Trwa ładowanie...

Anioł stróż na nadgarstku – ta opaska może uratować życie twoim bliskim

Avatar placeholder
08.07.2024 10:00
Płatna współpraca z marką Orange Polska
Anioł stróż na nadgarstku – ta opaska może uratować życie twoim bliskim
Anioł stróż na nadgarstku – ta opaska może uratować życie twoim bliskim (Envato)

W dzisiejszym zabieganym świecie troska o bezpieczeństwo najbliższych staje się coraz większym wyzwaniem. Samotnie mieszkający dziadkowie czy schorowani rodzice budzą nasz niepokój. Na szczęście z pomocą przychodzi nowoczesne i proste w użyciu rozwiązanie – opaska SOS.

Mówi się, że upływ czasu najlepiej widać po rosnących dzieciach, ale przychodzą też takie momenty w życiu, kiedy bardziej uderzające stają się objawy starzenia naszych rodziców czy dziadków. Z roku na rok obserwujemy, jak stają się wolniejsi, jak zaczyna im szwankować pamięć, nie wspominając o indywidualnych problemach zdrowotnych. Nawet jeżeli oni sami zbywają uśmiechem różne dolegliwości, to troska o ich bezpieczeństwo potrafi spędzić sen z powiek.

W najgorszym położeniu są osoby, które mieszkają w innych miejscowościach lub którym pozostaje tylko kontakt telefoniczny lub internetowy. Każdy, kto próbował bezskutecznie dodzwonić się do własnej babci, wie, z jakim wiąże się to uczuciem. Dlaczego nie odbiera? Czy coś jej się stało? Ale nawet w idealnej sytuacji – gdy mieszkamy z seniorem i widujemy się codziennie, to i tak wychodząc do pracy czy na uczelnię, na pewien czas zostawiamy go samego.

Oczywiście nasi rodzice czy dziadkowie często korzystają już ze smartfonów lub telefonów komórkowych, ale w przypadku udaru czy innego wypadku mogą nie być w stanie samodzielnie wybrać numeru pogotowia.

I właśnie z myślą o takich sytuacjach powstało specjalne rozwiązanie.

(materiały partnera)

Opaska SOS i usługa w Orange – czyli duet gwarantujący bezpieczeństwo

Na polskim rynku istnieje już kilka smartwatchy, które mają wbudowaną funkcję wykrywania upadku i łączenia się ze służbami ratunkowymi. Nie są to jednak ani tanie, ani przystępne w obsłudze urządzenia, a seniorzy zwykle stronią od elektroniki napakowanej rozmaitymi funkcjami w obawie, że sobie z nią nie poradzą. Opaska SOS od Orange podchodzi do tematu w nieco inny sposób.

Po pierwsze, jej interfejs jest bardzo prosty. Na startowym ekranie znajduje się zegarek, a naciskanie dużego, fizycznego przycisku pozwala przełączać się na pozostałe ekrany, gdzie użytkownik otrzymuje informacje o przebytych krokach, ciśnieniu czy saturacji.

Zobacz film: "Orange prezentuje: opaska SOS"

Gdy senior poczuje się źle, wystarczy, że przytrzyma przycisk przez 5 sekund – automatycznie połączy się wtedy głosowo ze swoim opiekunem. Naturalnie w podobny sposób zadziała funkcja wykrywania upadku – w przypadku przewrócenia się czy omdlenia opaska poinformuje wcześniej zdefiniowany numer.

Tu warto wspomnieć o ciekawej zalecie tego urządzenia. Posiada ona wbudowaną "białą listę" numerów. To oznacza, że do użytkownika opaski dodzwonią się tylko wcześniej zapisane kontakty, a nie telemarketerzy czy naciągacze.

Do tego urządzenie jest całkowicie samowystarczalne – nie musimy instalować do niego aplikacji na telefonie babci i uczyć jej obsługi. Wystarczy, by senior pamiętał, że należy taką opaskę regularnie ładować i już.

Natomiast by skorzystać ze 100-procentowej funkcjonalności opaski SOS, warto zainstalować do niej aplikację na własnym telefonie – ma ona bowiem świetne usługi dla opiekunów. Możemy w niej kontrolować w czasie rzeczywistym odczyty funkcji życiowych seniora (jest nawet pomiar temperatury ciała!) oraz podejrzeć lokalizację na mapie – nawet dane archiwalne, co ułatwi poszukiwania zaginionej osoby.

Dodatkowo wyznaczymy w niej strefę bezpieczeństwa – np. okolice domu bliskiej osoby. Gdy użytkownik opaski wyjdzie poza wyznaczony sektor, my otrzymamy natychmiast alert na swój telefon (przyda się, gdy mamy w rodzinie seniorów z demencją).

(materiały partnera)

Dwa warianty do wyboru

Sama opaska jako urządzenie kosztuje 27 zł miesięcznie w ratach na 24 miesiące. Do tej ceny należy jednak doliczyć jeszcze koszty usługi SOS. Opisane powyżej funkcjonalności (dostęp zdalny dla 2 opiekunów, historia lokalizacji do 90 dni, 1 strefa bezpieczeństwa) są do dyspozycji w abonamencie za 22 zł miesięcznie. Nie jest to dużo, zważywszy na fakt, że opaska może uratować życie.

Poza wariantem standardowym Orange oferuje też pakiet premium. Za 72 zł miesięcznie otrzymujemy wtedy dostęp dla 4 opiekunów, historię lokalizacji ważną cały rok, cykliczne pomiary automatyczne oraz – rzecz najważniejszą, czyli teleopiekę. Ta ostatnia funkcja po wykryciu upadku lub wciśnięciu przycisku poinformuje od razu Centrum Ratownictwa Medycznego dostępnego 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Co więcej, ratownik otrzyma zdalny odczyt danych z opaski, zatem nawet wtedy, gdy senior nie będzie w stanie rozmawiać, ratownik będzie mógł przeanalizować sytuację i wysłać do niego karetkę.

Bez względu na wybór wariantu, operator daje aż 3 miesiące bezpłatnego okresu próbnego. To dość, by sprawdzić w praktyce, jak działają opisane rozwiązania.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Płatna współpraca z marką Orange Polska
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze