Trwa ładowanie...

Moderna i Johnson&Johnson złożyły wniosek o możliwość podania czwartej dawki szczepionki przeciwko COVID-19

 Katarzyna Gałązkiewicz
18.03.2022 13:09
Moderna i Johnson&Johnson złożyły wniosek o możliwość podania czwartej dawki szczepionki przeciwko COVID-19
Moderna i Johnson&Johnson złożyły wniosek o możliwość podania czwartej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 (Getty Images)

Kolejne koncerny farmaceutyczne ubiegają się o możliwość podania czwartej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Jako pierwsza wniosek do federalnej Administracji ds. Żywności Leków (FDA) złożyła firma Pfizer. W tym tygodniu dołączyły do niej Moderna oraz Johnson&Johnson.

spis treści

1. Moderna i Johnson&Johnson wnioskuję o czwartą dawkę

Koncern farmaceutyczny Moderna Inc. zwrócił się w czwartek do federalnej Administracji ds. Żywności Leków (FDA) o wydanie w trybie pilnym autoryzacji na drugą dawkę przypominającą (czyli w sumie czwartą) jego szczepionki przeciwko COVIID-19 dla wszystkich osób dorosłych – poinformował dziennik "New York Times".

Jak przypomina NYT wcześniej o podobną autoryzację zwrócił się wcześniej do FDA Pfizer wraz z jego niemieckim partnerem BioNTech, ale tylko w przypadku osób w wieku 65 lat i starszych.

Moderna wyjaśniła, że jej wniosek ma umożliwić Ośrodkom Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) oraz lekarzom ustalenie ewentualnego stosowania drugiej dawki przypominającej w przypadkach osób z większym ryzykiem zachorowania ze względu na wiek lub stan zdrowia. Chodzi tu zwłaszcza o wariant Omikron koronawirusa.

Zobacz film: "Obowiązek szczepień medyków rodzi wiele problemów natury prawnej. Dr Cholewińska-Szymańska: Jesteśmy w sytuacji patowej"
(Getty Images)

2. Co z czwartą dawką w Polsce?

Prof. Joanna Zajkowska z kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz podlaska konsultant epidemiologiczna uważa, że Polska zmaga się z nieco innym problemem niż konieczność przyjęcia czwartej dawki. Ze statystyk prowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia wynika bowiem, że zaledwie 28 proc. Polaków przyjęło trzecią dawkę szczepionki.

- Z niepokojem obserwuję sytuację epidemiczną w Europie, zwłaszcza w krajach Zachodu, gdzie liczby zakażeń jasno pokazują, że mamy do czynienia ze wzrostem zachorowań. Wiemy, że trzy dawki szczepionki wciąż skutecznie chronią przed ciężkim przebiegiem choroby i zgonem z powodu COVID-19. Dlatego w pierwszej kolejności naciskałabym na przyjęcie przez polskie społeczeństwo trzeciej dawki, ponieważ odsetek, który po nią sięgnął, jest bardzo niski – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Zajkowska.

Ekspertka dodaje, że obecnie czwarta dawka nie jest zalecana przez Europejską Agencję Leków oraz Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób, jednak nie można wykluczyć, że rekomendacja w tej sprawie wkrótce się pojawi.

- Jeżeli sytuacja epidemiczna w Polsce pogorszy się i będziemy obserwowali wzrost zakażeń, czwarta dawka powinna być w pierwszej kolejności podawana grupom ryzyka. Nadal mamy sporo osób z wielochorobowością w szpitalach i niestety zgonów dalej jest dużo. Jeśli chodzi o resztę populacji, to trzeba czekać na wytyczne Europejskiego Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Dopiero po rekomendacji tej instytucji będziemy mogli z całą pewnością powiedzieć, że czwarta dawka zalecana jest wszystkim. Nie możemy wykluczyć możliwości, że taka rekomendacja się pojawi – wyjaśnia prof. Zajkowska.

Źródło: PAP

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
12345
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze