Trwa ładowanie...

Testosteron a COVID-19. Jak jest pomiędzy nimi związek?

 Ewa Rycerz
28.05.2021 08:46
Testosteron a COVID-19. Jak jest pomiędzy nimi związek?
Testosteron a COVID-19. Jak jest pomiędzy nimi związek? (Getty Images)

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St. Luis przeprowadzili obserwację, z której wynika, że mężczyźni gorzej znoszą zakażenie koronawirusem niż kobiety. Wszystkiemu winien jest testosteron. Okazuje się jednak, że za ciężki przebieg choroby nie odpowiada jego wysoki poziom, a niski.

spis treści

1. COVID-19 a testosteron. Badania

Patrząc na statystyki naukowcy wiedzieli, że mężczyźni przechodzą zakażenie koronawirusem gorzej niż kobiety. Podejrzewali, że odpowiedzialny może być za to wysoki poziom hormonu męskiego - testosteronu. Wyniki ich badań wskazały jednak coś zgoła innego. Okazało się bowiem, że to niski poziom hormonu prowadzi do cięższego przebiegu choroby.

Naukowcy przyjrzeli się próbkom krwi pobranym od 90 mężczyzn i 62 kobiet, którzy trafili do szpitala z objawami COVID-19. Poziom różnych hormonów, w tym testosteronu i estradiolu, pobrano im w dniu przyjęcia do szpitala oraz po 3, 7, 14 i 28 dniach pobytu. Naukowcy przyjrzeli się także oznaczeniom poziomu IGF-1. To insulinopodobny czynnik wzrostu, który bierze udział między innymi w budowaniu masy mięśniowej.

Zobacz film: "Cukier pogromcą testosteronu"

Co się okazało?

2. Niski testosteron powoduje cięższy przebieg COVID-19?

Naukowcy podkreślają, że wśród kobiet nie zauważono żadnej zależności pomiędzy poziomem jakiegokolwiek badanego hormonu a przebiegiem COVID-19. Natomiast w przypadku mężczyzn odnotowano, że im panowie mieli niższy poziom testosteronu, tym przebieg choroby był cięższy, a stan pacjentów - gorszy. Wymagali oni stałej opieki i podłączenia do respiratora, byli także bardziej narażeni na zgon

Naukowcy podają, że w momencie przyjęcia do szpitala, panowie w najgorszym stanie mieli poziom testosteronu na poziomie średnio 53 ng/dL, u tych z lżejszym przebiegiem COVID-19 poziom hormonu określono na 151 ng/dL. Przy czym za niski poziom tego hormonu przyjmuje się wartość poniżej 250 ng/dL.

Co ciekawe, poziom testosteronu u najbardziej chorych pacjentów po 3 dniach hospitalizacji wyniósł jedynie 19 ng/dL. Eksperci są zdania, że organizm w ten sposób przyzwyczajał się do niższego poziomu hormonu i gospodarował nim oszczędniej.

Dodają także, że chcą kontynuować swoje badania. Tym razem przyjrzą się zależności pomiędzy poziomem hormonów płciowych a powikłaniami sercowo-naczyniowymi po COVID-19.

"Chcemy się też dowiedzieć, czy terapia hormonalna podnosząca poziom testosteronu będzie pomagała mężczyznom wracać do zdrowia po COVID-19" - podkreśla dr Abhinav Diwan, współautor badania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze