Trwa ładowanie...

Obudziła ją mokra pościel i rozdzierający ból. 17-latka nie mogła uwierzyć w to, co się dzieje

Avatar placeholder
30.09.2023 10:34
17-latka nie wiedziała, że jest w ciąży
17-latka nie wiedziała, że jest w ciąży (Facebook)

Bri Blanton, 17-latka z Południowej Karoliny przeżyła prawdziwy szok, kiedy pewnego dnia obudziła się w mokrej pościeli, przekonana, że zmoczyła łóżko. Wkrótce jednak zrozumiała, że to nie był zwykły wypadek - poczuła nagły, intensywny ból, który sprawił, że zgięła się wpół i zaczęła wołać o pomoc.

spis treści

1. Niespodziewana pobudka

W pierwszej chwili Bri była przekonana, że doświadczyła niezręcznej sytuacji podczas snu. Kiedy obudziła się w mokrej pościeli, jej pierwszą myślą było, że nieumyślnie zmoczyła łóżko. Wstyd i przerażenie, które poczuła, zostały jednak przerwane przez potworny ból, a jej krzyki o pomoc wypełniły pokój.

- Byłam przerażona. Nie mogłam zrozumieć, co się dzieje - przyznaje jej matka, Jennifer.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Zaniepokojona matka natychmiast zabrała Bri do Centrum Medycznego Spartanburg. Na miejscu nastolatka opowiedziała pielęgniarce o swoim doświadczeniu, która zdecydowała sprawdzić stan jej szyjki macicy.

Wówczas okazało się, że Bri jest w trakcie porodu - jej wody odeszły, a szyjka macicy była już na tyle rozwarta, że poród był nieunikniony. To było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem, ponieważ Bri nie miała najmniejszego pojęcia, że jest w ciąży. Nie doświadczyła typowych objawów ciąży, nie miała brzuszka, a jej aktywny tryb życia nie wskazywał na to, że może być w ciąży.

Mimo zaawansowanej ciąży, po Bri nic nie było widać
Mimo zaawansowanej ciąży, po Bri nic nie było widać (Facebook)

- Dla nas to było tak, jakby poszła spać i obudziła się w ciąży. Tuż po maturze paradowała w sukience ze studniówki, mimo że był to już piąty miesiąc, nadal pasowała jak ulał. Latem chodziła w bikini i nic nie było widać - wspomina mama nastolatki.

2. Zaskakująca ciąża

Jennifer przyznaje, że w pewnym momencie zaczęła podejrzewać, że coś może być nie tak. Kiedy Bri zwymiotowała po obfitym posiłku, matka poprosiła ją o wykonanie testu ciążowego. Wynik okazał się negatywny, co przyniosło ulgę zarówno matce, jak i córce.

- Sama przy tym byłam i bardzo mi ulżyło, kiedy okazało się, że jest negatywny - mówi 36-latka.

Po przybyciu do szpitala, Bri musiała nagle zmierzyć się z myślą o byciu matką. Zaledwie dwie godziny później na świat przyszła jej córeczka, Oakleigh.

- Kiedy powiedzieli mi, że jestem w ciąży i urodzę, byłam w kompletnym szoku. Ciągle powtarzałam mamie, że to niemożliwe. Uspokojenie się zajęło mi dobre cztery godziny po porodzie - mówi Bri.

Bri i jej nowonarodzona córeczka Oakleigh pozostały w szpitalu przez kolejne 48 godzin, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku. Po tym czasie bezpiecznie wróciły do domu.

Nastolatka szybko weszła w rolę mamy
Nastolatka szybko weszła w rolę mamy (Facebook)

- Powiedziałam moim znajomym, że mam dziecko, a oni tylko powtarzali, że przecież nie byłam w ciąży w zeszłym tygodniu. Nie mogli w to uwierzyć - dodaje nastolatka.

Oakleigh jest zdrową i szczęśliwą dziewczynką, a Jennifer jest dumna z córki, która mimo początkowego szoku, szybko zaakceptowała swoją nową rolę i stała się wspaniałą matką.

- Jest bez dwóch zdań najlepszą mamą. Oakleigh owinęła nas wszystkich wokół małego palca. Ciągle się śmieje. Jest bardzo szczęśliwą dziewczynką. Patrzenie na nie obie jest naprawdę piękne - podsumowuje młoda babcia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze