Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. Dr Grzesiowski: To będzie krytyczny tydzień dla Polski

Avatar placeholder
27.10.2020 11:50
Koronawirus w Polsce. Czy wytrzyma system opieki zdrowotnej?
Koronawirus w Polsce. Czy wytrzyma system opieki zdrowotnej? (getty images)

16 300 nowych zakażonych koronawirusem w ciągu ostatniej doby. Zdaniem dra Pawła Grzesiowskiego to bardzo niepokojący sygnał, sugerujący, że w tym tygodniu liczba nowych przypadków może dalej rosnąć. Najgroźniejsze jest to, że do szpitali trafiło ponad 1000 chorych w ciągu jednej doby! To oznacza ogromne problemy dla wszystkich pacjentów: tych zakażonych i tych z innymi schorzeniami, bo w szpitalach brakuje miejsc.

Najbliższe dni pokażą, czy jesteśmy w stanie opanować epidemię. - Jeżeli w tym tygodniu nie przekroczymy dziennych przyrostów na poziomie 20 tys. zakażeń dziennie, to być może jesteśmy na dobrej drodze do wyhamowania tej fali epidemii - podkreśla dr Paweł Grzesiowski.

1. "Najbliższe dni będą kluczowe"

We wtorek 27 października Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport dotyczący sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Wynika z niego, że ciągu doby zakażenie koronawirusem zostało potwierdzone u 16 300 osób. Najwięcej zakażeń odnotowano w woj. mazowieckim – 3529.

Dr Paweł Grzesiowski, epidemiolog i ekspert ds. walki z COVID-19 Naczelnej Izby Lekarskiej uważa, że w ciągu najbliższych dni będą ważyć się losy tego, jak dalej potoczy się epidemia koronawirusa w Polsce.

Zobacz film: "Dr Paweł Grzesiowski tłumaczy, kiedy możemy spodziewać się szczepionki na koronawirusa (WIDEO)"

- Dwa tygodnie temu zostały wprowadzone czerwone strefy, które zadziałały jak lokalne lockdowny. Mamy nadzieję, że te obostrzenia zaczną przynosić efekty, ponieważ od ubiegłej środy, kiedy odnotowano rekordowe 13,6 tys. zakażeń w ciągu doby, w statystykach do wczoraj nie widać było kolejnych wzrostów. Dzisiejsze dane mogą być nieco zawyżone, bo mogą uwzględniać uzupełnione raporty z weekendu, dlatego jutrzejsze informacje będą kluczowe. Nie możemy jeszcze formułować żadnych optymistycznych prognoz, na razie widać tylko spowolnienie wzrostu. Oczywiście, na tym etapie są to tylko prognozy. Może się okazać, że spowolnienie w statystykach było spowodowane na przykład mniejszą liczbą testów - opowiada dr Grzesiowski.

Uwagę zwracają też wysokie liczby zajętych covidowych łóżek oraz respiratorów. W całym kraju jest przygotowanych ponad 20 tys. miejsc w szpitalach dla zakażonych koronawirusem, z czego obecnie zajętych jest 13291. Wszystkich respiratorów mamy 1594, z czego zajętych jest 1078.

Zdaniem eksperta, jeśli uda się obniżyć liczbę zakażeń poniżej 10 tysięcy dziennie, mamy szanse zatrzymać "galop" epidemii koronawirusa. Od połowy września średnio co 10 dni dochodzi do podwojenia liczby zakażeń. Oznacza to, że jeśli nic się nie zmieni, to w najbliższym czasie możemy się spodziewać 20-30 tys. zakażeń dziennie.

- Ten tydzień uważam za krytyczny. Jeżeli teraz nie dojdzie do przyrostu rzędu 20-25 tys. zakażeń dziennie, to być może jesteśmy na dobrej drodze do wyhamowania epidemii - podkreśla dr Paweł Grzesiowski.

2. "Otwieranie cmentarzy 1 listopada jest nielogiczne"

Zdaniem eksperta, w tej sytuacji powinniśmy unikać wszelkich zgromadzeń, nawet w ramach rodzinnych spotkań.

- Dla mnie pozostawienie otwartych cmentarzy na 1 listopada jest całkowitym zaprzeczeniem obecnej sytuacji. Z jednej strony rząd mówi o zagrożeniach, wprowadzeniu lockdownu, z drugiej jednak pozwala na ogromną mobilność i duże skupiska ludzi. Jest to nielogiczne. Moim zdaniem na otwieranie cmentarzy moglibyśmy sobie pozwolić, gdyby liczba zakażeń spadła poniżej 2 tys. dziennie - opowiada ekspert.

Według Grzesiowskiego należy również spodziewać się wzrostu zakażeń po protestach, które wybuchły w całej Polsce przeciwko zdelegalizowaniu aborcji.

- Niestety, to wpłynie na sytuację epidemiologiczną w kraju. Nawet biorąc pod uwagę, że protestujący naprawdę starają się zachowywać bezpieczeństwo - utrzymują dystans i noszą maseczki, jest to duże zgromadzenie, które wiąże się z ryzykiem. Trzeba powiedzieć, że ktoś, kto sprowokował te protesty, poprzez podejmowanie kontrowersyjnych decyzji w szczycie pandemii, ponosi za to odpowiedzialność - podkreśla dr Paweł Grzesiowski.

Zobacz także: Koronawirus. Remdesivir jest najskuteczniejszym lekiem na COVID-19? Kolejne badania to potwierdzają

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze