Kim Kardashian męczą ciągłe wspomnienia po napadzie rabunkowym – przed nią długa droga do odzyskania równowagi
Kim Kardashian próbuje zapomnieć o napadzie w Paryżu, jednak pomimo podejmowanych prób, wspomnienia wciąż do niej wracają.
Celebrytka wróciła do Los Angeles, jednak Kim nie zwraca się o pomoc jedynie do najbliższej rodziny i przyjaciół. Postanowiła poszukać pomocy u profesjonalistów, którzy pomogą jej poradzić sobie z traumą oraz zapewnią fachową pomoc w tym ciężkim dla niej okresie.
"Stan Kim jest już dużo lepszy, ale wciąż przed nią długa droga do odzyskania równowagi sprzed napadu" – podaje osoba z bliskiego otoczenia gwiazdy. "Otrzymała wsparcie profesjonalistów. Zarówno jej przyjaciele, jak i rodzina byli pozytywnie nastawieni do jej decyzji. Jest obecnie stale pod opieką swoich sióstr i mamy".
ZOBACZ TAKŻE
Chociaż mąż Kim, Kanye West kontynuuje swoją trasę koncertową, Pablo World Tour, pilnuje on, aby ktoś zawsze zajrzał do Kim, aby sprawdzić, jak jego żona radzi sobie w domu. "Kanye był przy niej, kiedy nie pracował, ale teraz ciągle do niej dzwoni i wypytuje jak się czuje” – dodaje źródło.
Niestety, najtrudniejszy okres dla Kim nadszedł, gdy została sama. "Kim bardzo panikuje, gdy zostaje sama. W samotności wciąż ma retrospekcje minionych wydarzeń i nie śpi dobrze z tego powodu" – wyjaśnia źródło. "Jej ochrona jest teraz zawsze przy niej".
Jak głosi przysłowie, czas leczy rany, dlatego gwiazda reality show „Keeping Up With the Kardashians” wierzy, że jej również pomoże wrócić do normalności po rabunku.
"Kim ma nadzieję, że z czasem to wszystko się unormuje i uspokoi. Teraz chodzi o odzyskiwanie równowagi i przebywanie wśród ludzi, których kocha i którym ufa" - dodaje źródło.
"Przebywanie z dziećmi jest największą rozrywką dla jej umysłu. North West jest świadoma, że jej mama jest smutna, więc zarówno Kanye, jak i Kim, starają się nie rozmawiać na temat rabunku przy dziecku".
Khloe Kardashian powiedziała u Ellen DeGeneres we wtorek, że Kim nie radzi sobie za dobrze.
"To znaczy, to było dla niej bardzo traumatyczne przeżycie i zajmie sporo czasu, zanim dojdzie do siebie, ale nasza rodzina jest wspaniała i bardzo ze sobą zżyta, więc przejdziemy przez to razem, bardzo również doceniamy wszystkie oznaki miłości i wsparcia, które dostajemy od ludzi” – mówi Khloe. "Wiesz, to co ją spotkało, było straszne".
Khloe powiedziała również, że ona i członkowie jej rodziny powinni podejść inaczej do mediów społecznościowych. "Myślę, że to moment, w którym trzeba zrobić podsumowanie swojego życia i wprowadzić w nim kilka zmian. Jest to bardzo poważna sprawa dla Kim, myślę, jest to bardzo indywidualna sprawa, kiedy uda się jej przezwyciężyć ten emocjonalny strach, którego doświadczyła" - wyjaśnia Khloe.
"Myślę, że to wszystko jest pobudką dla nas wszystkich, ale na pewno musimy się upewnić, że nasza siostra czuje się już dobrze."
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.