Koronawirus w Polsce. Jaka jest różnica pomiędzy wyzdrowieniem a ozdrowieniem

Informacja o tym, że stan zdrowia niektórych pacjentów z koronawirusem się poprawia, rozszedł się po internecie lotem błyskawicy. Niektóre portale przekazywały tę informację, używając słów ozdrowieć i wyzdrowieć jak synonimów. Okazuje się, że istnieje różnica między nimi. Dość zasadnicza w kontekście tego, co wyobrażamy sobie pod pojęciem wyzdrowienia. Na te różnice zwrócił uwagę również Minister Zdrowia.

1. Minister Zdrowia o koronawirusie

- "Ozdrowienie" to jest termin nie do końca medyczny. "Ozdrowieniec" to osoba, gdzie objawy choroby ustępują. Stan zdrowia takiej osoby się poprawia. Zanim on będzie wolny od choroby, musimy przeprowadzić odpowiednie badania. Ozdrowieńcy nie oznaczają ludzi zupełnie zdrowych, nikogo jeszcze nie wypuściliśmy do domu – mówił w trakcie konferencji prasowej Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski.

Zobacz także: Polka pokieruje zespołem, któy będzie opracowywał szczepionkę na koronawirusa

Minister zauważył również, że jeszcze żadnego pacjenta w Polsce nie udało się wyleczyć z koronawirusa.

2. Wyzdrowieć, czy ozdrowieć?

Zobacz film: "Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film"

Na te subtelne różnice, w rozmowie z WP abcZdrowie, zwraca uwagę również Dr hab. n. med. Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ekspert LUXMED.

- Za wyzdrowienie uznajemy ogólnie stan, w którym pacjentowi się poprawia i znikają objawy. Ozdrowieniec to z kolei osoba, która odzyskuje zdrowie. Jak ustępują objawy, to uznajemy, że człowiek wyzdrowiał. Oczywiście, to nie jest nigdy taki proces gwałtowny- jednego dnia był chory, drugiego dnia staje na nogi. To jest proces ciągły. Osoby pracujące w szpitalu interesuje, czy chory musi być w szpitalu, czy nie – mówi dr Kuchar.

Zobacz także: Koronawius u dzieci. Jakie objawy mu towarzyszą?

Lekarz dodał również, że czasem, ze względów sanitarnych, chory może być w szpitalu przetrzymany dłużej, niż tego wymaga jego stan zdrowia.

- Pokażę to na przykładzie. Jeśli dziecko ma biegunkę rotawirusową, to przyjmujemy je do szpitala, bo jest ciężko odwodnione. Przyczyną jest wirus, ale zazwyczaj, jeśli biegunka jest łagodna, to pacjenta nie trzyma się w szpitalu. Wtedy przyjmujemy tylko dzieci wymagające nawadniania dożylnego. Takie dziecko, które wyjdzie, ono nie jest jeszcze zdrowe, ale już nie wymaga leczenia szpitalnego. W niektórych przypadkach osoba wyleczona wraca do domu, ale nadal jest nosicielem choroby. W przypadku wirusów dotyczy to takich chorób jak HIV, czy opryszczka – zaznacza specjalista chorób zakaźnych.

3. Koronawirus w Polsce

Lekarz przypomina również o tym, że, czym innym jest fakt utrzymywania się groźnego stanu dla samego chorego, a czym innym, stan zagrożenia dla wszystkich dookoła.

- Rozdzielmy dwie rzeczy – objawy kliniczne i zaraźliwość dla otoczenia. Ozdrowieniec to osoba, która wyzdrowiała, ale nie ma już objawów. Natomiast, nie mówi nam to, czy ta osoba nie stała się nosicielem i nie wydala wirusa. Nie komplikujmy spraw prostych. Większość ozdrowieńców jest niezaraźliwa – podsumowuje dr Kuchar.

Najnowszy bilans zachorowań na COVID-19 w Polsce to 150 osób, u których potwierdzono wystąpienie wirusa. Z tych osób trzy zmarły z powodu powikłań wywołanych przez chorobę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.