Rola diety w leczeniu dolegliwości miesiączkowych

Sposób odżywiania w trakcie miesiączki ma niebagatelny wpływ na nasze samopoczucie. Możemy albo czuć się lepiej, albo jeszcze dotkliwiej odczuwać ból brzucha i wahania nastroju. Dlaczego zawartość naszych talerzy ma w tym względzie tak duże znaczenie?

Niektóre z nas przechodzą miesiączkę praktycznie bez żadnych dolegliwości. Większość kobiet jednak odczuwa co najmniej jeden z szerokiej gamy objawów, m.in. ból brzucha, nerwowość, drażliwość, nadmierny apetyt. Czasem są one na tyle silne, że uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie. Okazuje się jednak, że wiele w tym względzie zależy od sposobu odżywiania.

1. Czego unikać w trakcie miesiączki?

Jest wiele produktów spożywczych, które mogą mieć negatywny wpływ na nasze samopoczucie w trakcie miesiączki. Na szczycie tej listy znajduje się kawa, bo obecna w niej kofeina nasila skurcze macicy. W pewnym stopniu sprzyja również wypłukiwaniu magnezu z organizmu, który to pierwiastek jest nam w trakcie okresu szczególnie potrzebny. Ograniczyć należy ponadto spożycie mocnej herbaty, coli i napojów energetycznych.

Już kilka dni przed spodziewaną miesiączką kobieta może mieć niepohamowany apetyt, np. na słodycze. Zauważy też powiększenie obwodu brzucha. Mogą dokuczać jej wzdęcia. To normalne objawy PMS, ale i one mogą zostać wyeliminowane dzięki właściwej diecie.

Ważne, by w czasie miesiączki unikać ciężkostrawnych potraw, warzyw kapustnych oraz nasion roślin strączkowych. Mogą nasilać dolegliwości. Z kolei obecny w słodkich przekąskach cukier powoduje spadek odporności, która w trakcie miesiączki i tak już ulega obniżeniu.

W czasie menstruacji lepiej unikać alkoholu. Podnosi on ciśnienie krwi, nasila krwawienie i spowalnia metabolizm. Sprzyja również zatrzymaniu wody w organizmie.

2. Co jeść w trakcie miesiączki?

W łagodzeniu objawów PMS pomóc może zdrowa dieta. Nie trzeba jeść nic wyszukanego, by poczuć się lepiej. Bardzo istotne jest, by zwrócić szczególną uwagę na produkty dostarczające kilku cennych pierwiastków, m.in. żelaza i magnezu. Co zatem powinno pojawić się w kobiecym jadłospisie?

Natka pietruszki, ciecierzyca, jarmuż, pestki dyni i słonecznika, kakao, orzechy nerkowca, buraki, kasza jaglana – to tylko niektóre z bogatych źródeł żelaza. Warto o nich pamiętać, gdyż to właśnie tego pierwiastka tracimy największą ilość podczas menstruacji. A jest on niezbędny, by organizm mógł prawidłowo funkcjonować.

Odpowiada m.in. za transport tlenu do wszystkich komórek, w pewnym stopniu wpływa też na odporność. Jego niedobory skutkują osłabieniem, obniżeniem koncentracji i sprawności fizycznej. By żelazo lepiej się wchłaniało, niezbędna jest witamina C. Znajdziemy ją m.in. w żółtej i czerwonej papryce, brukselce, czarnej porzeczce, kiwi.

Warto uwzględnić w diecie te produkty, w których jest wysoka zawartość chromu i miedzi. W jednym z przeprowadzonych badań zauważono, że kobiety z objawami PMS miały niedobory tych pierwiastków. To mogło wpływać na ich samopoczucie i nasilać dolegliwości bólowe.

Niezbędne jest dodatkowo picie dużej ilości wody, zwłaszcza mineralnej, będącej źródłem magnezu. Można też sięgać po napary ziołowe, które nie tylko ugaszą pragnienie, ale złagodzą mało przyjemne objawy. Szczególnie polecane kobietom w trakcie menstruacji rośliny to: ziele krwawnika, liść maliny, liście pokrzywy. Z kolei udokumentowane działanie łagodzące objawy PMS mają owoce niepokalanka mnisiego. Obecne w nim składniki stabilizują poziom hormonów płciowych (m.in. hamują wydzielanie prolaktyny).

Dieta w trakcie miesiączki powinna być przede wszystkim zdrowa i lekkostrawna. Dzięki temu będziemy lepiej się czuć, a dolegliwości bólowe powinny być mniej dotkliwe.

Partnerem artykułu jest Hemorigen Femina