Trwa ładowanie...

Koronawirus. Plaga powikłań po COVID-19. Dr Krajewski: Leczenie tych pacjentów będzie kosztować miliard złotych

Avatar placeholder
16.07.2021 08:58
Koronawirus. Plaga powikłań po COVID-19. Dr Krajewski: Leczenie tych pacjentów będzie kosztować miliard złotych
Koronawirus. Plaga powikłań po COVID-19. Dr Krajewski: Leczenie tych pacjentów będzie kosztować miliard złotych (getty imges)

Nawet 75 proc. ozdrowieńców odczuwa przedłużające się objawy COVID-19. Dla polskiej służby zdrowia to oznacza setki tysięcy nowych pacjentów. - Leczenie pocovidowych powikłań będzie kolosalnym obciążeniem dla systemu opieki zdrowotnej. Koszty mogą sięgnąć nawet miliarda złotych - podkreśla dr Krajewski.

spis treści

1. "Kolosalne obciążenie dla służby zdrowia"

W niedzielę 6 czerwca resort zdrowia opublikował nowy raport o sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Wynika z niego, że w ciągu ostatniej doby 312 osób otrzymało pozytywny wynik testu laboratoryjnego w kierunku SARS-CoV-2. Z powodu COVID-19 zmarło 13 osób.

Od początku epidemii zakażenie koronawisem zostało potwierdzone u 2,87 mln Polaków. Jednak z szacunków Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (ICM UW) wynika, że w rzeczywistości zakażenie SARS-CoV-2 przebyło nawet 45 proc. społeczeństwa.

Zobacz film: "Dr Michał Chudzik o powikłaniach kardiologicznych po COVID-19"
Nawet po bezobjawowym przejściu COVID-19 pacjenci wymagają stałej opieki
Nawet po bezobjawowym przejściu COVID-19 pacjenci wymagają stałej opieki (Getty Images)

Zdecydowana większość tych osób nie miała objawów, co nie oznacza, że dzisiaj nie odczuwa skutków zakażenia koronawirusem.

- Po trzeciej fali epidemii gołym okiem widać wzrost liczby pacjentów zarówno w przychodniach, jak i w poradniach specjalistycznych. Osoby, które przechorowały COVID-19 w każdym przebiegu – od lekkiego do ciężkiego, wymagają teraz stałej opieki zdrowotnej - opowiada dr Jacek Krajewski, lekarz rodzinny oraz Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Zdaniem eksperta w Polsce przybyło nawet kilkaset tysięcy pacjentów, którzy regularnie chodzą na wizyty lekarskie.

- To oznacza dodatkowe świadczenia, wykonywanie badań oraz refundację leków. Leczenie pocovidowych powikłań będzie kolosalnym obciążeniem dla polskiej służby zdrowia. Koszty mogą sięgnąć nawet miliarda złotych - podkreśla dr Krajewski.

2. Pacjenci po COVID-19. "Stają się naszymi stałymi klientami"

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Stanforda potwierdzają, że nawet 3/4 pacjentów po umiarkowanym lub ciężkim przebiegu zakażenia doświadczyło syndromu longcovid. Po upływie 6 miesięcy pacjenci wciąż odczuwali co najmniej jeden objaw.

Do tej konkluzji badacze doszli po przeanalizowaniu danych ponad 9700 ozdrowieńców.

Najczęstszym objawem, który zgłaszali pacjenci, było zmęczenie lub wyczerpanie. Ok. 36 proc. badanych stwierdziło, że ma duszność, 29,4 proc. zgłosiło zaburzenia snu lub bezsenność, a 20 proc. - mgłę mózgową.

Jak wyjaśnia dr Krajewski, najcięższe powikłania występują u osób, które były hospitalizowane z powodu COVID-19.

- Ci pacjenci potrzebują stałej obserwacji nie tylko pulmonologów, ale i również kardiologów ze względu na częste występowanie zapalenia mięśnia sercowego oraz nadciśnienia. Część ozdrowieńców również jest kierowana do nefrologów, ponieważ dość częstym powikłaniem jest zapalenie nerek - opowiada dr Krajewski. - Kiedy ci pacjenci kończą konsultacje ze specjalistami, wracają do przychodni POZ i stają się naszymi stałymi klientami, którzy wymagają ciągłej opieki - dodaje.

Ale i osoby, które przeszły zakażenie łagodnie lub bezobjawowo zgłaszają się do lekarzy z tym samym problemem.

- Cały czas przewija się jedno zdanie: "Panie doktorze, źle się czuję". Pacjenci odczuwają przewlekle osłabienie, lękliwość, niepokój oraz zaburzenia snu - mówi dr Krajewski.

Leczenie takich przypadków bywa bardzo trudne, ponieważ najczęściej nie ma fizycznych przyczyn złego samopoczucia. – Ciężko jest uchwycić jakieś odchylenia od normy, które tłumaczyłyby ten stan. Zwłaszcza wykonując podstawowe badania - wyjaśnia dr Krajewski.

3. Przewrażliwieni na COVID-19?

Podobne obserwacje ma również dr Magdalena Krajewska, lekarz rodzinny oraz blogerka.

- Bardzo dużo osób skarży się na ogólnie osłabienie organizmu, jest im ciężko rano podnieść się z łóżka, coś zrobić. Rzadziej pacjenci zgłaszają problemy z płucami oraz przedłużającymi się zaburzeniami węchu i smaku - opowiada Krajewska.

Lekarka zauważyła również inną tendencję. Rośnie bowiem grupa pacjentów, którzy wykazują przewrażliwienie na punkcie COVID-19.

- Chodzi o pacjentów, którzy przechorowali COVID-19, w pełni wyzdrowieli, ale po upływie pół roku znowu zgłaszają się do lekarzy. Pojawiają się u nich różne choroby, które już były wcześniej albo pojawiły się niezależenie. Prawdopodobnie te choroby są spowodowane predyspozycjami albo po prostu niezdrowym stylem życia oraz stresem związanym z pracą. Pacjenci jednak wiążą je przebytym COVID-19. Sądzę, że jest to związane z tym, że na temat longcovid bardzo dużo się mówi i część osób może się tym sugerować - mówi Krajewska.

Zobacz również: Koronawirus. Budezonid - lek na astmę skuteczny w walce z COVID-19. "Jest tani i dostępny"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze