Substancja zawarta w papryczkach chili może powstrzymać raka piersi
Badania naukowe pokazały, że istnieją różne rodzaje raka piersi i każdy z nich leczyć można tylko odpowiednimi dla siebie lekami. Z tych rodzajów najgroźniejszy i najtrudniejszy do wyleczenia jest tak zwany potrójnie ujemny rak piersi. Nowe badania odkryły jednak cząsteczkę, która może powstrzymywać ten rodzaj nowotworu.
1. Chili na raka
Rak piersi to najpowszechniejsza forma nowotworu u kobiet na całym świecie. W samym 2018 roku zachorowało na niego 1,7 miliona kobiet. Badania genetyczne umożliwiły naukowcom klasyfikację raka piersi według różnych podtypów, z czego każdy z nich odpowiada na inny lek.
Podtypy te różnią się od siebie obecnością lub brakiem trzech receptorów, które wywołują raka: estrogenu, progesteronu i receptora naskórkowego czynnika wzrostu typu 2 (HER2).
Nowotwór zawierający HER2 jest zazwyczaj uleczalny za pomocą terapii, a nawet pewnych medykamentów. Rodzaje raka które nie zawierają HER2, estrogenu i progesteronu nazywa się nowotworami potrójnie ujemnymi.
Według badań, taki rodzaj raka jest trudniejszy do wyleczenia, a chemioterapia to w jego przypadku jedyne wyjście. Badanie niemieckich naukowców z Uniwersytetu Ruhr w Bochum rzuca jednak nowe światło na kwestię leczenia potrójnie ujemnego raka piersi. Na czele inicjatywy stali dr. Hanns Hatt i dr. Lea Weber.
Naukowcy przetestowali efekt aktywnego składnika występującego powszechnie w papryczkach chili, zwanego kapsaicyną, na kulturze komórek SUM149PT, która jest modelem potrójnie negatywnego raka piersi.
Inspiracją do tego eksperymentu było istniejące badanie, które sugerowało, że kanały TRP (transient receptor potential) mają wpływ na rozwój komórek raka.
Kanały TRP to membranowe kanały jonowe, które przewodzą jony wapnia i sodu, na które można wpływać za pomocą pewnych czynników, takich jak temperatura lub zmiany pH. Jednym z kanałów TRP grającym rolę w rozwoju niektórych chorób jest receptor zapachowy TRPV1.
Receptor TRPV1 występuje bardzo często na powierzchni wewnątrz nosa. Jest on aktywowany przez kapsaicynę, co naukowcy sprawdzili podając ją kulturze komórek na której przeprowadzali badania.
Koniecznie przeczytaj
W wyniku aktywacji TRPV1, komórki raka umierały w wolniejszym tempie. Dodatkowo wymierały w dużo większej ilości, a te, które pozostały, poruszały się dużo wolniej. Sugeruje to, że ich zdolność do metastazy, czyli formowania przerzutów znacząco się zmniejszyła.
Według naukowców przyjmowanie kapsaicyny w pokarmie lub przez inhalację nie wystarczy do leczenia raka. Leki o specjalnym składzie mogą jednak pomóc. "Stworzenie leków które aktywowałyby receptor TRPV1 mogłoby stanowić rewolucję w leczeniu tego typu raka" - mówi dr. Hanns Hatt.
Potrójnie negatywny rak piersi rozpoznawany jest u od 10 do 15 proc. osób chorych. W tej chwili do leczenia go stosuje się różne terapie na czele z chemioterapią, jednak żadna z nich nie jest w pełni skuteczna, co czyni tę odmianę raka jedną z najgroźniejszych.
W Polsce każdego roku notuje się około 15 tysięcy nowych zachorowań na raka piersi, co stanowi jeden z najczęstszych powodów umieralności kobiet w kraju.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.