Lekarz ostrzega Polaków. "Prowadzi do plagi udarów oraz zawałów"
Zanieczyszczenie powietrza sprzyja przedwczesnej śmierci, zabijając co roku miliony osób na świecie. Nowe badanie wykazało, że wystarczy kilka dni w mieście, by ryzyko udaru wzrosło nawet o 60 proc. Polska jest w tym przypadku ciemnym punktem na brudnej mapie Europy. - Jesteśmy liderem - wskazuje alergolog Piotr Dąbrowiecki.
1. Czynnik, który znacząco zwiększa ryzyko udaru
Metaanaliza opublikowana w czasopiśmie "Neurology" wykazała, że nawet krótkotrwałe narażenie na zanieczyszczenie powietrza, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem udaru mózgu. Tę korelację potwierdziły już wcześniejsze analizy naukowe, ale nigdy ten związek nie był dokładnie sprawdzony pod kątem krótkotrwałego narażenia.
Dopiero zespół badaczy z Uniwersytetu Jordańskiego w Ammanie wziął ten problem na tapet. Eksperci, zamiast skupiać się na miesiącach narażenia na szkodliwe zanieczyszczenia w powietrzu, pod lupę wzięli zaledwie kilka dni.
Specjaliści analizowali wyniki 110 badań, obejmujących ponad 18 mln przypadków udaru mózgu i przyjrzeli się różnym zanieczyszczeniom. Naukowcy powiązali stężenia zanieczyszczeń z wyższym ryzykiem udaru mózgu o:
- 28 proc. w przypadku dwutlenku azotu;
- 26 proc. w wyniku wzrostu stężenia tlenku węgla;
- 15 proc. w przypadku podwyższonych stężeń dwutlenku siarki;
- 5 proc. ze wzrostem ozonu.
Co więcej, wyższe stężenie PM1 wiązało się z 9-procentowym, PM2,5 - 15-procentowym i PM10 - 14-procentowym wzrostem ryzyka udaru.
Analizowane zanieczyszczenia łączono także z ryzykiem zgonu w wyniku udaru. Tylko narażenie na wyższe stężenia dwutlenku siarki wiąże się z większym o 60 proc. ryzykiem śmierci z powodu udaru mózgu.
2. Śmiertelne zagrożenie
- Tlenku węgla CO, czyli popularnego czadu, należy unikać, ale rury wydechowe samochodów, szczególnie starych egzemplarzy niespełniających norm EURO, wydzielają ponadnormatywne stężenia tlenku węgla. Wówczas dochodzi do zwiększonej emisji widocznej w dużych aglomeracjach miejskich, a w największym stopniu podczas tzw. korków - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie alergolog dr Piotr Dąbrowiecki, który jest członkiem zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
- Tylko Alejami Jerozolimskimi w Warszawie w ciągu dnia przejeżdża nawet 80 tys. aut, więc jest to realne zagrożenie i potężny problem - dodaje.
Według Światowej Organizacji Zdrowia tylko w 2019 r. zanieczyszczenie powietrza przyczyniło się do 4,2 mln przedwczesnych zgonów na świecie.
- Jeśli stężenie zanieczyszczeń w powietrzu rośnie, wzrasta także liczba pacjentów, którzy mają udary, ale również inne choroby naczyniowe, jak zawały serca, nagłe zgony sercowe, zaburzenia rytmu serca, migotanie przedsionków i najczęstszą chorobę wśród Polaków, czyli nadciśnienie tętnicze - wyjaśnia alergolog.
WHO szacuje również, że skuteczniejsze leczenie nadciśnienia, do którego przyczynia się zanieczyszczenie powietrza, mogłoby do 2050 r. zapobiec śmierci setek milionom osób.
WHO: milionom zgonów można zapobiec dzięki systemowej walce z nadciśnieniem tętniczym
3. Narażony jest każdy, ale niektórzy szczególnie
Lek. Piotr Dąbrowiecki podkreśla, że zanieczyszczenie powietrza to niezwykle istotny czynnik zdrowia publicznego, dlatego powinniśmy dążyć do jak najmniejszej liczby szkodliwych substancji w powietrzu.
- Zagrożenia nie stanowi jedynie miasto, ale także na przykład podmiejskie enklawy domków jednorodzinnych opalanych węglem lub szkodliwym dla zdrowia paliwem. W tych miejscach również dochodzi do nadmiaru stężenia zanieczyszczeń w powietrzu i pojawia się mikrosmog - wylicza specjalista.
Każdy z nas jest narażony na liczne konsekwencje zdrowotne wynikające z zanieczyszczenia powietrza, lecz pewne grupy są w szczególnym niebezpieczeństwie.
- Kobiety w ciąży, dzieci już w łonie matki oraz w wieku przedszkolnym, osoby 70+. Płuca seniorów są przeciążone, a sam system oczyszczania oskrzeli nie funkcjonuje tak sprawnie, więc te zanieczyszczenia jeszcze silniej na nich wpływają - wyjaśnia alergolog.
- Zanieczyszczone powietrze stanowi ogromne zagrożenie także dla pacjentów cierpiących na przewlekłe schorzenia układu krążenia i osób zmagających się z chorobami układu oddechowego - dodaje.
4. Gdzie jest najbardziej zanieczyszczone powietrze w Polsce?
Na brudnej mapie Polski króluje południe. Raport stworzony przez HEAL Polska i Polski Alarm Smogowy, dotyczący analizy sezonu grzewczego 2022-2023, wykazał, że najwięcej dni smogowych odnotowano w miejscowościach położonych na południu, czyli Suchej Beskidzkiej, Żywcu i Nowej Rudzie.
Ekspert wyjaśnia, dlaczego te tereny mają najbardziej zanieczyszczone powietrze.
- Z powodu geoarchitektoniki najtrudniej usunąć zanieczyszczenia powietrza w południowej części kraju. Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym gros zanieczyszczeń niskoemisyjnych, które pochodzą z pieców, zatruwa powietrze i prowadzi do plagi udarów oraz zawałów wśród mieszkańców kraju, ale w szczególności osób zamieszkujących te rejony - zaznacza członek zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
- Na tle Europy jesteśmy liderem zanieczyszczenia powietrza benzopirenem, a w przypadku pyłów zawieszonych znajdujemy się w czołówce, rzadko spadając na ostatnie miejsce podium - dodaje.
5. Większe ryzyko rozwoju raka i alzheimera
- Drogą wejścia jest oczywiście układ oddechowy, przez który do płuc wnika pył zawieszony. Cząsteczki zanieczyszczeń są tak małe, jak 1/30 średnicy ludzkiego włosa i przenikają do pęcherzyka płucnego, a dalej do krwiobiegu - wyjaśnia ekspert.
- Gdy te toksyczne substancje znajdują się we krwi, mogą uszkadzać naczynia krwionośne, doprowadzając do miażdżycy naczyń i konsekwencji z nią związanych - dodaje.
Choć układ oddechowy jest narażony najbardziej, zanieczyszczenie powietrza atakuje także inne narządy.
- Reaguje przede wszystkim układ oddechowy i pojawiają się objawy takie jak kaszel, świszczący oddech, duszności - to wszystko prowadzi do rozwoju astmy oraz POChP, a gdy toksyczne substancje docierają do narządów miąższowych, przy wieloletnim oddychaniu zanieczyszczonym powietrzem, mają potencjał onkogenny - wskazuje lekarz.
Brudne powietrze prowadzi do rozwoju m.in. raka płuc, raka wątroby, nowotworów pęcherza, raka nerki. Odbija się także na funkcjonowaniu układu nerwowego, o czym przypomina ekspert.
- Zanieczyszczone powietrze wpływa na mózg, powodując szybsze starzenie, a tym samym zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju schorzeń neurodegeneracyjnych, jak choroba Alzheimera czy otępienie z jakiekolwiek przyczyny, które zdarza się dwukrotnie częściej u pacjentów oddychających ponadnormatywnymi ilościami zanieczyszczeń - ostrzega dr Dąbrowiecki.
Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.