Trwa ładowanie...

Masowy wzrost zakażeń. "Wirus otwiera wrota do kolejnych infekcji"

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 04.06.2024 18:07
RSV nie odpuszcza. "Przebieg może być ciężki i doprowadzić do zgonu"
RSV nie odpuszcza. "Przebieg może być ciężki i doprowadzić do zgonu" (Getty Images)

Choć RSV atakuje przeważnie dzieci, u dorosłych może prowadzić do śmiertelnie groźnych powikłań, w tym zapalenia mięśnia sercowego. - Zakażenie może stać się przysłowiową kroplą, która przepełni czarę. Przebieg może być bardzo ciężki i niestety doprowadzić do zgonu - ostrzega prof. Robert Flisiak, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

spis treści

1. RSV nie odpuszcza

Choć teoretycznie jest już po sezonie grypowym, wirusy nie odpuszczają. Z najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB wynika, że wyjątkowo silnie atakuje w tym roku RSV (ang. respiratory syncytial virus - syncytialny wirus oddechowy).

Od stycznia do końca maja potwierdzono już 37 706 zakażeń, podczas gdy w analogicznym okresie w ubiegłym roku było ich zaledwie 1464. To oznacza, że w tym roku chorych jest aż 25 razy więcej.

Zobacz film: "Rak piersi"

- Tak wyraźny wzrost potwierdzonych przypadków zakażeń RSV to wynik przede wszystkim lepszego dostępu do testów, które w ciągu ostatniego roku masowo się rozpowszechniły. Lekarze w przypadku infekcji dróg oddechowych masowo zlecają testy combo, które pozwalają wykryć grypę, COVID-19 i zakażenie RSV. To diametralnie poprawiło diagnostykę i zgłaszalność zakażeń RSV, co widać w statystykach - zwraca uwagę w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Robert Flisiak, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

RSV może być śmiertelnym zagrożeniem dla starszych pacjentów
RSV może być śmiertelnym zagrożeniem dla starszych pacjentów (Getty Images)

To bardzo istotne w kontekście ryzyka, z jakim wiąże się zakażenie RSV. Choć statystyki wskazują, że niemal połowa tegorocznych przypadków (17 562) dotyczyła dzieci w wieku do dwóch lat, dorośli wcale nie są bezpieczni.

Lekarze ostrzegają wręcz, że wirus jest niesłusznie kojarzony zazwyczaj z problemem pediatrycznym, podczas gdy to śmiertelne zagrożenie również dla starszych pacjentów.

- Pamiętajmy, że dla osób obciążonych dodatkowymi chorobami nałożenie się zakażenia RSV może stać się przysłowiową kroplą, która przepełni czarę. Przebieg może być bardzo ciężki i niestety doprowadzić do zgonu - zaznacza prof. Flisiak.

2. Umiera nawet co drugi dodatkowo obciążony chory

Oprócz osób po 60. roku życia na ciężką infekcję RSV narażeni są pacjenci obciążeni dodatkowymi chorobami m.in. POChP, astmą, cukrzycą czy niewydolnością serca.

- Takie osoby są szczególnie narażone na powikłania związane z zakażeniem RSV. Chodzi przede wszystkim o niewydolność oddechową, ale też równie poważne zapalenie mięśnia sercowego. Pamiętajmy, że dorośli przechodzą znacznie ciężej każdą chorobę typową dla wieku dziecięcego. Tak jest w przypadku zakażenia RSV, ale też np. ospy czy różyczki - ostrzega w rozmowie z WP abcZdrowie lekarz rodzinny Jacek Krajewski, prezes "Porozumienia Zielonogórskiego".

- Dla RSV charakterystyczna jest tendencja do atakowania tkanki płuc, czego efektem jest śródmiąższowe zapalenie płuc, które prowadzi do niewydolności oddechowej. Trafiają do nas pacjenci, którzy jeszcze kilka dni wcześniej byli stabilni, a nagle narzekają na silną duszność. Jeśli do tego dochodzi nagły spadek saturacji, to chory musi błyskawicznie trafić do szpitala, bo takie objawy wymagają m.in. tlenoterapii. Stan chorego może się pogorszyć na tyle gwałtownie, że chory mógłby w nocy umrzeć - zaznacza lekarz.

Na tym jednak nie koniec.

- Trzeba mieć też świadomość, że zakażenia RSV, podobnie jak inne infekcje wirusowe otwierają wrota do kolejnych zakażeń. Może więc dojść np. do nadkażenia pneumokokami, które także wywołują śmiertelnie groźne zapalenie płuc. W przypadku osób dodatkowo obciążonych śmiertelność szacuje się nawet na poziomie 50 proc. - dodaje dr Krajewski.

3. Drogie szczepionki

Choć dorośli mogą się chronić i mają już dostęp do szczepień przeciwko RSV (pierwsza szczepionka zarejestrowana do profilaktyki zakażeń RSV u osób dorosłych w wieku 60 lat i starszych trafiła na polski rynek we wrześniu ubiegłego roku), nie cieszą się one zbyt dużym zainteresowaniem.

Prof. Flisiak zwraca uwagę, że te preparaty nie są refundowane.

- Dla wielu osób cena może być barierą, zwłaszcza że RSV jest kojarzony przeważnie z dziećmi. To sprawia, że wielu dorosłych nie bierze takich szczepień pod uwagę. Jedynym sposobem na zmianę tej sytuacji byłaby refundacja, ale szansę na jej uzyskanie miałyby raczej preparaty bardziej uniwersalne, czyli szczepionki kombinowane, które chroniłyby nie tylko przed RSV, ale też przed innymi patogenami np. przed wirusem grypy czy SARS-CoV-2 - zwraca uwagę prof. Flisiak.

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie przypomina, że w Polsce są już dostępne dwie szczepionki przeciwko RSV. Niestety w obu przypadkach trzeba liczyć się ze sporym wydatkiem.

Chodzi o dwa preparaty: szczepionkę Arexvy (firmy GSK) oraz szczepionkę Abrysvo (od Pfizera). Pierwsza z nich sluży do podawania osobom w wieku 60 lat i starszym w zapobieganiu chorobie dolnych dróg oddechowych wywołanej przez RSV. Szczepionka nie jest refundowana, a jej cena waha się od 870 zł do ok. 1250 zł. Z kolei druga szczepionka jest dla dorosłych w wieku 60 lat i starszych oraz kobiet w ciąży (jako profilaktyka zakażeń RSV u niemowląt). Szczepionka nie jest refundowana, a jej cena mieści się w przedziale od ok. 850 zł do ok. 1356 zł.

Niebawem na rynek ma trafić kolejny preparat, który zatwierdziła właśnie amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA). To szczepionka Moderny, która ma chronić przed RSV osoby starsze.

"Szczepionka będzie sprzedawana pod nazwą mResvia, została zatwierdzona dla osób dorosłych w wieku 60 lat i starszych. Jest wytwarzana przy użyciu tej samej platformy informacyjnego RNA, co inny licencjonowany produkt firmy Moderna, szczepionka Spikevax przeciw COVID-19" - tłumaczy na facebooku prof. Szuster-Ciesielska.

"W kluczowym badaniu III fazy z udziałem prawie 37 000 osób w 22 krajach wykazano, że skuteczność szczepionki mResvia przeciwko chorobie dolnych dróg oddechowych wywoływanej przez wirus RSV wynosi 83,7 proc." - zaznacza ekspertka.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze