Odpowiadają za 80 proc. udarów. Neurolodzy alarmują
Najnowsza analiza zaprezentowana podczas Światowego Kongresu Udarowego wykazała, że za udarem mózgu, największym zabójcą Polaków, w aż 80 proc. stoją czynniki modyfikowalne. Numerem jeden jest nadciśnienie tętnicze, które, jak się okazuje, stanowi większe zagrożenie dla mózgu niż nawet palenie papierosów.
1. 23 czynniki ryzyka. To one odpowiadają za udary mózgu
Na przestrzeni ostatnich trzech dekad liczba udarów mózgu wzrosła aż o 70 proc. O 44 proc. wzrosła też liczba zgonów spowodowanych przez tę chorobę mózgu.
Jak wskazują badacze, na całym świecie liczba osób, u których wystąpił udar, wzrosła do 11,9 miliona w 2021 r. Zmarło 7 mln osób. To czyni udary mózgu trzecią najczęstszą przyczyną zgonów na świecie - po chorobie niedokrwiennej serca i COVID-19. Według raportu Narodowego Funduszu Zdrowia w Polsce w 2023 r. 74,7 tys. osób doznało udaru mózgu.
- Ważne jest, aby znać objawy udaru i szybko reagować, gdy wystąpią. Im szybciej znajdziemy się w szpitalu, tym większe szanse na pełne wyleczenie. Gdy opóźnimy ten proces, może dojść do trwałego uszkodzenia mózgu - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Do tych objawów zaliczamy: osłabienie mięśni twarzy np. opadnięcie kącika ust po jednej stronie, niewyraźną i trudną do zrozumienia mowę, niedowład w zakresie kończyn, zaburzenia pola widzenia, zaburzenia równowagi i koordynacji ruchów czy zaburzenia czucia.
Najnowsza analiza, która ukazała się na łamach prestiżowego "The Lancet Neurology", którą zaprezentowano podczas Światowego Kongresu Udarowego w Abu Zabi, dowiodła, że obciążenie udarem mózgu rośnie z uwagi na starzenie się populacji, ale także z powodu "rosnącego udziału modyfikowalnych czynników ryzyka środowiskowych, metabolicznych i behawioralnych".
Naukowcy obliczyli, że na przestrzeni lat 1991-2021 globalne obciążenie udarami związane było z:
- wysokim wskaźnikiem masy ciała, czyli BMI (wzrost o 88 proc.),
- wysokimi temperaturami (wzrost o 72 proc.),
- wysokim poziomem cukru we krwi (wzrost o 32 proc.),
- dietą bogatą w napoje słodzone cukrem (wzrost o 23 proc.),
- niską aktywnością fizyczną (wzrost o 11 proc.),
- wysokim ciśnieniem skurczowym (wzrost o 7 proc.),
- dietą ubogą w wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 (wzrost o 5 proc.).
- 84 proc. obciążeń udarem mózgu jest powiązane z 23 modyfikowalnymi czynnikami ryzyka. Istnieją ogromne możliwości zmiany trajektorii ryzyka udaru mózgu dla następnego pokolenia - alarmuje główna autorka badań, dr Catherine O. Johnson.
2. O nadciśnieniu dowiadują się po udarze
"Aż 80 proc. czynników prowadzących do wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu to czynniki modyfikowalne, czyli takie, na które mamy wpływ, choć bardziej interesujący wydaje się fakt, iż zanieczyszczenie powietrza 'prześcignęło' palenie tytoniu jako czynnik ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu (niekwestionowanym 'liderem' pozostaje niezmiennie nadciśnienie tętnicze)" - zwraca uwagę w poście opublikowanym w serwisie X dr Bartosz Fiałek, specjalista reumatologii i popularyzator wiedzy medycznej. Jak wynika z analiz badaczy wysokie ciśnienie odpowiada za 56,8 proc. przypadków udaru.
Czynniki ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu.
— Bartosz Fiałek (@bfialek) September 24, 2024
Na łamach „The Lancet Neurology” przedstawiono wyniki ważnego badania dotyczącego przyczyn – w tym modyfikowalnych – wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu.
Wniosek:
Aż 80 proc. czynników prowadzących do wystąpienia… pic.twitter.com/hoRMCVUo29
- Nadciśnienie tętnicze zwiększa ryzyko udaru mózgu aż czterokrotnie. Brak leczenia tego najpoważniejszego czynnika ryzyka powodu zaburzeń wtórnych w kurczliwości naczyń, a także powstawaniu blaszek miażdżycowych. Im wyższe ciśnienie, tym wyższe ryzyko udaru - mówi prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Szacuje się, że w Polsce z nadciśnieniem tętniczym zmaga się od 10 do 12 mln osób. Oznacza to, że zbyt wysokie ciśnienie tętnicze krwi ma co trzeci Polak. Według ekspertów nawet 40 proc. "nadciśnieniowców" może nie zdawać sobie sprawy z problemu. Wśród nich są także młode, zaledwie 20-, 30-letnie osoby.
- Niestety mało osób, a zwłaszcza w tak młodym wieku, mierzy regularnie ciśnienie. Efekty bagatelizowania tego problemu często widzimy na SOR-ach, gdzie trafiają już pacjenci w stanach ostrych - z udarem, przeważnie krwotocznym, czy zawałem - mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Beata Poprawa, internista i kardiolog.
- Udar lub zawał mogą być pierwszym, choć dramatycznym momentem, w którym pacjent dowiaduje się lub zaczyna dostrzegać fakt, że miał nadciśnienie - podkreślała lekarka.
Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że za nadciśnieniem, również wśród młodych Polaków, stoją takie czynniki, jak niewłaściwa dieta, sięganie po używki, w tym papierosy i alkohol, czy siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej. Do nadciśnienia przyczyniają się także zanieczyszczenia powietrza, co wskazuje, jak wiele jest korelacji między czynnikami ryzyka wystąpienia udaru mózgu.
- Jeśli stężenie zanieczyszczeń w powietrzu rośnie, wzrasta także liczba pacjentów, którzy mają udary, ale również inne choroby naczyniowe, jak zawały serca, nagłe zgony sercowe, zaburzenia rytmu serca, migotanie przedsionków i najczęstszą chorobę wśród Polaków, czyli nadciśnienie tętnicze - wyjaśniał w rozmowie z WP abcZdrowie alergolog dr Piotr Dąbrowiecki, członek zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Według Światowej Organizacji Zdrowia leczenie nadciśnienia wywołanego przez zanieczyszczenia powietrza mogłoby do 2050 r. zmniejszyć liczbę zgonów o setki milionów.
Warto wiedzieć, że wytyczne dotyczące prawidłowego ciśnienia krwi opublikowane przez Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne zostały w tym roku zaktualizowane. Nadal nadciśnienie tętnicze diagnozowane jest wówczas, gdy skurczowe ciśnienie tętnicze wynosi co najmniej 140 mm Hg, a rozkurczowe ciśnienie tętnicze - co najmniej 90 mm Hg. Została dodana jednak nowa kategoria, tj. podwyższone ciśnienie tętnicze krwi. Mówimy o nim w sytuacji, gdy ciśnienie skurczowe wynosi 120 mm Hg do 139 mm Hg, a rozkurczowe ciśnienie tętnicze wynoszące od 70 mm Hg do 89 mm Hg.
- Globalny wzrost liczby osób, u których wystąpił udar, zmarłych lub pozostających niepełnosprawnych z powodu udaru, szybko rośnie, co zdecydowanie sugeruje, że obecnie stosowane strategie zapobiegania udarom nie są wystarczająco skuteczne - alarmuje główny autor badań, prof. Valery L. Feigin z Auckland University of Technology w Nowej Zelandii.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.