faktycznie się stawią. Uelastyczniłbym te dostawy i wprowadził dwie w tygodniu, ponieważ niedługo dojdą szczepienia drugą dawką i zrobi się bałagan - zauważa lekarz.

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze