Odstawiła maść ze sterydem. "Ciągle się trzęsłam, miałam problemy ze wzrokiem, a woda paliła skórę niczym kwas"
27-letnia alergiczka stosowała maści ze sterydami na egzemę przez trzy miesiące. Gdy jednak zdecydowała się odstawić specyfik, doświadczyła reakcji określanej mianem TSW. Jej skóra łuszczyła się, odpadając płatami i pozostawiając na twarzy głębokie, bolesne rany.
1. Gwałtowna reakcja spowodowana odstawieniem maści
27-letnia Brittany Stephens z Ottawy w Kanadzie po raz pierwszy miała do czynienia z maścią sterydową, gdy w wieku kilku lat jej skóra zareagowała gwałtownie na kilka alergenów – w tym nabiał, jajka i orzechy.
Od tamtej pory nie używała maści, aż do momentu, gdy egzema powróciła. Po kilku miesiącach kuracji Brittany postanowiła, że będzie wracać do maści tylko w sezonie zimowym, gdy jej egzema przybiera na sile.
Za tę decyzję przyszło jej zapłacić wysoką cenę. Jakiś czas później dowiedziała się, że to, z czym przyszło jej się borykać, ma swoją nazwę.
TSW (RSS, zespół czerwonej skóry), miejscowe odstawienie sterydów to zespół objawów, jakie pojawiają się na skórze wskutek stosowania kortykosteroidów przez długi czas.
Zapalenie skóry, trądzik różowaty, nadmierne rozszerzenie naczyń krwionośnych, a w efekcie – łuszczenie się naskórka, a nawet rany w miejsscach, gdzie skóra jest delikatna.
"Całe moje ciało płonęło i swędziało, a to zmieniło się w łuszczenie i sączenie. Codziennie zamiatanie stosów płatków skóry. Potem zaczęła się bezsenność, woda była niczym kwas na mojej skórze, a środki nawilżające nie poprawiały mojej sytuacji" – napisała w mediach społecznościowych Brittany, pokazując ogrom swojego bólu.
"Po trzech miesiącach ledwo mogłam poruszać rękami, bo głębokie pęknięcia skóry na łokciach i kolanach krwawiły i jątrzyły się. Byłam zagubiona" – tłumaczyła młoda kobieta.
2. "W niektóre dni potrzebowałam pomocy przy wychodzeniu z łóżka"
Dopiero mozolne przeczesywanie internetu uświadomiło kobiecie, że nie ona jedna cierpi z powodu TSW. Kanadyjka podjęła decyzję, by przejść przez ten bolesny proces i raz na zawsze uwolnić się od sterydów. Ale nie sądziła, że będzie to trwało tak długo oraz nie spodziewała się, że przyniesie jej to tak wiele cierpienia.
"Potrzebowałam dużo wsparcia. Wróciłam do rodziców, aby mi pomogli – w niektóre dni potrzebowałam pomocy przy wychodzeniu z łóżka, kąpieli, ubraniu, jedzeniu" – wspomina Brittany.
Stan Kanadyjki poprawił się dopiero po roku, co młoda kobieta wspomina z goryczą, tłumacząc, że żaden z lekarzy nie uprzedził jej, że nieprzerwane stosowanie sterydów może być groźne.
"Zajęło mi rok, zanim moja skóra zagoiła się po mniej niż trzech miesiącach stosowania kremu sterydowego" – pisała w mediach społecznościowych Brittany, wyrażając nadzieję, że zwiększy się świadomość pacjentów, a także lekarzy na temat powikłań po miejscowym stosowaniu sterydów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.